Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Julien Lambert
‹Miasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMiasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka
Tytuł oryginalnyLe Garçon aux bestioles
Scenariusz
Data wydania8 czerwca 2020
RysunkiJulien Lambert
PrzekładJakub Syty
Wydawca Non Stop Comics
CyklMiasto Wyrzutków
ISBN978-83-66460-57-7
Format96s. 230×310mm; oprawa twarda
Cena52,—
Gatunekkryminał, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Autor, który zbyt się spieszył
[Julien Lambert „Miasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Pierwszy tom „Miasta wyrzutków” przynosił świeżą i intrygującą historię z pogranicza baśni i kryminału. Oczekiwania względem kontynuacji były duże. Niestety „Chłopak, który zbierał stworzonka” im nie sprostał.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Autor, który zbyt się spieszył
[Julien Lambert „Miasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka” - recenzja]

Pierwszy tom „Miasta wyrzutków” przynosił świeżą i intrygującą historię z pogranicza baśni i kryminału. Oczekiwania względem kontynuacji były duże. Niestety „Chłopak, który zbierał stworzonka” im nie sprostał.

Julien Lambert
‹Miasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMiasto wyrzutków #2: Chłopak, który zbierał stworzonka
Tytuł oryginalnyLe Garçon aux bestioles
Scenariusz
Data wydania8 czerwca 2020
RysunkiJulien Lambert
PrzekładJakub Syty
Wydawca Non Stop Comics
CyklMiasto Wyrzutków
ISBN978-83-66460-57-7
Format96s. 230×310mm; oprawa twarda
Cena52,—
Gatunekkryminał, sensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Co tu dużo mówić, autor komiksu, Julien Lambert wszystkie asy wyciągnął z rękawa już w pierwszej części. Zaprezentował nam ponure miasto i zamieszkujących je dziwaków, takich, jak Jacques Peuplier, detektyw trudniący się odszukiwaniem przedmiotów. Ułatwia mu w tym fakt, że potrafi z nimi rozmawiać. Niestety ostatnio utracił tę zdolność. Chcąc ją odzyskać, musi dostać się do pewnego szalonego staruszka, który tworzy latające zombie-muchy. Pomóc ma mu w tym mieszkający na ulicy chłopak, którego pasją jest zbieranie zwierząt. Szczególnym sentymentem darzy koty i dziwne, ważkopodobne owady.
Ponieważ osoby dramatu zostały już przedstawione poprzednio, teraz przyszedł czas na akcję. W porównaniu z poprzednikiem, „Chłopiec, który zbierał stworzonka” jest wręcz nią przesycony. I niestety nie jest to dobra wiadomość. Siłą pierwszego „Miasta wyrzutków” był właśnie niespieszny, oniryczny klimat, który tu porzucono. Być może ze względu na to, iż Lambert za dużo chciał upchnąć w jednym zeszycie. Niestety poszczególne wydarzenia rozgrywają się w sposób efektowny, ale mało zajmujący od strony emocjonalnej. Przyjemnie się to czyta, ale nie zostaje w głowie na dłużej.
Problemem jest też to, że o ile wątków jest sporo, a intryga zostaje szczęśliwie poprowadzona do końca, tak po prawdzie nic się nie wyjaśnia. I nie chodzi tylko o to by dowiedzieć się, czemu Jacques rozmawia z przedmiotami. Nie dostajemy też wyjaśnienia, czemu w poprzedniej części został uratowany, po co Rudemu te dziwne ważki, ani nawet czemu Peuplier stracił swoją moc. Osobiście wyobrażałem sobie, że im bardziej będzie zbliżał się do innych ludzi, przestając być odludkiem, tym mniej będzie potrzebował rozmawiać z martwą naturą. Niestety wątek jego ucywilizowania i znajomości z Vanessą także nie doczekał się zadowalającej kontynuacji. Szkoda, bo wydawało się to bardziej interesujące, od tego, skąd się biorą zombie-muchy.
Nic nie zmieniło się za to od strony graficznej. Julien Lambert w dalszym ciągu kreuje ponury i brudny świat, dużą wagę przykładając do detali tła, ale mając problemy z twarzami postaci. Szkoda więc, że w sumie otrzymujemy tak mało scenerii tytułowego Miasta Wyrzutków, które w tomie pierwszym robiło spore wrażenie. Z jednej strony było ucieleśnieniem bajkowej, mrocznej metropolii, a z drugiej, sprawiało wrażenie, że gdzieś je widzieliśmy w naszej rzeczywistości.
A może po prostu miałem za wielkie oczekiwania względem tego komiksu? Sięgając po jego poprzednika nie spodziewałem się niczego, a otrzymałem fascynującą historię utrzymaną w klimacie magicznego noir. Tu niby mamy bezpośrednią kontynuację, ale zrobioną zbyt pośpiesznie. Przydałaby się teraz solidna, dobrze rozpisana część trzecia. Może kiedyś?
koniec
29 sierpnia 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wyrzutki spod miasta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Graficzna zaskoczka
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Człowiek, który gapił się na rzeczy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.