Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Fabien Nury, Sylvain Vallee
‹Pewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2023
RysunkiSylvain Vallee
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Non Stop Comics
CyklPewnego razu we Francji
ISBN9788381105828
Format128s. 210 × 285 mm
Cena69,90
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ile trzeba zapłacić by nie być brudnym Żydem?
[Fabien Nury, Sylvain Vallee „Pewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W pierwszym tomie serii komiksowej „Dawno temu we Francji” dowiedzieliśmy się, kim był Joseph Joanovici. Teraz czas na odkrycie, skąd wzięła się jego legenda. Tom drugi przenosi nas w sam środek okupowanej przez Niemców Francji.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ile trzeba zapłacić by nie być brudnym Żydem?
[Fabien Nury, Sylvain Vallee „Pewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)” - recenzja]

W pierwszym tomie serii komiksowej „Dawno temu we Francji” dowiedzieliśmy się, kim był Joseph Joanovici. Teraz czas na odkrycie, skąd wzięła się jego legenda. Tom drugi przenosi nas w sam środek okupowanej przez Niemców Francji.

Fabien Nury, Sylvain Vallee
‹Pewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPewnego razu we Francji #2 (wyd.zbiorcze)
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2023
RysunkiSylvain Vallee
PrzekładWojciech Birek
Wydawca Non Stop Comics
CyklPewnego razu we Francji
ISBN9788381105828
Format128s. 210 × 285 mm
Cena69,90
Gatunekhistoryczny
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Joseph Joanovici dla jednych jest zdrajcą, dla innych bohaterem. Nie da się bowiem ukryć, że dorobił się ogromnego majątku poprzez handel z nazistami złomem, którego ci potrzebowali do rozwoju machiny wojennej. Jednocześnie wykorzystywał swoje wpływy i pieniądze, by wspierać ruch oporu. Próby uchwycenia tej sprzeczności podjął się scenarzysta Fabien Nury.
Ostatnio widzieliśmy, jak Joanovici przed wojną rozwinął swój interes, po jej wybuchu, mimo żydowskiego pochodzenia, nawiązał zaś szereg kontaktów, które umożliwiły mu i jego rodzinie uniknięcie zesłania do obozu koncentracyjnego. Do tego dostrzegł szansę na rozwój biznesu i rozpoczął współpracę z Niemcami. Wkrótce stał się jednym z największych importerów metalu do III Rzeszy. To z tego okresu pochodzi anegdotyczny dialog Josepha z kolaborującym z okupantami Henrim Lafontem – kiedy ten drugi mówi: „Ostatecznie, Joseph, jesteś tylko brudnym Żydem!” – w odpowiedzi słyszy: „Ile trzeba zapłacić, by już nim nie być, Hauptsturmführerze?”.
Teraz kiedy majątek Joanoviciego tak się rozrósł, że aż za bardzo zaczął rzucać się w oczy, mógł przeznaczyć go na budowanie zaufania po drugiej stronie barykady, czyli w ruchu oporu. Oczywiście nie jest to proste dla kogoś z opinią kolaboranta. Musi więc zaskarbić sobie zaufanie podziemia. Wykorzystuje pieniądze i znajomości, by wykupywać więźniów, a także dokonuje potrzebnego do walki z okupantem wyposażenia. Jednocześnie stara się wyczyścić swój życiorys, konstruując nić intryg tak, by usunąć osoby, które za wiele wiedziały na jego temat.
Ponieważ znaleźliśmy się w kluczowym momencie biografii Joanoviciego, drugi tom „Pewnego razu we Francji” wypada lepiej od swojego poprzednika. Wreszcie pokazano charakter Josepha. Do tej pory więcej charyzmy od niego miała jego sekretarka i kochanka Lucie Schmidt. Tymczasem jej szef znany był z nieprzeciętnej umiejętności zjednywania sobie ludzi, czego zupełnie nie można było odczuć. Choć twórcom komiksu wciąż nie do końca udaje się odpowiedzieć na pytanie, na czym polegał fenomen Josepha, to jednak w jego postawie znajdziemy więcej emocji. Już nie wygląda jak ktoś, kto przeprasza, że żyje, ale pokazano większe spektrum towarzyszących mu emocji – od załamania, po megalomańską wręcz butę.
A jednak mam wrażenie, że Fabien Nury nie do końca wykorzystał fabularne możliwości, jakie daje niejednoznaczny życiorys Joanoviciego. Być może ma rację, pokazując, że nawiązanie współpracy z ruchem oporu było umotywowane lękiem – kiedyś wojna się skończy i przyjdzie czas rozliczeń. Jest to jednak dziwne, ponieważ Jospeh był inteligentnym człowiekiem, który na pewno znalazłby sposób na wybielenie swojego życiorysu, bez roztrwaniania większości swojego majątku. Poza tym ryzykowanie życia poprzez współpracę z oboma stronami nie wydaje się najłatwiejszym rozwiązaniem. Pojawiają się więc pytanie, czy wynikało to ze wspomnianej megalomanii i potrzeby bycia na wierzchu, czy też stały za tym inne umotywowania.
Bez uwag za to wypada warstwa graficzna komiksu, za którą odpowiada Sylvain Vallée. Mamy do czynienia z elegancką, trochę stoicką, ale przez to czytelną kreską. Ciekawym wyznacznikiem stylu artysty jest to, że łączy szczegółowość i naturalizm z groteskowym sznytem. Dotyczy to zwłaszcza osoby niesławnego kata Paryża Henriego Lafonta.
Drugi tom „Pewnego razu we Francji”, choć jest znacznie lepszy od pierwszego, wciąż pozostawia sporo niedosytu. Zaprezentowane w nim wyjaśnienia odnośnie do motywów działań Joanoviciego wydają się zbyt proste. Przydałoby się też, by do albumu dołączono notki biograficzne dotyczące postaci historycznych w celu wyraźnego rozgraniczenia, co stanowi fikcję, a co prawdę historyczną. Z drugiej strony komiks stanowi interesującą lekturę i całkiem dobrze sprawdza się w kategorii wojennego kryminału.
koniec
2 grudnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wojna sprzyja przedsiębiorczym
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zmarnowane życie
— Paweł Ciołkiewicz

Kobieta wśród węży
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Stąpanie po cienkim lodzie
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Żyd, który nie dał sobie w kaszę dmuchać
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.