Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Eric Darnell, Tom McGrath
‹Madagaskar 2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMadagaskar 2
Tytuł oryginalnyMadagascar: Escape 2 Africa
Dystrybutor UIP
Data premiery1 stycznia 2009
ReżyseriaEric Darnell, Tom McGrath
Scenariusz
MuzykaHans Zimmer
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
CyklMadagaskar
Czas trwania89 min
WWW
Gatunekanimacja, familijny, komedia, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Z napędem na cztery pingwiny
[Eric Darnell, Tom McGrath „Madagaskar 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Od razu uspokójmy fanów pingwinów: jest ich równie pełno, co w pierwszej części, i są równie śmieszne. Zresztą nikt, komu podobał się pierwowzór, nie powinien być „Madagaskarem 2” specjalnie rozczarowany. Co nie znaczy, że jest to sequel idealny.

Jakub Gałka

Z napędem na cztery pingwiny
[Eric Darnell, Tom McGrath „Madagaskar 2” - recenzja]

Od razu uspokójmy fanów pingwinów: jest ich równie pełno, co w pierwszej części, i są równie śmieszne. Zresztą nikt, komu podobał się pierwowzór, nie powinien być „Madagaskarem 2” specjalnie rozczarowany. Co nie znaczy, że jest to sequel idealny.

Eric Darnell, Tom McGrath
‹Madagaskar 2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
80,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMadagaskar 2
Tytuł oryginalnyMadagascar: Escape 2 Africa
Dystrybutor UIP
Data premiery1 stycznia 2009
ReżyseriaEric Darnell, Tom McGrath
Scenariusz
MuzykaHans Zimmer
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
CyklMadagaskar
Czas trwania89 min
WWW
Gatunekanimacja, familijny, komedia, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czy animacja może być kręcona na zasadzie „mocniej i więcej”, z większym rozmachem, bardziej spektakularnie? W końcu to nie przebojowy film akcji, gdzie im większy budżet, tym ciekawsze lokacje, potężniejsze wybuchy, więcej statystów, więcej kamer robiących różne dziwne ujęcia… Ale właśnie to wszystko jest w „Madagaskarze 2” – może poza wybuchami, bo to wciąż film dla dzieci. I to chyba nawet bardziej niż poprzednia część. Owszem, mowa tu o randkowaniu, pingwiny brutalnie obchodzą się z babcią (choć nie aż tak jak w krótkometrażowej „Misji świątecznej”), ale tematyka jakby bardziej sztampowa, żeby nie powiedzieć zinfantylizowana: nie bój się wyrażać swoich uczuć, każdy jest wyjątkowy, warto być sobą itd.
W pierwszej części warto było docenić to, że choć niektóre zwierzęta chodzą na dwóch „nogach”, a inne (głównie kopytne) na czterech, że choć jedne są inteligentne, a inne (głównie morskie) służą tylko za pokarm, to jednak film próbował zasugerować panujące w królestwie zwierząt prawo dżungli. W normalnych warunkach kotek zjada konika, a nie przyjaźni się z nim, bo taka jest jego natura. Oczywiście ostatecznie skończyło się na sushi i zjednoczeniu kumpli, ale jednak ziarno zostało zasiane i rodzice co mniejszych pociech zapewne nie uniknęli pytań na ten temat. Tym bardziej dziwi pominięcie tego wątku w drugiej części – nawet nie dlatego, że mądry, że nietypowy (bo powtarzany po raz drugi taki by nie był), ale po prostu żyjące obok siebie przy wodopoju drapieżniki i roślinożerne naruszają wewnętrzną logikę serii.
Zdawać by się mogło, że dobrym posunięciem będzie rozpisanie akcji również na pozostałe postacie, Melmana i Glorię (ba, znaleziono nawet miejsce dla pamiętnej babci maltretującej Aleksa i ścierającej się w święta z pingwinami), które dotąd statystowały. Byłoby to dobre posunięcie, gdyby nie było… przedobrzone. Owszem, w „Madagaskarze 2” żyrafa i hipopotamica odgrywają dużo większą rolę, ale kosztem Marty’ego. Lwa chyba z definicji (król zwierząt, dzieciaki uwielbiają) nie dało się zepchnąć w cień, choć jego rodzinne spotkania też żadną szczególną inwencją nie grzeszą. Zebra natomiast, która w pierwszym filmie była właściwie głównym bohaterem – to jej problemy egzystencjalne wpakowały całą ekipę w kabałę – tym razem dostaje do odegrania zupełnie idiotyczny „problem”, wymyślony chyba ostatkiem sił, żeby każdego po równo obdzielić kłopotami.
Uczestnicy wczasów odchudzających z niepokojem oczekują na wyniki cotygodniowego ważenia.
Uczestnicy wczasów odchudzających z niepokojem oczekują na wyniki cotygodniowego ważenia.
A gdzie ten rozmach, to „mocniej i więcej”, skoro na razie same niedociągnięcia? Ano właśnie tutaj, w tej próbie wykorzystania każdej postaci. Ale nie tylko – widać to też w warstwach wizualnej i komediowej, dzięki którym niedostatki fabuły bledną, a plusy przesłaniają minusy. Animacja jest lepsza niż w pierwszym filmie, może nie do tego stopnia, żeby u Aleksa można było liczyć włoski w grzywie, ale antropomorfizm ruchów i mimiki postaci zrobił krok naprzód. Rozmach widać w plenerach – ślicznych afrykańskich krajobrazach, na których zawsze się coś rusza – ale też w narracji, w finale rozbitej na kilka planów i postaci. Spektakularność to dynamiczna praca „kamery”: film animowany jest „zmontowany” niczym rasowy akcyjniak, co widać szczególnie w scenach nad wulkanem i początkowego lotu samolotem. À propos tego ostatniego: akcja pędzi w „Madagaskarze 2” na łeb, na szyję, co jest w sumie zaletą, choć można narzekać, że w pierwszej połowie brakuje trochę wytchnienia, bo gdy w pewnym momencie (dość późnym – można by to trochę lepiej rozłożyć) do głosu dochodzą rozterki poszczególnych postaci, widz, przynajmniej ten dorosły, zaczyna się czuć lekko znużony i zdezorientowany. Na szczęście nie na długo: co chwilę pojawia się rozluźniacz w postaci pingwinów albo lemurów, a niedługo potem finał, w którym dynamiki już nie brak.
Jeśli mowa o pingwinach, to chyba właśnie one i wszechobecny humor wyciągają „Madagaskar 2” powyżej przeciętności, podobnie jak było w przypadku pierwowzoru. Skipper, Rico, Kowalski i Szeregowiec do spółki z Julianem bardzo dobrze wykorzystali dłuższe przebywanie na ekranie – pingwiny mają kilka genialnych tekstów (chociaż daleko im do formy z „Misji świątecznej”), a królowi lemurów prawie nie zdarza się już być żenującym, za to często bardzo śmiesznym. Co ważniejsze, tutaj akurat twórcy filmu nie popełnili błędu i nie próbowali wysunąć tych postaci na siłę na pierwszy plan (abstrahując od faktu, że o pingwinach powstaje odpryskowy serial)1). Kilka momentów mają dla siebie małpy, świetną scenę odgrywają Alex i Marty, reagując na wyznanie Melmana, przewodnikowi wycieczki „człowieków” też nic nie brakuje…
Sporo można zarzucać drugiemu „Madagaskarowi” – że nie tak wzruszający jak „WALL-E”, nie tak nowatorski jak „Shrek”, że miejscami zbytnio ulegający wyświechtanym schematom i zajmujący się oklepanymi tematami, że niewiele wnoszący względem części pierwszej. A jednak film podczas weekendu otwarcia zobaczyło pół miliona widzów, co dało mu drugi wynik w historii III RP, w USA też poradził sobie znakomicie w box offisie. Bo w przypadku takich animacji wszelkie wady, których zresztą doszukuje się już długo po projekcji, są niewidoczne gdy siedzi się w fotelu kinowym – akcja wciąga, a uśmiech nie schodzi z gęby już od pierwszych chwil, gdy pingwiny profanują logo Dreamworks. Co więcej, doświadczenie z pierwszej części podpowiada, że kolejne seanse, nawet na małym ekranie, też przyniosą sporo frajdy – właśnie dzięki humorowi. „Madagaskar 2” to nie jest arcydzieło animacji – prędzej stworzony według ścisłych marketingowych wytycznych produkt, miejscami nawet przedobrzony, ale przynoszący tak wiele czystej radochy, że prawie wszystko można mu wybaczyć.
koniec
8 stycznia 2009
1) Na siłę jest za to nieszczęsny hit-kit „Wyginam śmiało ciało”, który w „Madagaskar 2” został wlepiony zupełnie sztucznie.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jedyneczka!
— Konrad Wągrowski

Mad? Madder? Madagaskar!
— Michał Kubalski

Dowartościowanie nerda
— Agnieszka Szady

Zabić Śnieżkę!
— Ewa Drab

Wielkie… co? Wielkie Jajco!
— Bartosz Sztybor

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Ludzie jak krewetki
— Jakub Gałka

Katana zamiast pazurów
— Jakub Gałka

Trzy siostry Thorgala
— Jakub Gałka

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.