@adi. Sigwald Sparzony. Nota bene to jest właśnie ten kuglarz, któremu pomaga Kriss w najnowszym albumie.
Do recenzenta.
\"Jej cechą rozpoznawczą do tej pory była nie tylko bezwzględność, ale wspomniana wcześniej podstępność i notoryczna skłonność do zdrady, połączona z dumą i przekonaniem o własnej wyższości.\"
Owszem, ale w Łucznikach Kris dała się poznać jako przyjaciółka Sigwalda, więc pewna lojalność nawet ją cechowała (to samo tyczy się Thorgala-Shaigana). \"zdradzała\" osoby które od początku traktowała instrumentalnie albo które jej zwyczajnie podpadły, np. Tjal żałujący porzucenia Thorgala. Nie widzę tu specjalnie nieprzekonującej odmiany.
\"Taką postacią mogłaby być jakaś upadła księżniczka czy wojowniczka z dalekich krain, nie natomiast zaszczuta dziewczynka, która w desperacji sięga po nóż.\"
Motyw trudnego dzieciństwa jest w tym albumie po prostu nachalny. Natomiast nie byłbym taki pewien, że zaszczute dziecko nie ma szansy wyrosnąć na aroganckiego twardziela. Myślę, że ktoś taki jak pedagog resocjalizacji może dysponować pewnym oglądem i stwierdzić czy to jest prawdopodobne. Geny w każdym razie też swoje robią.
bardzo szkoda, że Animal\'z Bilala eis nie zakwalifikowało.
moim zdaniem powinni eksploatowac lata, które Kriss spędziła z tym jej "opiekunem" z blizną zamiast nosa (sorry, nie pomnę imienia). To jest kupa czasu, można niezłe eskapady dla nich dwojga narysować, a oni chcą od razu przejść ro jej spotkania z Thorgalem. Wszystko będzie po łebkach, jak zwykle, klimat się gdzieś pogubił.
Mam nadzieję, że Kriss chociaż wywinie jakiś numer tym z Walhalli, no bo chyba nie planują jej uniewinnić, co? to by dopiero było bez sensu i po co cała ta seria.
Wrrr... Faktycznie. Moja pomyłka, to było DC.
\"Wonder Woman – pierwszą i jedną z najsłynniejszych superbohaterek wykreowanych przez Marvel.\"
To było DC!
No dobra - niech będzie "znakomity". :)
\"Dobrego\" serialu animowanego? Czepiam się i rozumiem, że są różne gusta, ale to tak jakby powiedzieć o Ojcu Chrzestnym, że to niezły film o mafii. Batman: TAS to naprawdę wybitny serial i warto to podkreślać na każdym kroku. No przynajmniej \"znakomity\" by się przydało ;)
Uznałem, że zwrot \\\"przez lata\\\" wyklucza Polskę. A całe zdanie odnosi się do osób, które miały dostęp do komiksów zagranicznych. Tak naprawdę najważniejsze jest czy komiksy TM Semic mialy szansę zbudować jakąś wizję Batmana, w czasie gdy w kinał królował Tim Burton.
Jak to zapomniał? \"Zapewne najmniejsza będzie grupa, która Batmana poznała z serii zeszytów przez lata budujących jego wizerunek, wprowadzających coraz to nowych superłotrów i pomocników, krótko mówiąc kreślących wizerunek Mrocznego Rycerza.\". Chodzi o ilość, nie fakt.
Wydaje mi się, że autor zapomniał o klasycznych historiach o Batmanie wydawanych przez TM Semic w połowie lat 90-ych.
Niestety w powszechnym odbiorze Batman - jedna z najbardziej złożonych postaci superbohaterów jest traktowana jako kolejny przebieraniec ganiający bandytów- ot rozrywka dla małych chłopców
chyba miało być LSD, a nie LDS. pozdrawiam.
komiks słaby niestety
Słuszna uwaga - poprawione. Dziękuję.
Ale mam nadzieję, że same notki pomogą w ocenie czy dany komiks jest ciekawy.
bez sensu - raz są oceny, raz ich nie ma
Rzeczywiście fajny ten kot, ale moim zdaniem jednak tom pierwszy jest zauważalnie lepszy. \"Za płotem\" jest wtórne a niektóre żarty wręcz niezrozumiałe.
W infoboksie podajecie niewłaściwego twórcę rysunków.
Poszukiwania Aniela zapowiadają się ciekawie,może gdy Thorgal z łukiem w ręku stanie znów w obronie bliskich,i znów będzie postacią pierwszoplanową,komiks przeżyje renesans? i tak jest lepiej niż ostatnie albumy van hamme zwłaszcza królestwo pod piaskiem.
A wcale nie gorsze zwieńczenie historii Kriss było w spójnie zamykającym cykl Qa \"Między ziemią a światłem\" i był to jeden z trzech (pozostałe to oczywiście \"Miasto zaginionego Boga\" i przede wszystkim \"Wilczyca\") znakomitych momentów by sagę zakończyć
marzenia ściętej głowy panie Wągrowski! Raczej nie spodziewajmy się żadnej rewolucji, tylko powolnego zabijania legendy;-/