Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne (wybrane)

więcej »

Zapowiedzi

muzyczne

więcej »

Butcher The Bar
‹For Each A Future Tethered›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFor Each A Future Tethered
Wykonawca / KompozytorButcher The Bar
Data wydania10 czerwca 2011
NośnikCD
Czas trwania34:50
Gatunekfolk, pop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Sign Your Name3:20
2) Bobby4:03
3) Cradle Song1:49
4) Giant3:29
5) Alpha Street West3:30
6) Blood For The Breeze1:31
7) Silk Tilts3:25
8) Sin So Sweet2:39
9) X4:12
10) Cornered To The Cusp3:18
11) Lullaby3:34
Wyszukaj / Kup

Urok gitarowego spokoju
[Butcher The Bar „For Each A Future Tethered” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Morr Music przyzwyczaiło nas, że spod ich skrzydeł wychodzi wiele niepowtarzalnych, gitarowych wydawnictw. Jednym z ostatnich, zdominowanym przez folkowe aranżacje o dużej melodyjności, jest album Joela Nicholsona, noszący tytuł „For Each A Future Tethered”.

Michał Perzyna

Urok gitarowego spokoju
[Butcher The Bar „For Each A Future Tethered” - recenzja]

Morr Music przyzwyczaiło nas, że spod ich skrzydeł wychodzi wiele niepowtarzalnych, gitarowych wydawnictw. Jednym z ostatnich, zdominowanym przez folkowe aranżacje o dużej melodyjności, jest album Joela Nicholsona, noszący tytuł „For Each A Future Tethered”.

Butcher The Bar
‹For Each A Future Tethered›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFor Each A Future Tethered
Wykonawca / KompozytorButcher The Bar
Data wydania10 czerwca 2011
NośnikCD
Czas trwania34:50
Gatunekfolk, pop
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Sign Your Name3:20
2) Bobby4:03
3) Cradle Song1:49
4) Giant3:29
5) Alpha Street West3:30
6) Blood For The Breeze1:31
7) Silk Tilts3:25
8) Sin So Sweet2:39
9) X4:12
10) Cornered To The Cusp3:18
11) Lullaby3:34
Wyszukaj / Kup
Młody Brytyjczyk nagrywa swoje krążki jako Butcher The Bar. Ma się czym pochwalić, bowiem pod tym pseudonimem ukazał się już jego debiut z 2008 roku – „Sleep At Your Own Speed”, wypełniony intymnymi dźwiękami powstałymi w zaciszu własnego pokoju. Najnowsza propozycja stanowi jednak wyraźny krok naprzód. Przede wszystkim Joel powiększył swoje instrumentarium – trzy lata temu jego twórczość zbudowana była głównie przy pomocy folkowych brzmień gitary, banjo i śpiewu; dzisiaj, po zapoznaniu się z „For Each A Future Tethered”, do tego zestawu wypada dodać choćby: trąbkę, klarnet czy fortepian, które możemy usłyszeć na jedenastu świeżych i naprawdę kojących kompozycjach.
Właściwie wszystkie utwory da się scharakteryzować w podobny sposób. To melodyjne, rytmiczne gitarowe piosenki, delikatnie urozmaicone przez wymienione wyżej instrumenty i w końcu dopełnione przez dopasowany, aksamitny i nienarzucający się wokal Joela. Wydaje się to banalne, ale tak proste składniki, odpowiednio ułożone rzeczywiście potrafią dać mnóstwo przyjemności. Najlepszym potwierdzeniem są takie numery jak: rytmiczne „Bobby”, nieco żywsze, wraz ze słyszalnymi tamburynem i klawiszami „Cradle Song”, dalej „Alpha Street West” czy nadające się nawet na downtempową kompilację „Silk Tilts”. Odrobinę odmienne, bardziej przejmujące i balladowe jest tylko kilka z nich. Wolniejsze, ale też oszczędniejsze w rytmice i aranżacji są: „Blood For The Breeze”, lekko rozedrgane „Giant”, a następnie „Lullaby” lub „X”. Pięknie prezentuje się również niemal wybrzdąkane i wyszeptane „Cornered To The Cusp”.
Nie sposób przy pisaniu o „For Each A Future Tethered” nie zestawić tej płyty z tymi, które wydał w Morr Music znakomity zespół Seabear. Oba projekty mają wiele wspólnego – nie stronią od prawdziwie folkowych, nieskomplikowanych dźwięków, na których, co ważne, wyczuwalna jest przyjemność towarzysząca samemu powstawaniu. A dokonania o takim rodowodzie potrafią wyjątkowo wciągnąć i dać mnóstwo dobrych chwil także odbiorcom. Jednak dzieło Joela Nicholsona jest przy tym znacznie bardziej kameralne, łagodne i jakoś nieszkodliwe – trochę ospałe, a jednocześnie niepozwalające na zaśnięcie (bo i nie brakuje na nim dynamiki). Artysta niewoli słuchacza w swoistym przytulnym, melodyjnym półśnie, z którego bardzo trudno się uwolnić. Na dodatek serwuje sporo osobistych treści, ale jednocześnie nie wpada w ckliwość i rzewność, co wyróżnia go na tle podobnych, melancholijnych krążków. Oczywiście, na „For Each A Future Tethered” znajdziemy odrobinę monotonii. Jednak w tym wypadku jawi się ona jako konieczność, nierozerwalnie związana z indiepopowym światem zbudowanym przez Butcher The Bar.
koniec
28 lipca 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

W starym domu nie straszy
Sebastian Chosiński

2 V 2024

Choć szwedzki pianista Adam Forkelid aktywny jest na scenie jazzowej od dwóch dekad, „Turning Point” to dopiero czwarte wydawnictwo, na którego okładce ukazuje się jego nazwisko. Mimo że płyt nagrał przecież znacznie więcej. Wszystkie utwory, jakie znalazły się na najnowszym krążku, są jego autorstwa, ale w ich nagraniu wspomogli go trzej inni doświadczeni artyści.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Od smutku do radości
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Wydany przed dwoma laty jazzowo-ambientowy album „Ghosted” Orena Ambarchiego, Johana Berthlinga i Andreasa Werliina był dla mnie nadzwyczaj miłym zaskoczeniem. Dlatego z wielkimi oczekiwaniami przystępowałem do odsłuchu jego kontynuacji. I tu również czekało mnie zaskoczenie, choć niekoniecznie takie, na jakiej liczyłem. Ale w końcu nie wszystko – na to, co dobre – musi powalać nas na kolana, prawda?

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.