Re: 190
A Microsoft?
Leon: Mówisz o punkcie 192?
Jak zwykle zabójcze , a niektóre zasady zauważyłem ze przydają się nawet i w normalnym życiu, niekoniecznie złego władcy Ciemności.
O, z tego autor pisze w recenzji wynika, iż da się tę książkę czytać bez zgrzytania zębami :)
Ostatnio bowiem nastała moda na szafowanie słowami \\\"DNA\\\" \\\"genom\\\" itp. bez specjalnego zrozumienia tematu.
Tak tylko zauważę, że słyszałam o hipotezach, dotyczących nagłego \\\"przyspieszania ewolucji\\\" na niektórych etapach rozwoju życia na ziemi.
Tylko 70% ekstraktu, a w recenzji większych zarzutów nie znalazłem. Ten \"miejscami toporny styl\" aż tak zaważył na ocenie?
I takie jeszcze pytanie do recenzenta, gdyby się tu pojawił: kim jesteś z zawodu? Praca związana z biologią?
Enesy sprawiły kłopot także mi.
\"We „Wrońcu” dziecko śni sen o stanie wojennym, interpretując na baśniowy sposób niezrozumiałe elementy \" - po części racja, ale IMO zapomniałaś, Aniu, że Adaś został zapakowany do łóżka z gorączką. A potem zaczęło się dziać. I to właśnie (IMHO) jest raczej gorączkowa, deliryczna wizja stanu wojennego, senna dopiero w drugiej czy nawet piątej kolejności.
Książka - super.
Recenzja - przydługa, nudna, argumentacja na siłę.
No ale takie dyskusje są z założenia dla ludzi, którzy już omawianą pozycję przeczytali. Też (stanu wojennego nie mogąc pamiętać, ale w historii się orientując) nie zaczaiłem Enesów. Zgadzam się z Anią, że sam Adaś został potraktowany trochę po macoszemu. No i mógł sobie Dukaj odpuścić wtręt o niezłomnym Elektryku -- byłoby, jak na moje, lepiej.
Za dużo spoilerów, dostałem \"Wrońca\" na gwiazdkę, teraz znam zakończenie... a przecież można mówić o książce nie zdradzając jej fabuły. Mimo to dyskusja ciekawa.Coś na kształt S.O.D.u.
Pozdrawiam
Poprawione, dzięki.
\"Posłańca\" znam, rzeczywiście dobry i może się sprawdzić jako prezent. Ja przypomniałam sobie na fali nowości kinowych o czymś dla naszych milusińskich i nie tylko, mianowicie o \"mikołajku\" Goscinnego, przecież to rewelacyjna kolekcja pięciu książeczek dla maluch pod choinkę. ja bym się cieszyła z takiego prezentu:)
Bardzo ciekawa dyskusja, przeczytałem z przyjemnością.
Zauważyłem dwa potknięcia: nazwisko Michała Foerstera nie jest wyboldowane przed jego wypowiedzią w dwóch miejscach (na trzeciej stronie) i (na czwartej stronie) pojawia się powtórzenie: *się się*.
Mam mieszane uczucia co do tej nominacji, bardzo cenię tego autora, ale przyznanie nagrody za \"Wrońca\" byłoby przesadą, był nominowany za lepsze książki. Z drugiej strony nagroda mu się należy, co prawda nie za wrońca, ale zawsze to coś :P
Co prawda już zima, ale jeszcze nie Wigilia, żeby bałwany mówiły ludzkim głosem.
Troszeczkę nie na temat, ale zapytać muszę - od kiedy Mała Syernka żyła długo i szczęśliwie? Chyba tylko w animacji Disneya, odsyłam do baśni Andersena.
Pytanie brzmi: dla kogo te baśnie? Bo że nie dla dzieci, to pewne - jakieś upiorne są. No i pięć baśni w książeczce? Cienkie te dzisiejsze standardy...
ŻALLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL
LLLLLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLLLLLL
Szkoda, że tylko 7 rozdziałów, ALE DOBRE I TO! ;D