Literatura sensacyjna: Przepis na sukces Alistaira MacLeanaKonrad Wągrowski
Konrad WągrowskiLiteratura sensacyjna: Przepis na sukces Alistaira MacLeanaMoja dziesiątka Udało mi się poznać wszystkie powieści MacLeana. w związku z czym moje opinie są zróżnicowane – od zachwytu do rozczarowania. Stwierdzam więc, że warto przedstawić te – moim zdaniem najlepsze. Zebrałem je w moją ulubiona dziesiątkę: „H.M.S. »Ulisses«” 1. „H.M.S. »Ulisses«” Pierwsza, najlepsza, najbardziej epicka i dramatyczna powieść Alistaira MacLeana. Jest to relacja z tragicznego rejsu arktycznego konwoju do Rosji w czasie drugiej wojny światowej. Jest ona tym bardziej prawdziwa, że oparta na osobistych doświadczeniach autora. W przeciwieństwie do innych powieści, tutaj nie ma mocno wyróżnionego głównego bohatera – tu jest to bohater zbiorowy, cała załoga krążownika H.M.S. „Ulisses”. Autor umiejętnie wprowadza nas w nastrój rejsu, pozwala poznać i polubić występujące tu postacie, by nie dać czytelnikowi wytchnienia w całej drugiej części powieści – czujemy wręcz mróz, płaczemy za poległymi, boimy się niemieckich okrętów podwodnych i samolotów, przeklinamy Admiralicję, trzymamy kciuki za dzielnym okrętem. Jedyna powieść MacLeana, która była pisana sercem, nie tylko umysłem. Stanowczo „H.M.S. »Ulisses«” wymaga osobnego artykułu – postaramy się go przedstawić na łamach „Esensji”. „Działa Nawarony” 2. „Działa Nawarony” W „Działach Nawarony” mamy chyba najlepszą, najbardziej precyzyjną fabułę, mistrzowsko poprowadzoną, logiczną i zwartą. Zwraca też uwagę perfekcja w przedstawieniu bohaterów – każdy jest scharakteryzowany tylko kilkunastoma zdaniami, a wydaje się, że wiemy o nich wszystko. Jak w dobrym filmie – dowiadujemy się kolejnych faktów, bez przerywania akcji, bez łopatologicznego wyjaśniania, wszystko jest misternie wplecione w fabułę. A poza tym temat – straceńcza misja komandosów przenikających do bazy wroga – czy może być coś bardziej wciągającego? O „Działach Nawarony” napiszemy szerzej już w następnym numerze „Esensji”. „Złote rendez-vous” 3. „Złote rendez-vous” Ten sensacyjny thriller, którego akcja toczy się na pokładzie statku pasażerskiego opanowanego przez terrorystów. To także najlepsze połączenie tego, co decydowało o jakości prozy MacLeana – suspensu, akcji, humoru i wątku romansowego. Czytelnik jest zaintrygowany już od pierwszych scen, a później może liczyć na taką ilość zaskakujących zwrotów akcji, że satysfakcja gwarantowana. I jeszcze piękna i bogata Susan Beresford – najciekawsza chyba kobieca postać w powieściach mistrza sensacji. „Noc bez brzasku” 4. „Noc bez brzasku” Nietypowa nieco powieść, oparta na znanym pomyśle o odciętej od świata grupy, w której jest morderca. Nie ma tu humoru, tekst jest napisany na poważnie, celem czytelnika są próby odgadnięcia, kto stoi za katastrofą samolotu na Grenlandii i kto zagraża ocalonym. I muszę przyznać, że choć w trakcie lektury podejrzewamy kolejno wszystkich i tak rozstrzygnięcie jest zaskakujące. „Czterdzieści osiem godzin” 5. „Czterdzieści osiem godzin” Tu właśnie objawia się bohater macleanowski w pełnej krasie – mężczyzna zmęczony, nieco zgorzkniały, nie pierwszej już młodości, ale odważny i gotowy wypełnić swe zadanie za wszelką cenę – tak właśnie jest agent Philip Calvert. Jak można mu nie kibicować? To też chyba jedyna powieść, której akcja toczy się w rodzinnych okolicach Alistaira – w północnej Szkocji. „Tylko dla orłów” 6. „Tylko dla orłów” Powieść o najbardziej chyba nieprawdopodobnej fabule w całej twórczości MacLeana, ale jeśli się to zaakceptuje, to otrzymamy szereg doskonałych scen ze słynną walką na dachu kolejki linowej i zestaw zaskoczeń i zwrotów akcji – zwłaszcza podczas obiadu w Schloss Adler, kiedy to sytuacja zmienia się co kilkanaście chwil. „Siła strachu” 7. „Siła strachu” Zaskakująca zmiana tożsamości bohatera, najbardziej bezwzględny wróg, i smutek przebijający z zakończenia to największe zalety „Siły strachu”. Nie mogę się oprzeć, aby nie zacytować najbardziej poruszającego fragmentu: „X 13. Przypuszczam, że odtąd pozostanie na zawsze cząstką mojego ja. (…) Na dobre i na złe, będzie zawsze cząstką mojego ja. Na złe, pomyślałem, na pewno na złe. Teraz już wszystko przeminęło, wszystko się skończyło, została pustka, bez żadnego znaczenia, ale niestety, tylko tyle zostało.” „Lalka na łańcuchu” 8. „Lalka na łańcuchu” „Lalka na łańcuchu” opowieść o śledztwie na ulicach Amsterdamu w sprawie związanej z przemytem narkotyków, jest chyba najbliższa kryminałowi z wszystkich książek MacLeana. Jest także opowieścią najbardziej drastyczną, śmierć nie oszczędza nawet tych, co o których los czuliśmy się spokojni. I może dlatego trafia ona do mojej pierwszej dziesiątki, choć należy zauważyć, że nie można też nic zarzucić akcji i napięciu, będących tradycyjnie w tym okresie twórczości Szkota na wysokim poziomie. „Mroczny Krzyżowiec” 9. „Mroczny Krzyżowiec” „Mroczny Krzyżowiec”, którego akcja nietypowo zostaje umieszczona w tropikach, zaskakuje swym zakończeniem, które zdecydowanie wyróżnia go spośród innych powieści MacLeana. Nietypowy jest też geopolityczny wątek książki, w odróżnieniu od raczej kameralnych historii obecnych w innych powieściach. „Złote wrota” 10. „Złote wrota” Najlepsza spośród późniejszych powieści MacLeana. O jej powodzeniu decyduje jedność czasu i miejsca akcji, którym jest most Golden Gate w San Francisco, a także nietypowa jak na MacLeana postać głównego przestępcy, Bransona, który jest tak sympatyczny, że w pewnym momencie zaczynamy życzyć mu powodzenia… Wszystkim, którzy chcieliby zapoznać się z dorobkiem Alistaira MacLeana ten zestaw mogę ze spokojnym sumieniem polecić. Miłośnik literackiej sensacji nie będzie rozczarowany, a te książki pozwalają poznać przekrój przez styl szkockiego pisarza, w jego najlepszych dokonaniach. Dla tych, którzy będą chcieli lekturę kontynuować, przedstawiam listę rezerwową: „Ostatnia granica”, „Szatański wirus”, „Stacja arktyczna Zebra”, „Jedynym wyjściem jest śmierć”, „Athabasca”, „Komandosi z Nawarony”, „Wyspa Niedźwiedzia”. Wystrzegać się należy „Partyzantów”, „Rzeki śmierci”, „Santorynu” i powieści ‘na podstawie scenariuszy i w oparciu o konspekty’. Życzę więc chętnym miłej lektury i cieszę się, że miałem możliwość podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami. Bibliografia Oprócz książek biograficznych, w Polsce wydano wszystkie powieści Alistaira MacLeana, przedstawiam więc ich polskie tytuły. W niektórych przypadkach tytuł występował w więcej niż jednej wersji, tam przedstawiam tą bardziej rozpowszechnioną. Pominąłem powieści Johna Denisa, Alastaira MacNeilla i Simona Gandolfiego.
Filmografia
Podczas pisanie tego artykułu, oprócz własnej biblioteczki książek Alistaira MacLeana, korzystałem z następujących źródeł:
http://www.kirjasto.sci.fi/maclean.htm http://www.slainte.org.uk/Scotauth/macledsw.htm http://jlcentral.bizland.com/Maclean/Maclean.htm http://w1.314.telia.com/~u31426792/maclean http://ndnd.essortment.com/alistairmaclean_rxiw.htm Dla zainteresowanych – nie wydane w Polce biografie pisarza: Robert A. Lee „Alistair MacLean” (1976) Jack Webster „Alistair MacLean” (1991) |
Pora przedstawić książkę, która okazała się najlepiej przyjętą przez czytelników powieścią SF 2021 roku. Nie zaniedbam również krótkiej formy i spojrzę na kolejną antologię opowiadań wielokrotnie nominowanego do nagród wydawnictwa Modern Phantastic.
więcej »Czy „Nowy wspaniały świat” Aldousa Huxleya, powieść, której tytuł wykorzystałem dla stworzenia nazwy niniejszego cyklu, oraz ikoniczna „1984” George’a Orwella bazują po części na pomysłach z „After 12.000 Years”, jednej z pierwszych amerykańskich antyutopii?
więcej »Kontynuując omawianie książek SF roku 2021, przedstawiam tym razem thriller wyróżniony najważniejszą nagrodą niemieckojęzycznego fandomu. Dla kontrastu przeciwstawiam mu wydawnictwo jednego z mniej doświadczonych autorów, którego pierwsza powieść pojawiła się na rynku przed zaledwie dwu laty.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
W służbie UNACO
— Wojciech Gołąbowski
Sprawa Nawarony
— Wojciech Gołąbowski, Konrad Wągrowski
Wprowadzenie do cyklu
— Konrad Wągrowski
Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski
Po komiks marsz: Maj 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Statek szalony
— Konrad Wągrowski
Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski
Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski
Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski
Migające światła
— Konrad Wągrowski
Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski
Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski
Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski