Dziewczyny z okładek Marvela: Zabójczo piękna ElektraElektra Natchios jest nie tylko piekielnie niebezpieczna, ale i zabójczo piękna. Przekonacie się o tym spoglądając na poniższą galerię.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiDziewczyny z okładek Marvela: Zabójczo piękna ElektraElektra Natchios jest nie tylko piekielnie niebezpieczna, ale i zabójczo piękna. Przekonacie się o tym spoglądając na poniższą galerię. Zaczynamy od okładki autorstwa Franka Millera do zeszytu rozpoczynającego pierwszą miniserię poświęconą Elektrze. Polscy czytelnicy znają go bardzo dobrze, ponieważ w 1989 roku wydał go u nas AS Editor. Na ogół Elektra kojarzona jest z Daredevilem, ale sporadycznie pojawia się także u boku innych bohaterów. Tu na przykład widzimy ją w duecie z bohaterką wydawnictwa Top Cow o imieniu Cyblade. Miało to miejsce w czasie eventu „Devil’s Regin”, a mariaż postaci miał ratować podupadającą kondycję finansową Marvela i Top Cow. Za okładkę odpowiada aż trzech rysowników: David Finch, Joe Weems i Tyson Wengler. Kryzysu komiksowego nie udało się zatrzymać i Dom Pomysłów zdecydował się zlikwidować najmniej dochodowe serie. W ten sposób na jakiś czas pożegnaliśmy „Elektrę”. Niemniej artysta Mike Deodato Jr. Postarał się, byśmy szybko o niej nie zapomnieli. Wielki powrót Elektry z własnym tytułem nastąpił w 2001 roku. Od razu w oczy rzuca się dokładna, naturalistyczna okładka stworzona przez Grega Horna, który jak mało kto potrafi portretować piękne dziewczyny z uniwersum Marvela. A żeby nie było, że bezpodstawnie chwalę Grega Horna, od razu prezentuję jego kolejne dzieło z kruczowłosą femme fatale. I jeszcze jeno dzieło Horna. Tym razem jednak nasza bohaterka zaprezentowana została w czarnym stroju. Jak widać, nie ujęło jej to seksapilu. Ponownie Horn. Proszę jednak się nie dziwić, ponieważ przez długi czas był on etatowym grafikiem odpowiedzialnym za okładki serii o Elektrze. Tu mamy jednak zmianę w stosunku do poprzednich wizerunków zabójczyni, która wyjątkowo nie pręży dzielnice miecza w półprzysiadzie! Hmmm, czy tylko mi się wydaje, że z roku na rok Elektra traci kolejne elementy garderoby? Tu mamy do czynienia z wersją duetu Tom Fleming i Brad Anderson. A teraz czas na Elektrę z piekła rodem. Wszystko to w ramach intrygującego eventu „Dark Reign”. Za okładkę odpowiadają Lee Bermejo oraz Clay Mann. Na koniec reprezentant czasów obecnych. Teraz trendy się odwróciły i bohaterki noszą mniej wyzywające stroje. Jednak w przypadku Elektry nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ wciąż potrafi – nomen omen – zelektryzować. I nie zmieniają tego nawet ślady krwi na jej ciele. Autorami rysunku są Paulo Siqueira i Mattia Iacono. 26 lipca 2023 |
Końcówka maja to oczywiście Komiksowa Warszawa i to wydarzenie widać bardzo dobrze w zapowiedziach premier wydawców. Premier szykuje się bardzo dużo, poniżej zwracamy uwagę na część z nich.
więcej »Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.
więcej »Większość komiksów Alejandro Jodorowsky’ego to całkowita fikcja i niczym nieskrępowana, rozbuchana fantastyka. Tym razem jednak zajmiemy się jednym z jego komiksów historycznych albo może „historycznych” – fabuła czteroczęściowej serii „Borgia” oparta jest bowiem na faktycznych postaciach i wydarzeniach, ale potraktowanych z dość dużą dezynwolturą.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Burza rudych włosów i zbroja-bikini
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Zbyt piękna dla KGB
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Seksowna Zielona Kobieta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Avengers i piękne kobiety
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Mutantki są najładniejsze!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Niewiasty u stóp Conana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiksowe Top 10: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski