dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

książkowe (wybrane)

więcej »

komiksowe

więcej »

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

growe (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 74 75 76 77 78 86 »


Wojciech, 05-09-2011 09:18:
Chętnie uzupełniłbym moją kolekcję Ilustracji Samoprzylepnych (IS). Z wyjątkiem pierwszych zeszytów (Afryka, muzyka rozrywkowa...) mam bodaj wszystkie... Kiedyś nawet pojawił się stosowny kącik na nie na Allegro. A co ciekawe, samo zjawisko nadal jest żywe - zwłaszcza przy każdej większej premierze filmu dla dzieci czy młodzieży (Star Wars, Harry Potter etc.).


ender73, 01-09-2011 20:54:
Również dziękuję za zwrócenie uwagi na ten komiks. Cóż, spotkanie z "Firefly" było dla mnie swego czasu bardzo przyjemnym zaskoczeniem jak tak w sumie skromnymi środkami można osiągnąć aż tak satysfakcjonujący efekt. Pozostał mi do tego serialu wielki sentyment i nawet jeśli poziom ironii jest w komiksowym cyklu nieco mniej rozbrajający niż w serialu to ogólny nastrój bardzo przyjemnie przywołuje wspomnienie przygód załogi nieocenionego Malcolma Reynoldsa (jakże podobnie reagują obaj kapitanowie na poważne groźby pod swym adresem ;) )


SPOILER, 01-09-2011 14:34:
E tam, spoilerem to byłby ostatni kadr, gdzie obaj panowie objęci odchodzą w mgłę.

pacimek, 01-09-2011 07:59:
Przydałoby się wrzucić kadr z komiksu, który nie jest spoilerem...

Hmm... Odnośnie "Seledynowego słońca" to ja zrozumiałem, że tak naprawdę to ten mechaniczny stwór był dziełem ludzi...

Piotruś Pan, 28-08-2011 19:09:
Dziwne. Esensja dzisiaj nie pracuje?


Łukasz, 27-08-2011 22:34:
Mam nadzieję, że komiks a nie recenzję:)
Dziękuję za tę recenzję. Doczytawszy do końca, idę spać ;).

A w mojej księgarni Pluto nie ma. :(


Sebastian, 24-08-2011 10:08:
Warto znać najnowsze opracowania mediewistów i warto czytać źródła. Naprawdę.

historyk, 23-08-2011 23:55:
Autorze pisz o komiksach, z historią lepiej dej se luz. Bo Kadłubek wcale nie nazywa Piasta Kołodziejem, a historycy wcale nie są zgodni, że chrzest Mieszka miał miejsce w Polsce...


Achika, 22-08-2011 08:33:
Hmm, a gdzie ja napisałam, że Anzatowie pojawiają się dopiero w tym tomiku? Przeciez w przypisach wyraźnie odwołuję się do "Ciemności", która ma już ładnych parę lat.

glootech, 19-08-2011 18:10:
Agnieszko, przecież Anzatowie pojawili się w expanded universe już dawno temu. W Opowieściach z Kantyny Mos Eisley pojawia się historia Anzata, Dannika Jerriko. Samo opowiadanie jest zresztą jednym z ciekawszych, które pojawia się w tym zbiorze. Nie twierdzę, że komiks nie jest słaby, ale obrażanie się na Anzatów, którzy już od dość dawna istnieją w uniwersum Star Wars i wiadomo czym się zajmują? Eee ;).


Achika, 06-08-2011 13:38:
No nie? A gdybym oceniała TYLKO w kategoriach komiksów SW, to ten dostałby 100%!
To chyba najwyższa ocena dla starwarsowego zeszytu:-)


Sławek, 01-08-2011 22:32:
No w ogóle imiona i wszelkie nazwy własne w SW Universe to osobny temat, niekiedy można odnieść wrażenie, że przyświeca tej ekipie idea oryginalności za wszelką cenę, stąd i wymyślają wyjątkowo dziwnie brzmiące imiona, nazwy planet, roślin, zwierząt etc. Czasem nawet nie usiłuję odgadnąć, jak oni te nazwy własne wymawiają in English...


Sebastian, 29-07-2011 15:47:
Wyszło siedem numerów. Ostatni - po czterech latach przerwy - w 1985 roku. Podobno był już przygotowany numer ósmy, ale nie zdążył się ukazał.
Skoro, jak widać, jest tak wielkie zapotrzebowanie również na omówienie "ALFY", będziemy musieli przyjrzeć się bliżej także temu magazynowi. Ale, pozwólcie, dopiero jak uporamy się z "Relaksem".

Marcin, 29-07-2011 14:47:
I teraz pojawia się pytanie - ile dokładnie numerów Alfy zostało wydane? Ja miałem 5, wydaje mi się, że był również numer 6 ale nie wiem czy wyszło coś więcej...

Przemek, 29-07-2011 13:59:
Heh, łezka się w oku kręci ;)
dobry artykuł, co do Alfy - też miałem wszystkie numery. Lepszy papier, lepsza jakość druku ale mimo to Relax rządził.
Miałem szczęście mieć tzw. teczkę w zaprzyjaźnionym kiosku, do której miła pani kioskarka odkładała moje Relaxy.
Pozdrawiam

To...to jest cudo z moich młodszych lat! Ten komiks jest przeze mnie chowany jak cenny skarb!
Coś cudnego, wspaniałego. Esencja magii!!!

« 1 74 75 76 77 78 86 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.