Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Serge Pellé, Sylvain Runberg
‹Orbital #2: Pęknięcia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOrbital #2: Pęknięcia
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2012
RysunkiSerge Pellé
Wydawca Taurus Media
CyklOrbital
Cena37,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Kijanki, decydujące starcie
[Serge Pellé, Sylvain Runberg „Orbital #2: Pęknięcia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tom pierwszy nowej serii SF „Orbital” rozkręcał się powoli, aby w końcówce dramatycznie przyspieszyć. W przypadku części drugiej, „Pęknięcia”, jest odwrotnie, z całkiem dobrym skutkiem dla komiksu.

Marcin Osuch

Kijanki, decydujące starcie
[Serge Pellé, Sylvain Runberg „Orbital #2: Pęknięcia” - recenzja]

Tom pierwszy nowej serii SF „Orbital” rozkręcał się powoli, aby w końcówce dramatycznie przyspieszyć. W przypadku części drugiej, „Pęknięcia”, jest odwrotnie, z całkiem dobrym skutkiem dla komiksu.

Serge Pellé, Sylvain Runberg
‹Orbital #2: Pęknięcia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOrbital #2: Pęknięcia
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2012
RysunkiSerge Pellé
Wydawca Taurus Media
CyklOrbital
Cena37,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Pierwsza część z definicji obciążona była dosyć dużym balastem wprowadzenia. Czytelnik poznał świat, w którym osadzona jest cała historia, głównych bohaterów oraz sposób, w jaki się poznali. Dla przypomnienia: jest to dwójka agentów Międzyświatowego Biura Dyplomatycznego. Jeden z nich to człowiek – Caleb Swany, drugi zaś – Mezoke Izzua – należy do rasy Sandżarrów. Ciekawostką jest fakt, iż nie-człowiek, pomimo ewidentnie kobiecych kształtów, póki co jest rodzaju nijakiego. Całość przypomina oryginalnie przetworzone skrzyżowanie „Valeriana” z „Armadą”, z tą małą różnicą, że w „Orbitalu” ludzkość odgrywa rolę pariasów galaktyki.
Pierwszym zadaniem dwójki bohaterów było rozwiązanie konfliktu pomiędzy rasą Jävlodów a właśnie ludźmi, którzy założyli kolonię wydobywczą na pobliskim księżycu. Młodzi agenci dosłownie i w przenośni wdepnęli w niezłe bagno. Na miejscu zostali przyjęci raczej chłodno, a już pierwsze formalne spotkanie z przedstawicielami kolonii niemalże skończyło się linczem. Skórę uratował im atak tysięcy gigantycznych, krwiożerczych kijankopodobnych stworów. Słowo „ratunek” jest tutaj oczywiście dwuznaczne, bo to klasyczne „z deszczu pod rynnę”. Tom pierwszy zakończył się właśnie w momencie, gdy walka z kijankami przybrała dramatyczny obrót. Ciekaw byłem, w jaki sposób uratują się główni bohaterowie (bo, że się uratują, to było pewne). I tutaj pojawiło się małe rozczarowanie, gdyż scenarzysta poszedł na łatwiznę. Trudno, trzeba być wyrozumiałym, bo scena była potrzebna, a nie jest łatwo wymyślić dobry sposób na załatwienie tysiąca kijanek. Na szczęście te ohydne robale nie są motywem przewodnim i po krótkim zamieszaniu wracamy do międzyplanetarnej polityki. Rozpoczynają się negocjacje oraz wyścig z czasem, bo powrót kijanek to tylko kwestia czasu. Okazuje się, że graczy w tej rozgrywce jest więcej, niż się na początku wydawało. Co więcej, nie wszyscy ujawnili swoje intencje, a ci, którzy je ujawnili, nie zawsze zrobili to szczerze. Nie zgadniecie, kto w ostatniej chwili wyciągnie asa z rękawa.
Nieco zaskakuje fakt, że w „Pęknięciach” nie jest rozwijany wątek relacji pomiędzy dwójką głównych bohaterów. Poza tym komplikacja intrygi trzyma rozsądny poziom, a dzięki połączeniu z kreską przypominającą nieco skomercjalizowanego Bilala całość robi dobre wrażenie. Warto przeczytać, warto czekać na następne albumy.
koniec
19 października 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Seksualność Sandżarrów
— Marcin Osuch

Kosmiczne komplikacje
— Marcin Osuch

Być jak Funky Koval
— Marcin Osuch

Izole, Rapahunowie i...
— Marcin Osuch

Dobra potrawa smakuje nawet za dziesiątym razem
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.