dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

growe

więcej »

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

książkowe

więcej »

komiksowe

więcej »

growe (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 2 3 4 5 6 86 »


Marcin Knyszyński, 31-07-2023 12:03:
Oczywiście.
Dzięki, będzie poprawione.
"Mamy jesień 2016 roku"
Powinno być 1916


Graf Zero, 28-07-2023 20:41:
Ale wiecie, że macie na stronie recenzję tego samego komiksu (I wydanie) z marca 2015?:)
Może ja błędnie rozumiem funkcję recenzji? Tamta recenzja była aktualna - zawierała informacje o nowości wydawniczej. Ta jest lekko spóźniona - nawet biorąc pod uwagę wydanie z 2021.

Esensja, 28-07-2023 15:08:
Recenzja powstała przy okazji wydania komiksu w roku 2021, czyli niecałe 2 lata temu, a nie 8.

Marcin Knyszyński, 28-07-2023 14:03:
A jak napiszemy recenzję komiksu sprzed siedmiu lat, to będzie lepiej? Właśnie się przymierzam.

Graf Zero, 28-07-2023 13:06:
Recenzja komiksu, który na polskim rynku pojawił się 8 lat temu - bezcenna.


Marcin Knyszyński, 17-07-2023 21:14:
Fakt. Nie wiem skąd mi się to wzięło.

Artur Chruściel, 17-07-2023 18:56:
Portacio zaczął trzy zeszyty wcześniej (poprzedni tom Epic Collection). Ale faktycznie gorzej się nadawały na otwarcie.


GRuBshy, 05-07-2023 22:00:
Dawno to czytałem, ale czy u Coreya jest jakieś nawiązanie poza tytułem? ('Wojna Kalibana').
Wydaje mi się, że bardziej by pasował Simmons z jego Ilon/Olimp czy nawet marvelowscy X-mani.


freynir, 17-06-2023 14:54:
W tamtych latach (początek 90-tych 20 wieku) Amber wydawał w dwóch formatach- duży nakład "na miękko" i w twardej obwolucie niższe serie. Obie charakteryzowały się świetnymi ilustracjami na okładkach, często gęsto wręcz ukradzionymi z wkładek do "Fantastyki" i "Nowej Fantastyki". Inaczej postępował Phantom Press- duże nakłady, papier "toaletowy", obraz na okładce w stylu "licealisto namaluj strasznego potwora" i wielkimi literami nazwisko autora.
To mi przypomniało, jak świetna była okładka do innego horroru wydanego wtedy przez Amber - "Twierdzy" Wilsona. W małym formacie i na miękko ;)

Marcin Knyzyński, 14-06-2023 09:13:
No tak. W pomroce dziejów podpiąłem tę charakterystyczną (ale bardzo fajną) miękkość pod cały szeroko pojęty "tamten okres".
Z Ambera to pamiętam w szczególności Mastertony ("Wyklętego", który mnie wtedy porządnie wystraszył) i te były na miękko.

El Lagarto, 14-06-2023 00:46:
Zapewne Autor nawiązał do "Conanów" wydawnictwa Alfa i paru pomniejszych. Na twardo wydawał PiK i AMber.


Zoltar, 10-06-2023 15:25:
Dokładnie moje odczucia. Chyba jeszcze nie czytałem komiksu, który robiłby w pierwszej części tak dobre wrażenie, aby w kolejnych odsłonach tak rozczarować.
Możnaby wręcz przypuszczać, że Rodolpho chciał za pomocą tego tomu jedynie wprowadzić czytelnika do następnego cyklu przygód Mandora (czyli do "Terra"). Zrobił to jednak tak nieudolnie, że zaprezentowane rozwiązanie woła wręcz o pomstę do nieba. Wielka szkoda...

"Wiecie, taka klasyka tamtych czasów – małe formaty i kolorowe, miękkie okładki z umięśnionymi kolesiami w stylu „Conana”."
Hmmm... nie czytałem tych książek, ale pamiętam, że były świetnie wydane - twarda (nie miękka) oprawa, ilustracje mistrza Frazetty na okładkach i udana oprawa graficzna (typografia!) autorstwa utalentowanego polskiego grafika Michała Chojnackiego... Format tez nie był mały, myślę, że typowy dla tamtych czasów. Równie dobrze prezentowały się wydane przez Amber książki Karla Wagnera.


Punky Rock, 08-06-2023 16:54:
Już trzeci "Koval" był bardzo słaby (inna sprawa, że w tym komiksie scenariusz grał zawsze dziesiątą rolę i ewidentnie stał w hierarchii ważności gdzieś między butem a kubkiem po kawie), ale pokraka, która udaje "Kovala IV" woła o pomstę do wszystkich wymiarów. Może nie jest aż takim splugawieniem oryginału, jak np. "The Last Jedi" i całe "Disney Wars", ale w podobny sposób psuje go i odpycha od chęci powrotu.
Oby nigdy nie było już żadnej pseudokontynuacji. (Oczywiście, że będą, będą wysysane do ostatniego groszocenta i jeszcze dalej).


Stalin versus Terminator, 08-06-2023 16:18:
Rytygier w komiksie również jest Hitlerem, tyle że ma brodę. Zresztą poza ubiorem i brakiem pryszczy na policzku tylko ona odróżnia go od posłańca. Może to bracia Hitlerowie.


Marcin, 26-05-2023 09:15:
komiks świetny choć zakończenie rozczarowało


TolarianTerror, 06-05-2023 13:41:
Ostrzegam przed zakupem tego komiksu. Kosmiczne Przygody (4ty tom polskiego Epic, którego też lepiej nie kupować) również były słabe ale chociaż 50zł tańsze i nie miały takiej biegunki przewalających się postaci jak w "Każdy z każdym". Tytuł jest trafny - każdy bije się z każdym i nie ma to żadnych trwałych konsekwencji. Jeżeli ktoś zna Kosmiczne Przygody to proszę być świadomym, że tu jest jeszcze gorzej. Szkoda czasu i pieniędzy.
Podaje ranking wydanych w Polsce tomów od najlepszego do najgorszego Venom, Kraven, Inferno, Złowieszcza szóstka, Kosmiczne, Każdy z każdym.

60% dla tak dobrego komiksu? Hm... ok, ciekawe w takim razie na ile zasłuży sobie rewelacyjny "Łowca".

« 1 2 3 4 5 6 86 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.