Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 15 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Grzegorz Rosiński, Yves Sente
‹Thorgal #32: Bitwa o Asgard›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
25,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThorgal #32: Bitwa o Asgard
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2010
RysunkiGrzegorz Rosiński
Wydawca Egmont
CyklThorgal
ISBN978-83-237-4627-0
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

List otwarty do Yvesa Sente
[Grzegorz Rosiński, Yves Sente „Thorgal #32: Bitwa o Asgard” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Chciałem napisać recenzję najnowszego albumu „Thorgala”, ale uznałem, że rzecz jest zbyt poważna, więc zdecydowałem się na list otwarty.

Konrad Wągrowski

List otwarty do Yvesa Sente
[Grzegorz Rosiński, Yves Sente „Thorgal #32: Bitwa o Asgard” - recenzja]

Chciałem napisać recenzję najnowszego albumu „Thorgala”, ale uznałem, że rzecz jest zbyt poważna, więc zdecydowałem się na list otwarty.

Grzegorz Rosiński, Yves Sente
‹Thorgal #32: Bitwa o Asgard›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
25,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThorgal #32: Bitwa o Asgard
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2010
RysunkiGrzegorz Rosiński
Wydawca Egmont
CyklThorgal
ISBN978-83-237-4627-0
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Drogi panie Sente!
Miałem z początku napisać recenzję najnowszego tomu „Thorgala”, zatytułowanego epicko „Bitwa o Asgard”, ale ostatecznie stwierdziłem, że wskazana będzie bardziej bezpośrednia forma. W końcu czekają nas z pewnością następne tomy cyklu i warto parę rzeczy sobie wyjaśnić.
Przejął pan „Thorgala” – to wielki zaszczyt i, jak mawiał Spider-Man, wielka odpowiedzialność. No, może nieco przesadziłem – od lat „Thorgale” nie budzą już takich emocji jak niegdyś. Regres zaczął się jeszcze za czasów Van Hamme’a i trwa do dziś – widać raczej chęć prostego odcinania kuponów, wszak wiadomo, że każdy komiks z ciemnowłosym wikingiem na okładce powinien sprzedać się przynajmniej przyzwoicie.
Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – Thorgal jako postać został już wyeksploatowany do cna. Wszystko, co zostaje dopisane, jest jakąś wariacją na temat jego przygód w przeszłości. Nie jest on jednocześnie tak barwnym bohaterem (ze względu na swą krystaliczność i szlachetność, które nigdy nie sprzyjają wielowymiarowości), by można było wokół niego wciąż kreować coś nowego i chwytliwego. Jedną szansą dla bohatera byłaby więc jakaś ogromna zmiana, zrobienie z niego, powiedzmy, jakiegoś Shaigana Bezlitosnego (ups, to też już było!), ale wtedy zapewne nie byłby to już Thorgal. Może więc czas naprawdę przenieść go na trzeci plan i dać szanse młodszym?
Tak, z pozoru Pan to zrobił – równoprawnym, jeśli nie głównym bohaterem jest Jolan. Ale przecież w najnowszym albumie aż 13 plansz poświęconych jest nadal Thorgalowi. Co gorsza, te 13 plansz to miejsce zmarnowane. Niby coś się na nich dzieje, ale ani nie jest to specjalnie ciekawe, ani nie posuwa fabuły o do przodu. Powiedzmy sobie szczerze – jedyna jakoś odnotowana nowość na tych planszach to wprowadzenie jakiegoś enigmatycznego Rosjanina. Czy naprawdę było warto?
A może lepiej było jednak oddać tę przestrzeń Jolanowi i całkowicie przekazać mu pałeczkę? Widać, że Pan (albo wydawca) ma przeczucie, co w komiksie jest najciekawsze. Tytuł i okładka jasno wskazują na bitwę o Asgard. Racja! Tytułowa potyczka między olbrzymami i karzełkami to najlepsze strony komiksu, ciekawe jako pomysł, ładnie narysowane. Aż chce się więcej. Bo bitwa jednak w dużej mierze opiera się na nadziewaniu olbrzymów małymi strzałami i aż się prosi, by rozwinąć temat, pokazać przywódcze zdolności Jolana, zbudować jakąś strategię, dodać dramaturgii. Wtedy dostaniemy epicki oddech, może nie na miarę przygód w krainie Qa, ale na pewno wysoko podnoszący poziom serii. Bardzo proszę o rozpatrzenie mojego wniosku przy następnych częściach.
Chciałbym także nadmienić, że zakończenie rozbudowanej historii w stylu „przychodzi sprawiedliwy bóg i rozsądza wszystko” jest jednym z najgorszych pomysłów fabularnych i dramatycznym przejawem lenistwa scenarzysty. Proszę przemyśleć moje słowa.
Na koniec pragnę wyrazić moje zdanie, że nieprawdą jest, jakoby seria nie miała już potencjału. W cyklu, w którym mieliśmy już wikingów, bogów nordyckich i azteckich oraz kosmonautów (i trzymało się to kupy), wszystko jest możliwe. Trzeba tylko naprawdę mocno pomyśleć, co dalej, nie chodzić na łatwiznę, nie powielać klisz. I kto wie, może się uda?
Łączę wyrazy szacunku i proszę o wspomnienie o mnie w podziękowaniach do następnego albumu, gdyby zechciał Pan uwzględnić moje uwagi.
Z poważaniem
Konrad Wągrowski
koniec
20 grudnia 2010

Komentarze

20 XII 2010   19:53:45

Panie, daj pan mi spokój ...

20 XII 2010   23:09:55

marzenia ściętej głowy panie Wągrowski! Raczej nie spodziewajmy się żadnej rewolucji, tylko powolnego zabijania legendy;-/

21 XII 2010   17:40:45

Poszukiwania Aniela zapowiadają się ciekawie,może gdy Thorgal z łukiem w ręku stanie znów w obronie bliskich,i znów będzie postacią pierwszoplanową,komiks przeżyje renesans? i tak jest lepiej niż ostatnie albumy van hamme zwłaszcza królestwo pod piaskiem.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Wielki (nie)zły chaos
Dagmara Trembicka-Brzozowska

14 V 2024

Po ciepłym przyjęciu przez czytelników „Wielkiego złego lisa”, nie dziwi kolejny tytuł autora, Benjamina Rennera, na księgarnianych półkach. I to nie byle jaki, bo świąteczny, w teorii dla dzieciaków, zabawny, lekki, ale i przewrotnie pełen groteskowej przemocy - jak kreskówki o Tomie i Jerrym.

więcej »

Wiosna, wiosna wkoło, zabłysły kły
Marcin Knyszyński

13 V 2024

Prawie dwa lata czekaliśmy na kolejny tom „Zamku zwierzęcego” Delepa i Dorisona. Na szczęście jest to komiks, na który warto czekać i którego lektura spełnia wszystkie oczekiwania z nawiązką. Skończyła się już koszmarna i wyczerpująca zima. Czy wraz z nadchodzącą wiosną sytuacja zniewolonych zwierzaków ulegnie poprawie?

więcej »

Plateau
Marcin Knyszyński

12 V 2024

Erica Slaughter nadal poluje na potwory czające się w mroku i karmiące się ludzkim (a właściwie dziecięcym) strachem. Formuła cały czas ta sama, tematyka również, grafika oczywiście także. Znamy to – coś, co sprawdza się od zawsze, zazwyczaj (choć nie zawsze) sprawdzać się będzie w przyszłości. W przypadku omawianej dziś serii ta reguła działa bez błędu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wyłącz ten telewizor!
— Marcin Osuch

Śliczne i superproste
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Hrabia Monte Skarbek
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Ten Polak to wspaniały zawodnik!
— Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Opowieść kompletna
— Marcin Osuch

Klasycznie i od nowa
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Legendarna Historia Polski: Umarł król, niech żyje król!
— Marcin Osuch

Legendarna Historia Polski: Gryzonie zemsty
— Marcin Osuch

Legendarna Historia Polski: Zanim pojawił się wiedźmin
— Marcin Osuch

Prosta historia
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.