Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 14 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Andrzej Konic
‹Stawka większa niż życie (04) E-19 działa›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStawka większa niż życie (04) E-19 działa
Dystrybutor TVP
Data premiery22 kwietnia 1965
ReżyseriaAndrzej Konic
ZdjęciaZbigniew Grygalon, Teofil Bitner, Zbigniew Nowak
Scenariusz
ObsadaStanisław Mikulski, Barbara Drapińska, Czesław Wołłejko, Teodor Gendera, Saturnin Żórawski, Wanda Majerówna, Henryk Bąk, Jadwiga Kuryluk, Ryszard Bacciarelli, Janusz Bukowski, Bogdan Łysakowski, Andrzej Mirecki
MuzykaAndrzej Trybuła
Rok produkcji1965
Kraj produkcjiPolska
CyklTeatr Sensacji, Stawka większa niż życie
Czas trwania56 min
Gatuneksensacja, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

„Kobra” i inne zbrodnie: Nie ma „zająca” i nie ma „wilka”

Esensja.pl
Esensja.pl
Na dokończenie fabuły rozpoczętej w marcu 1965 roku odcinkiem zatytułowanym „W pułapce” widzowie musieli cierpliwie czekać przez cztery tygodnie – do emisji spektaklu „E-19 działa”. To wtedy okazało się ostatecznie, kto jest gestapowskim donosicielem, za sprawą którego Niemcy aresztowali dentystę „Filipa”, i kto tym samym bezpośrednio zagraża „Jankowi”.

Sebastian Chosiński

„Kobra” i inne zbrodnie: Nie ma „zająca” i nie ma „wilka”

Na dokończenie fabuły rozpoczętej w marcu 1965 roku odcinkiem zatytułowanym „W pułapce” widzowie musieli cierpliwie czekać przez cztery tygodnie – do emisji spektaklu „E-19 działa”. To wtedy okazało się ostatecznie, kto jest gestapowskim donosicielem, za sprawą którego Niemcy aresztowali dentystę „Filipa”, i kto tym samym bezpośrednio zagraża „Jankowi”.

Andrzej Konic
‹Stawka większa niż życie (04) E-19 działa›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStawka większa niż życie (04) E-19 działa
Dystrybutor TVP
Data premiery22 kwietnia 1965
ReżyseriaAndrzej Konic
ZdjęciaZbigniew Grygalon, Teofil Bitner, Zbigniew Nowak
Scenariusz
ObsadaStanisław Mikulski, Barbara Drapińska, Czesław Wołłejko, Teodor Gendera, Saturnin Żórawski, Wanda Majerówna, Henryk Bąk, Jadwiga Kuryluk, Ryszard Bacciarelli, Janusz Bukowski, Bogdan Łysakowski, Andrzej Mirecki
MuzykaAndrzej Trybuła
Rok produkcji1965
Kraj produkcjiPolska
CyklTeatr Sensacji, Stawka większa niż życie
Czas trwania56 min
Gatuneksensacja, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W pierwszych miesiącach pracy nad teatralną wersją „Stawki większej niż życie” udawało się twórcom, choć na pewno było to związane z olbrzymim wysiłkiem i stresem, utrzymywać regularność. Kolejne przedstawienia emitowane były na żywo co cztery tygodnie: premierowy „Wróg jest wszędzie” pojawił się w czwartkowym „Teatrze Sensacji” (z „Pająkiem” w czołówce) 28 stycznia 1965 roku, „Łączniczka z Londynu” – 25 lutego, „W pułapce”– 25 marca, a będący jego bezpośrednią kontynuacją fabularną „E-19 działa” – 22 kwietnia. Od drugiej odsłony za reżyserię odpowiadał Andrzej Konic, scenarzystami wszystkich epizodów byli natomiast (i tak pozostało już do samego końca) ukrywający się pod pseudonimem Andrzej Zbych – Andrzej Szypulski oraz Zbigniew Safjan.
Dwa lata później z dwóch teatralnych przedstawień, czyli właśnie wspomnianego „W pułapce” oraz omawianego dzisiaj „E-19 działa” scenarzyści sklecili jeden odcinek serialu – „Wielką wsypę” (którą, co może zaskakiwać, wyreżyserował nie Andrzej Konic, lecz Janusz Morgenstern). Wiązało się to między innymi z wprowadzeniem pewnych zmian w fabule, jak chociażby ze scaleniem dwóch różnych postaci w jedną: szmugler Klepko (którego świetnie zagrał Ludwik Pak) i handlowiec Grzesiak (Saturnin Żórawski – vide „Wierny robot”, „Śmierć w samochodzie”) w filmie stali się… Zającem, to jest agentem „Wolfem” (z twarzą Bogusława Sochnackiego). W spektaklu nie pojawił się jeszcze Hermann Brunner (zaistnieje dopiero w następnym odcinku – „Kryptonim Edyta”), jego miejsce zajmował natomiast SS-Sturmbannführer Hickel (Teodor Gendera, znany z „Amerykańskiej gumy do żucia «Pinky»” i „Azylu dla bandyty”).
„W pułapce” zakończyło się sielankowym obrazkiem. W radomskim gabinecie dentystycznym Jana Sokolnickiego, a w rzeczywistości przedwojennego komunisty Józefa Filipiaka (Henryk Bąk), jego właściciel wraz z J-23 (Stanisław Mikulski) obserwują nalot na mającą być za kilka godzin ewakuowaną do Turyngii fabrykę, w której produkowane są czołgi zaprojektowane przez inżyniera Sauera. Zadanie zostało wykonane. Tyle że… kolejny odcinek „Stawki większej niż życie” zaczyna się od aresztowania „Filipa” przez Gestapo. Znalazłszy skrytkę pod fotelem, Niemcy zdobywają dowody na jego wrogą działalność agenturalną i aresztują go. Jeżeli jednak Sokolnicki vel Filipiak przekazywał informacje do Centrali w Moskwie, musiał je od kogoś dostawać – najprawdopodobniej od zdrajcy w mundurze niemieckim.
Tę informację Hickel oraz jego przełożony SS-Obersturmbannführer Geibel (wciela się w niego, podobnie jak w „Wielkiej wsypie”, Czesław Wołłejko – później między innymi w „Przyznaję się do winy”) otrzymują od swojego agenta E-19 – Polaka, który od dłuższego czasu obserwował gabinet Sokolnickiego i ma ich dodatkowo poinformować o tym, którzy z niemieckich oficerów leczyli zęby u tego właśnie dentysty. Zaczyna się gra, w której czas odgrywa niebagatelną rolę. Hans Kloss musi dowiedzieć się, kto jest E-19 i, mówiąc enigmatycznie, zneutralizować go, zanim Gestapo dowie się, kto jest tajemniczym „Jankiem”, o którym wspominają meldunki znalezione w skrytce u „Filipa”. Zwłaszcza że lada dzień ma on zostać przewieziony na przesłuchania do Warszawy. A tam mogą z niego wyciągnąć każdą informację.
Kloss może liczyć na pomoc miejscowych partyzantów od kapitana „Bartka”; ma do dyspozycji „Rudolfa” (Bogdan Łysakowski) i „Franka” (Andrzej Mirecki), ale dotarcie do nich też nie jest łatwe. Ewentualnym łącznikiem może stać się radiotelegrafistka Marta (Wanda Majerówna), która aktualnie przebywa w Radomiu u swojej matki-praczki (Jadwiga Kuryluk – vide „Stirlitz”). W tym odcinku „Stawki…” na jedną z najważniejszych postaci wyrasta jednak jeszcze kto inny – utrzymująca dobre kontakty z Niemcami, a przy okazji robiąca z nimi interesy Elżbieta Kobus (Barbara Drapińska, znana z „Tajemnicy jeziora”). W jej salonie bywają i Geibel, i Hickel, i Kloss, ale też wielu Polaków, którym nie jest wstrętna współpraca z okupantem. Ba! którzy dzięki niej zapewniają sobie dostatek i bezpieczeństwo. Nierzadko za cenę zdrady.
Z teatru do serialu
Fabuła „E-19 działa” niemal w całości została zaimplementowana przez „Wielką wsypę”. Co ciekawe, poza paroma korektami tożsamości scenarzyści niemal nic nie zmienili z tego, co wykorzystali w spektaklu. Więcej nawet: tym razem dwie bardzo istotne kreacje powierzyli tym samym aktorom: Czesławowi Wołłejce (SS-Obersturmbannführer Geibel) i Barbarze Drapińskiej (w jej przypadku zmieniono jedynie imię bohaterki: z Elżbiety na brzmiącą mniej polsko Irminę Kobus). Saturnin Żórawski nie miał tego szczęścia, by wkrótce stać się Zającem vel „Wolfem” (przechrzczonym z Grzesiaka), ale za to zagrał w finałowym odcinku „Stawki…”, to jest „Poszukiwanym gruppenführerze Wolfie”, SS-Standartenführera Ottona Fahrenwirsta. W „E-19 działa” pojawia się również epizodyczna postać podoficera SS Rugego, podwładnego Hickla, w którego wciela się dwudziestoczteroletni Janusz Bukowski („Przyznaję się do winy”, „Twarz pokerzysty”). Ten sam aktor w „Oblężeniu” (odcinku piętnastym serialu) zagrał radiotelegrafistę, którego wysłano do Tolbergu, by pomagał J-23.
koniec
13 lutego 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Wehrmacht kontra SS
Sebastian Chosiński

7 V 2024

Powie ktoś, że oparta na prozie słowackiego pisarza Juraja Váha „Noc w Klostertal” byłaby ciekawsza, gdyby nie pojawiający się na finał wątek propagandowy. Tyle że nie pobrzmiewa on wcale fałszywą nutą. Gdyby przyjąć założenie, że cała ta historia wydarzyła się naprawdę, byłby nawet całkiem realistyczny. W każdym razie nie zmienia to faktu, że spektakl Tadeusza Aleksandrowicza ogląda się znakomicie nawet pięćdziesiąt pięć lat po premierze.

więcej »

Z filmu wyjęte: Latająca rybka
Jarosław Loretz

6 V 2024

W chińskich filmach nawet latające ryby są trochę… duże.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Rosjan – nawet zdrajców – zabijać nie można
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.

więcej »

Polecamy

Latająca rybka

Z filmu wyjęte:

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.