Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

James Mangold
‹Indiana Jones i artefakt przeznaczenia›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIndiana Jones i artefakt przeznaczenia
Tytuł oryginalnyIndiana Jones and the Dial of Destiny
Data premiery30 czerwca 2023
ReżyseriaJames Mangold
ZdjęciaPhedon Papamichael
Scenariusz
ObsadaHarrison Ford, Phoebe Waller-Bridge, Antonio Banderas, Karen Allen, John Rhys-Davies, Shaunette Renée Wilson, Thomas Kretschmann, Toby Jones, Boyd Holbrook
MuzykaJohn Williams
Rok produkcji2023
Kraj produkcjiUSA
CyklIndiana Jones
Czas trwania2 godz. 34 min
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Magia znowu działa
[James Mangold „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
…zarówno magia kina, jak i moc tajemniczego artefaktu. Indiana Jones nie wierzy w czary, ale – jak mu tłumaczy wróg – „to czysta matematyka”. Jednak zanim się przekonamy, czy mechanizm zegarowy Archimedesa rzeczywiście jest w stanie coś wyliczyć, czeka nas mnóstwo wariackich pościgów, walk i spisków. Choć na krzesełku reżysera po raz pierwszy nie zasiadł Spielberg, całościowy efekt jest porównywalny do „Poszukiwaczy zaginionej Arki”.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Magia znowu działa
[James Mangold „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia” - recenzja]

…zarówno magia kina, jak i moc tajemniczego artefaktu. Indiana Jones nie wierzy w czary, ale – jak mu tłumaczy wróg – „to czysta matematyka”. Jednak zanim się przekonamy, czy mechanizm zegarowy Archimedesa rzeczywiście jest w stanie coś wyliczyć, czeka nas mnóstwo wariackich pościgów, walk i spisków. Choć na krzesełku reżysera po raz pierwszy nie zasiadł Spielberg, całościowy efekt jest porównywalny do „Poszukiwaczy zaginionej Arki”.

James Mangold
‹Indiana Jones i artefakt przeznaczenia›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIndiana Jones i artefakt przeznaczenia
Tytuł oryginalnyIndiana Jones and the Dial of Destiny
Data premiery30 czerwca 2023
ReżyseriaJames Mangold
ZdjęciaPhedon Papamichael
Scenariusz
ObsadaHarrison Ford, Phoebe Waller-Bridge, Antonio Banderas, Karen Allen, John Rhys-Davies, Shaunette Renée Wilson, Thomas Kretschmann, Toby Jones, Boyd Holbrook
MuzykaJohn Williams
Rok produkcji2023
Kraj produkcjiUSA
CyklIndiana Jones
Czas trwania2 godz. 34 min
Gatunekprzygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Doktor Henry Jones jr się postarzał. Piękne studentki już nie wyznają mu miłości pisząc kredką po powiekach, właściwie studenci nie są zbytnio zainteresowani tym, co ma do powiedzenia, żują gumę na zajęciach (co przed wojną byłoby nie do pomyślenia) i bardziej przejmują się lądowaniem na Księżycu niż zdobieniami greckiej ceramiki. Życie rodzinne się rozpadło, na pożegnanie koledzy z pracy wręczają mu tandetny zegar na biurko… jednym słowem, nie mamy do czynienia z człowiekiem szczęśliwym. Indiana nie pragnie już przygód, ale w przygodę zostaje wciągnięty, i to w dodatku przez własną chrześnicę, Helenę Shaw.
Zanim jednak do tego dojdzie, przenosimy się do roku 1945, gdzie doktor Jones – cudownie odmłodzony za sprawą nad wyraz udanych efektów komputerowych – usiłuje wykraść hitlerowcom włócznię świętego Longinusa. Walki w oraz na pociągu wyładowanym skradzionymi zabytkami są niezwykle malownicze, zaś końcowy desant żołnierzy brytyjskich daje przyjemne uczucie tryumfu. Całość skłania do zastanowienia, czy będziemy częściej widywać odmłodzone wersje znanych aktorów, a może nawet filmy z tymi, którzy już nie żyją? Jeżeli chodzi o szelmowski uśmieszek Harrisona Forda, to mogę go oglądać bez końca.
Po niezbyt udanym „Królestwie kryształowej czaszki” – które mnie osobiście zirytowało głównie zapytaniem, jak można rzeczoną czaszkę wykraść z miejsca następnie ZAMKNIĘTEGO OD ŚRODKA – nowy film jest niemal równie dobry jak dwa pierwsze. Zresztą zawiera parę nawiązań do nich: Helena ma nieletniego pomocnika jak Indy w „Świątyni zagłady”, i podobnie jak tam pojawia się podziemny korytarz z insektami (to jedyna scena, która mi się nie podobała, bo skąd tropikalne wije i chrząszcze w głębinach greckiej jaskini?). W Nowym Jorku skórę Indianie ratuje jego stary egipski przyjaciel, zaś finałowa scena to urocze odwrócenie kultowego dialogu z „Poszukiwaczy zaginionej Arki”. Sekwencja z Maroka pierwotnie miała rozgrywać się w Indiach, co byłoby kolejnym ukłonem w stronę przeszłości; po tych planach pozostała szalona ucieczka/pościg tuk-tukiem, które w Maroku nie występują, to pojazd charakterystyczny dla Azji południowo-wschodniej. No, ale dla malowniczości jestem w stanie sporo wybaczyć.
Nie pojawia się za to okrągły głaz ze zwiastuna, który miał być zapewne stoczony na wrogów, ani też kwestia „Szukałem tego przez całe życie”. Nasz bohater wcale nie szukał mechanizmu z Antikithiry, wręcz był przeciwny obsesji swojego przyjaciela na tym punkcie i twardo trzymał się poglądu, że magia nie istnieje. Choć, jak sam przyznaje, widział w życiu kilka niewytłumaczalnych rzeczy…
Porządny film przygodowy potrzebuje oczywiście odpowiedniego arcywroga, i tutaj Mads Mikkelsen w roli naukowca-nazisty staje na wysokości zadania: odpowiednio zimny, wyniosły i skoncentrowany na celu. Nieźle wypadł też jego przesadnie skłonny do strzelania przyboczny, choć to rola wybitnie trzecioplanowa. Mieszane uczucia mam natomiast co do Heleny, która jest drugą najważniejszą postacią w filmie, a trochę jakby brakuje jej charyzmy (chociaż inteligencji odmówić jej nie można). A może tylko irytuje mnie jej fryzura i jej końska szczęka? Fabuła sugeruje, że panna Shaw ma być po trosze naukowcem, rozrabiaką i femme fatale, a to trochę zbyt eklektyczne połączenie i w rezultacie żadne z tych wcieleń nie jest przekonujące.
Fani i krytycy często mieszają „Artefakt przeznaczenia” z błotem, zapominając, że nie da się w wieku trzydziestu czy czterdziestu lat przeżyć ponownie szybszego bicia serca z dzieciństwa. Cóż, czasem trzeba zadowolić się po prostu dobrym filmem przygodowym.
koniec
2 lipca 2023

Komentarze

02 VII 2023   21:57:15

Mam wrażenie, że tytuły "Indiany Jonesa" zaczynają "iść" w kierunku "Harry'ego Pottera"... (...i świątynia ognia, ...i artefakt półkrwi itd).

01 VIII 2023   13:17:07

"Świątynia Zagłady" zaistniała zanim komukolwiek się przyśnił Harry Potter. Indiana nawiązuje do literatury, filmów i komiksów z lat 30, kiedy pojawiały się właśnie takie tytuły.

Za Wikipedią z artykułu o Bucku Rogersie:
Buck Rogers and the Depth Men of Jupiter (1935)
Buck Rogers and the Doom Comet (1935)
Buck Rogers and the Planetoid Plot (1936)
Buck Rogers and the Overturned World (1941)
Buck Rogers and the Super-Dwarf of Space (1943)


Recenzja więcej niż zacna. Podpisuję się pod nią rękami i nogami i zgadzam na 200%.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Kwiecień 2017 (1)
— Sebastian Chosiński, Piotr Dobry, Gabriel Krawczyk, Marcin Mroziuk, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Marzec 2017 (4)
— Piotr Dobry, Jarosław Robak, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja ogląda: Luty 2014
— Sebastian Chosiński, Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Grzegorz Fortuna, Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Sierpień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Joanna Pienio, Agnieszka Szady, Kamil Witek

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Mr. Pastisz & Mrs. Parodia
— Ewa Drab

Bez siły lub przemocą
— Łukasz Twaróg

Guitar Man
— Ewa Drab

Nowości: Październik 2003
— Piotr Dobry

Modelowy thriller motelowy
— Piotr Dobry

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.