Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dawid Kornaga
‹Cięcia›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCięcia
Data wydania15 czerwca 2011
Autor
Wydawca Świat Książki
ISBN978-83-247-2282-2
Format288s. 125×200mm
Cena32,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Homo corporatius. Przygody człowieka kreatywnego
[Dawid Kornaga „Cięcia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Biurowce w Warszawie-Służewcu, niczym XIX-wieczne fabryki wchłaniają korporacyjne mięso w swoje wnętrza, wysysają z niego wszystkie soki i wyrzucają zużyte resztki. Najlepszym mięsem korporacyjnym jest człowiek bez właściwości. Powiedzmy, taki Gutkowski, bohater najnowszej książki Dawida Kornagi. Człowiek z ludu. Ludu reklamiarskiego.

Joanna Kapica-Curzytek

Homo corporatius. Przygody człowieka kreatywnego
[Dawid Kornaga „Cięcia” - recenzja]

Biurowce w Warszawie-Służewcu, niczym XIX-wieczne fabryki wchłaniają korporacyjne mięso w swoje wnętrza, wysysają z niego wszystkie soki i wyrzucają zużyte resztki. Najlepszym mięsem korporacyjnym jest człowiek bez właściwości. Powiedzmy, taki Gutkowski, bohater najnowszej książki Dawida Kornagi. Człowiek z ludu. Ludu reklamiarskiego.

Dawid Kornaga
‹Cięcia›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCięcia
Data wydania15 czerwca 2011
Autor
Wydawca Świat Książki
ISBN978-83-247-2282-2
Format288s. 125×200mm
Cena32,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Kreatywny Gutkowski jest tak typowy i niczym się nie wyróżniający, że nie znamy nawet jego imienia. Swoją prywatność odłożył na później, aż się odkuje, dorobi i spłaci kredyt („hipoteka, co wali jak karateka”). Cały oddaje się życiu „na razie”, byle przetrwać dzień, tydzień, miesiąc. Korporacyjny wyrobnik, od którego żądają kosmicznych pomysłów, wyników, zaangażowania i podporządkowania wszystkiego swojej pracy. Autor nie pozostawia złudzeń: „Tu nie ma związków zawodowych. Tu są plantacje kryptoniewolników”. Prywatność i indywidualność to tylko puste słowo. Narzeczona, stabilizacja i plany na przyszłość – trzeba o tym zapomnieć. Młody, zdolny, kreatywny Gutkowski to bohater naszych czasów, którego żywot wydaje się dla wielu z nas zadziwiająco znajomy. Gutkowski, zmieniający swój talent na drobne absolwent wydziału humanistycznego. Gutkowski, jeden z wielu, którzy żyją iluzjami i „wybrali, co wybrali, nie ma przymusu. Nie ma? Czyżby?” – pyta z przekąsem autor. Jedyna rzecz, którą Gutkowski różni się od innych jemu podobnych to jego nietypowe hobby. Kolekcjonuje fragmenty odciętych po kryjomu włosów innych ludzi. Tytułowe cięcia to jego groteskowa samoobrona przed byciem już całkowicie nikim.
W „Cięciach” opisany jest jeden dzień z życia Gutkowskiego. Jak okaże się pod koniec powieści – to dzień wyjątkowy i przełomowy. Nasz bohater jeszcze nie zdążył zjawić się w pracy, a już czuje frustrację i stres. Gutkowski próbuje uciec przed rzeczywistością we wspomnienia ze służbowej podróży do Cannes – po prostu bajka: „jadł, pił i. I kochał się z Fleur”. A tutaj na miejscu – tylko problemy. Kreatywny, jak to kreatywny, musi stawić czoło różnym sytuacjom i osobom, nie ma zmiłuj. Narzeczona Gutkowskiego od tygodni bez pracy. Bolewski redaktor, dopuszcza się popełnienia czegoś przerażającego. Są jeszcze Heinzer i Iwan, którzy dokonają najważniejszego cięcia w życiu Gutkowskiego. Po nim nic już nie będzie takie samo. Nawet powieść, która od tego miejsca dryfuje w stronę surrealizmu i zabiera czytelnika do innej rzeczywistości. A tam – innowacyjny pomysł teologiczny: Kościół Konsumentów Wiary. Religia nowego typu, która „umożliwi płynne przejście ze społeczeństwa postindustrialnego do społeczeństwa prekosmicznego”.
Dawid Kornaga nie kryje, że powieść zawiera wiele elementów autobiograficznych. Przez pewien czas pracował jako kreatywny, więc ludzi takich jak Gutkowski oraz realia polskich korporacji zna od podszewki i jest w stanie o tym zajmująco pisać. Język książki ma tu duże znaczenie. Powieść jest nie tyle napisana, ile wykreowana. I to nie w języku potocznym, co w niepowtarzalnej mieszaninie języka reklamy i wewnętrznego monologu, pełnego myślowych skrótów, zestawianych tak, aby tworzyły szumy i zgrzyty, drażniły i prowokowały. Zniesmaczały obscenicznymi, fizjologicznymi skojarzeniami. Jest ich tutaj całe mnóstwo, ale z takiego języka znany jest autor już z poprzednich swoich powieści. Można było chyba tylko sobie darować niektóre mało odkrywcze i dosyć pretensjonalne porównania typu: „rośnie jak penis po viagrze” albo „powietrze […] ciążyło jak przedawniony, a jednak odczuwalny wyrzut sumienia”. Należy przypuszczać, że nie wszyscy być może dotrwają do końca tej powieści z racji jej nowatorskiego języka, czy też chwilami „przekombinowanej” (zwłaszcza pod koniec) akcji, ale taki już pewnie jest los literackich prowokacji. Całość „Cięć” jest jednak w miarę spójna i dynamiczna, ma swój rytm, melodię i wpada w ucho.
Bez wątpienia powieść Dawida Kornagi trafia w samo sedno naszych niepokojów i dylematów. Są tu pytania, na które każdy z nas chciałby znać odpowiedź. Jak znaleźć w życiu swoje miejsce? Jak osiągnąć równowagę pomiędzy koniecznością konformizmu a własną frustracją? Jak szukać stabilizacji w świecie, który tylko czeka, żeby powiedzieć nam to samo, co usłyszał Gutkowski: „Się nie podoba? Wynocha!”. To jak to właściwie jest? Mamy wybór czy go nie mamy?
koniec
29 września 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Oto jest Kashia z przyszłości
— Joanna Kapica-Curzytek

Banał, banał, znowu banał
— Grzegorz Krzymianowski

Tegoż autora

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wierzyć w nieprawdę
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.