Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

John Ostrander
‹Star Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStar Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2008
Wydawca Egmont
CyklStar Wars
Cena39,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Ech, te starwarsowe sequele…
[John Ostrander „Star Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na tom drugi serii „Dziedzictwo” czekałem z dużym zainteresowaniem, jednak po lekturze mam mieszane uczucia. Powiedzieć, że „Kawałki” rozczarowały, to przesada – raczej pozostawiły wrażenie niedosytu.

Marcin Osuch

Ech, te starwarsowe sequele…
[John Ostrander „Star Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)” - recenzja]

Na tom drugi serii „Dziedzictwo” czekałem z dużym zainteresowaniem, jednak po lekturze mam mieszane uczucia. Powiedzieć, że „Kawałki” rozczarowały, to przesada – raczej pozostawiły wrażenie niedosytu.

John Ostrander
‹Star Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStar Wars Dziedzictwo: Kawałki (tom 2)
Scenariusz
Data wydaniagrudzień 2008
Wydawca Egmont
CyklStar Wars
Cena39,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Po pierwszym tomie postać Cade′a Skywalkera silnie przykuła moją uwagę, a umieszczenie akcji kilkadziesiąt lat po zniszczeniu drugiej Gwiazdy Śmierci pozwoliła oderwać się od schematów i bezpośrednich nawiązań do filmowej trylogii. Jak wspominałem w recenzji pierwszego tomu, Cade to postać dużo ciekawsza niż dwaj jego wielcy przodkowie. Psychologicznie zdaje się być bardziej wiarygodny niż niby rozdarty wewnętrznie Anakin, nie wspominając o Luke′u.
W „Złamanym” poznaliśmy historię flirtu młodego Cade′a z zakonem Jedi i dowiedzieliśmy się, dlaczego wybrał fach będący krzyżówką zajęcia Hana Solo i Boby Fetta – tu coś przemyci, tam złapie nagrodę za poszukiwanego listem gończym. W tle jego przygód mogliśmy poznać polityczno-militarne rozgrywki z udziałem dawnego Imperium, niedobitków Jedi i ekipy Dartha Krayta. Nad całością unosił się duch tytułowego dziedzictwa rodu Skywalkerów. Jeśli ktoś tę pozycję przeczytał, to od początku lektury „Kawałków” będzie nurtowało go pytanie – kiedy i jak Cade zaakceptuje swoją karmę, chwyci miecz i oczyści galaktykę z Sithów i innych łajz? I tutaj zaczyna się cały problem „Kawałków”, gdyż okazuje się, że tytuł tomu należy traktować dosłownie. Nie mamy tu jednej historii, ale kilka oddzielnych (właśnie) kawałków, które czasem o siebie zahaczają. Intryga goni intrygę, szturmowcy walczą ze szturmowcami, ale całość nie bardzo rusza do przodu. Niektóre epizody same w sobie są ciekawe, ale nie tworzą spójnej całości, nie budują też żadnego napięcia.
Poznajemy przede wszystkim kulisy przejęcia tronu Imperatora przez Sithów. Jest to o tyle ciekawe, że czytelnik może ze zdumieniem odkryć, iż kibicuje imperialnym (ale skoro alternatywą są Sithowie…?). Dalej znajdziemy kilka scen z życia szturmowca (epizod powtórzony z zeszytu Star Wars Komiks 2/2008, sam w sobie ciekawy). Zapewne zamierzeniem było, aby pokazując bratobójcze walki pomiędzy wojskami Imperium, naświetlić tło świata, w którym żyje główny bohater, ale wątek sprawia wrażenie wciśniętego na siłę. Tak czy inaczej, chyba jest to najciekawsze i najoryginalniejsze opowiadanie, jakie można znaleźć w tym albumie. Cóż z tego jednak, skoro niewiele wnosi do głównego wątku „Dziedzictwa” i, jak się rzekło, jest powtórzone.
Sam Cade pojawia się dopiero w ostatnim epizodzie w dosyć zaskakującym towarzystwie i podejmuje krytyczną decyzję. Czy odmieni ona losy galaktyki? Musicie do tego dojść sami, czytając „kawałek” po „kawałku”.
Jak na zbiór opowiadań gwiezdnowojennych, na „Kawałki” nie można narzekać, ale jako kontynuacja ciekawie zainicjowanej historii raczej sprawiają zawód. Szkoda – miejmy nadzieję, że tom trzeci „Dziedzictwa” będzie lepszy.
koniec
1 lipca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Palec z artretyzmem na cynglu
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

27 IV 2024

„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.

więcej »

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.