Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Laurent Tirard
‹Zakochany Molier›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZakochany Molier
Tytuł oryginalnyMolière
Dystrybutor Monolith Plus
Data premiery17 sierpnia 2007
ReżyseriaLaurent Tirard
ZdjęciaGilles Henry
Scenariusz
ObsadaRomain Duris, Fabrice Luchini, Laura Morante, Edouard Baer, Ludivine Sagnier, Fanny Valette
MuzykaFrederic Talgorn
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiFrancja
Czas trwania120 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Wykwintniś
[Laurent Tirard „Zakochany Molier” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tak samo, jak za pomocą Tartuffe’a Jean-Baptiste Poquelin obnażał obłudę moralną i religijne zakłamanie ówczesnego społeczeństwa, tak film Laurenta Tirarda „Zakochany Molier” obnaża brak oryginalności w myśleniu filmowców. Nie wystarczy piękna oprawa wizualna, ponadczasowe teksty genialnego pisarza i dobre aktorstwo. Trzeba jeszcze złożyć to wszystko w sensowną całość.

Ewa Drab

Wykwintniś
[Laurent Tirard „Zakochany Molier” - recenzja]

Tak samo, jak za pomocą Tartuffe’a Jean-Baptiste Poquelin obnażał obłudę moralną i religijne zakłamanie ówczesnego społeczeństwa, tak film Laurenta Tirarda „Zakochany Molier” obnaża brak oryginalności w myśleniu filmowców. Nie wystarczy piękna oprawa wizualna, ponadczasowe teksty genialnego pisarza i dobre aktorstwo. Trzeba jeszcze złożyć to wszystko w sensowną całość.

Laurent Tirard
‹Zakochany Molier›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZakochany Molier
Tytuł oryginalnyMolière
Dystrybutor Monolith Plus
Data premiery17 sierpnia 2007
ReżyseriaLaurent Tirard
ZdjęciaGilles Henry
Scenariusz
ObsadaRomain Duris, Fabrice Luchini, Laura Morante, Edouard Baer, Ludivine Sagnier, Fanny Valette
MuzykaFrederic Talgorn
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiFrancja
Czas trwania120 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Problem w tym, że filmowcy nie słuchają, co mają do powiedzenia ich postaci. Najpierw wymyślają historię, łączącą elementy biografii Moliera, mieszankę fragmentów jego sztuk i skrawki własnych wyobrażeń. Przedstawiają pisarza jako człowieka młodego, trochę zagubionego, bardzo ambitnego i ulegającego przemianom. Zamiast ograniczyć jego uczucia do miłości do sceny i słowa, dodają jeszcze nieprzekonujący oraz słabo umotywowany wątek romantyczny z udziałem Elmiry, żony szlachcica Jourdaina – zakłamanego, komicznego bohatera, który wplątuje Moliera w społeczno-obyczajową farsę. Kiedy wreszcie twórcy każą Elmirze powiedzieć głównemu bohaterowi prawdę, iż nie nadaje się do tragedii, a ważne przesłania powinien ukryć za filarem komedii, sami się do tego nie stosują. Bo film Laurenta Tirarda jest bardzo dobry, gdy bawi, wykorzystując teksty Moliera do obnażenia zawsze obecnych społecznych przywar, ale zamienia się w przeciętny, smętny twór, kiedy zaczyna patetycznie moralizować i skręcać w kierunku mało poruszającej tragedii. To poważniejsze spojrzenie, pojawiające się w finale, nie nadaje filmowi głębszego wymiaru, a wręcz go spłyca nachalną refleksją.
Jednak póki mamy do czynienia z satyrą i komedią, film Tirarda na przyzwoitym poziomie błyskotliwej rozrywki utrzymują aktorzy i pięknie odzwierciedlone realia epoki. Romain Duris w roli tytułowej ma trochę z prostego człowieka, trochę z geniusza, z lekkością operuje tekstami Moliera i stara się ukazać swojego bohatera jako uzdolnionego, ale w sumie niespełnionego artystę. Jego starania nie idą jednak w parze z wizją reżysera, bo większa część akcji oparta jest na sytuacyjnych i słownych żartach z molierowskich sztuk, a nie na prezentacji i pogłębianiu charakterów. Bohaterowie to przede wszystkim zlepki teatralnych postaci. Rządzi tu przemieszanie najsłynniejszych molierowskich motywów, łącznie ze słynną sceną ze „Świętoszka”, w której Orgon chowa się pod stołem, aby przekonać się co do prawdziwych zamiarów Tartuffe’a. Na szczęście oprócz Durisa, również inni aktorzy próbują nadać życie swoim postaciom. Fantastycznie wypada Fabrice Luchini w roli pana Jourdain. Aktor nie boi się być śmiesznym, często wprost żałosnym, aby wyeksponować wszystkie wady swojego bohatera, a potem wiarygodnie nadać mu rys emocjonalny. Jego Jourdain to nie tylko uosobienie zakłamania, pychy i obłudy, ale także człowiek, a nie papierowa marionetka wypowiadająca molierowskie wersy.
„Zakochany Molier” to oczywiście także dużo inteligentnego humoru i zupełnie niedopasowany do prześmiewczego charakteru scenariusza wątek miłosny, tak samo jak udramatyzowane zakończenie. Niektóre sceny budzą szczery uśmiech, choćby ta, w której Molier naśladuje wszystkich domowników pana Jourdaina lub gdy uczy tego ostatniego grać konia. Ale już przy nagłym wybuchu namiętności wobec Elmiry twórcy popełniają podobny błąd, co autorzy „Zakochanego Szekspira” – łatwo odnieść wrażenie, że pani Jourdain, podobnie jak lady Viola, wplątuje się w romans z Molierem nie ze względu na jego zalety bądź z racji szczerego uczucia, ale z miłości do jego dzieł. Powodem może być również to, że jego wyrafinowanie stanowi odmianę od nudnego życia codziennego. W efekcie uczucie, które powinno być napędem dla akcji, nie przekonuje, a na pierwszy plan wychodzą elementy czysto komediowe z wątkiem zalotów Jourdaina do złośliwej markizy Celimeny na czele.
Kto pasjonuje się twórczością Moliera, tego niewątpliwie zachwyci zgrabne wykorzystanie dzieł wielkiego francuskiego artysty. Tirard zręcznie miesza ironiczne sytuacje i inteligentne wersy, potwierdzając w ten sposób ich uniwersalność i ponadczasowość. Na pewno jednak „Zakochany Molier” byłby dużo lepszą i ciekawszą rozrywką, gdyby reżyser na tym poprzestał i nie próbował podać widzom historii artysty w sentymentalnym opakowaniu. A tak – filmowy Molier podzieli los Szekspira i wpadnie do szufladki romansów o ograniczonym kręgu wielbicieli, choć mógłby wspierać legendę prawdziwego Jean-Baptiste Poquelina, przypominając o jego wielkich dziełach.
koniec
6 września 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Listopad 2012 (Kino)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Mateusz Kowalski, Gabriel Krawczyk, Alicja Kuciel, Patrycja Rojek

Veni, vidi i nici
— Zuzanna Witulska

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (15)
— Jakub Gałka

Tegoż autora

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

Llewyn Davis jest palantem
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna

Wszyscy jesteśmy oszustami
— Ewa Drab

Rzut kośćmi i sekrety Freuda
— Ewa Drab

Kto się boi Vina Diesla?
— Ewa Drab

Duch z piwnicy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.