Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Dragon Dragon , Frederik Peeters
‹RG #2: Bangkok-Belleville›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRG #2: Bangkok-Belleville
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2010
RysunkiFrederik Peeters
Wydawca Mroja Press
CyklRG
ISBN978-83-61081-92-0
Cena69,90
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Odmierzanie Sekwany łyżeczką do kawy
[Dragon Dragon , Frederik Peeters „RG #2: Bangkok-Belleville” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Przeciętna historia kryminalna zmieszana z niezwykle wciągającym obrazem prywatnego i zawodowego życia francuskiego policjanta. Jeśli zaczniecie czytać, zatrzymacie się dopiero na ostatniej stronie.

Marcin Osuch

Odmierzanie Sekwany łyżeczką do kawy
[Dragon Dragon , Frederik Peeters „RG #2: Bangkok-Belleville” - recenzja]

Przeciętna historia kryminalna zmieszana z niezwykle wciągającym obrazem prywatnego i zawodowego życia francuskiego policjanta. Jeśli zaczniecie czytać, zatrzymacie się dopiero na ostatniej stronie.

Dragon Dragon , Frederik Peeters
‹RG #2: Bangkok-Belleville›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRG #2: Bangkok-Belleville
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2010
RysunkiFrederik Peeters
Wydawca Mroja Press
CyklRG
ISBN978-83-61081-92-0
Cena69,90
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Skąd taka mieszanka? Powód jest prosty, a pisałem o nim w recenzji poprzedniego albumu” („Rijad w Paryżu”). Całość jest oparta na wspomnieniach Pierre’a Dragona z jego pracy w specjalnej jednostce francuskiej policji (tytułowe RG). A prawdziwe historie kryminalne rzadko kiedy przypominają te z hollywoodzkich hitów. Mało w nich brawurowych pościgów, strzelanin, mentalnych pojedynków pomiędzy arcyłotrem i superpolicjantem. W prawdziwym życiu ich miejsce zajmuje żmudna operacyjna robota, zbieranie poszlak i dowodów. Nuda. Na szczęście Pierre Dragon jest bardzo wnikliwym obserwatorem i potrafi tę rutynową historię przedstawić w niezwykle wciągający sposób. Dzieje się tak głównie dzięki wprowadzeniu pełnokrwistych postaci, umiejętnego skonstruowania relacji między nimi – i żywym dialogom.
W przypadku „Bangkok – Belleville” głównym zadaniem Dragona i jego ekipy (stary kumpel Cyryl oraz Christophe – nowicjusz) jest rozpracowanie siatki przerzucającej nielegalnych emigrantów z Tajlandii do Francji. Podobnie jak w poprzednim albumie, działania operacyjne, zbieranie danych i obserwacje są poprzetykane dużo ciekawszymi wątkami osobistymi. Czego tak naprawdę chce atrakcyjna pani sędzia, nadzorująca sprawę prowadzoną przez ekipę RG? Czy Dragon interesuje ją tylko od strony zawodowej? Czy ciągłe kłótnie Pierre’a i Cyryla mają jakieś drugie dno? No i jak zakończą się ciągłe przepychanki z konkurencyjną ekipą z Firmy? A wszystko to łączą pogłębiające się wątpliwości głównego bohatera co do sensu całej wykonywanej pracy. Na miejscu każdego zlikwidowanego miejsca pracy nielegalnych imigrantów powstanie kilka nowych. Sami deportowani to ludzie szukający nowego, lepszego świata, dla których właśnie zgasła iskierka nadziei na poprawę swojego bytu.
Graficznie komiks nie różni się od „Rijadu w Paryżu”. O ile przy pierwszym albumie „niezgrabny” rysunek Frederika Peetersa zaskakiwał i wymagał chwili na przyzwyczajenie, to tym razem po prostu trudno wyobrazić sobie, aby komiks ten był narysowany inaczej.
Tak naprawdę, można odnieść wrażenie, że sprawa nielegalnych imigrantów jest tylko pretekstem, furtką do prywatnego życia bohaterów, tylko przypadkowo będących stróżami prawa. I dlatego komiks ten jest w takim samym stopniu historią kryminalną, co obyczajową. Jedyny problem z „RG” to ten, że „Bangkok – Belleville” jest, póki co, ostatnim tomem tej serii.
koniec
2 listopada 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Moje kolejne honorarium
— Paweł Ciołkiewicz

Zanurzyć się w złotym świetle
— Paweł Ciołkiewicz

Nowe życie
— Paweł Ciołkiewicz

Niebezpieczne eksperymenty
— Paweł Ciołkiewicz

Co ja robię tu?
— Paweł Ciołkiewicz

Sypiając z wrogiem
— Paweł Ciołkiewicz

Esensja czyta dymki: Reaktywacja
— Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Paweł Sasko, Konrad Wągrowski

Tajne służby à la française
— Marcin Osuch

Czerwona pigułka, niebieska pigułka czy porost bedłkowaty?
— Tomasz Kontny

Autentyczność
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.