Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Magdalena Samozwaniec
‹Maria i Magdalena›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMaria i Magdalena
Data wydania2004
Autor
Wydawca Ad Oculos
ISBN83-87907-45-6
Format486s. 155×235mm
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Przeczytaj to jeszcze raz: Wrócą piosenką, sukni szelestem
[Magdalena Samozwaniec „Maria i Magdalena” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Maria i Magdalena” Magdaleny Samozwaniec to hołd złożony przez pisarkę swoim rodzicom i siostrze. Książka zawiera też interesujący portret zbiorowy mieszczańsko-artystycznego środowiska fin-de-siecle’u oraz lat międzywojennych. Interesujący – oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy oczekiwać obiektywizmu.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Przeczytaj to jeszcze raz: Wrócą piosenką, sukni szelestem
[Magdalena Samozwaniec „Maria i Magdalena” - recenzja]

„Maria i Magdalena” Magdaleny Samozwaniec to hołd złożony przez pisarkę swoim rodzicom i siostrze. Książka zawiera też interesujący portret zbiorowy mieszczańsko-artystycznego środowiska fin-de-siecle’u oraz lat międzywojennych. Interesujący – oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy oczekiwać obiektywizmu.

Magdalena Samozwaniec
‹Maria i Magdalena›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMaria i Magdalena
Data wydania2004
Autor
Wydawca Ad Oculos
ISBN83-87907-45-6
Format486s. 155×235mm
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Magdalena Samozwaniec była znaną w swoich czasach humorystką, autorką licznych felietonów, a także kilku powieści i sztuk teatralnych. „Maria i Magdalena” to wspomnienia łączące wątki autobiograficzne z ukazaniem sylwetki siostry autorki, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, zwanej przez rodzinę Lilką. Nie mogło stać się inaczej, gdyż życiorysy obu kobiet były ze sobą ściśle splecione, we wspomnieniach wielokrotnie powracają opisy częstych i długotrwałych spotkań nawet w czasach, gdy obie już miały mężów.
Jak to często bywa ze wspomnieniami, książka jest pisana bez przesadnej dbałości o chronologię. Owszem, zaczyna się od opisu dzieciństwa obu sióstr, ale już po kilkudziesięciu stronach przeskakujemy do pobytu w Zakopanem, gdy były mężatkami, a w dalszych rozdziałach pojawiają się anegdoty z różnych epizodów ich życia, zależnie od tego, czy mowa jest akurat o zwierzętach domowych, teatrze czy wyjazdach zagranicznych. Dzięki szczegółowym opisom możemy wczuć się w atmosferę przedwojennego życia zamożnej rodziny, która większość czasu poświęcała na rozmaite rozrywki: bale, wizyty towarzyskie, flirty, zakupy i podróże. Autorka z detalami opisuje kreacje, które damy miały na sobie poszczególnych okazjach, wymienia potrawy podawane na przyjęciach i ogólnie ukazuje świat jak z wiersza „Titanic” swojej sławnej siostry: sny, wachlarze, brylantowe tęcze. W tym świecie nawet twórczość artystyczna jest skoncentrowana na portretach, ozdóbkach, dekoracjach. Magdalena Samozwaniec zresztą sama komentuje beztroskę ówczesnej socjety, cytując fragmenty z listów i pamiętników swojej mamy, dla której pierwsza wojna światowa sprowadzała się zaledwie do znoszenia niewygód taniego hoteliku na prowincji, gdzie pani Kossakowa z dziećmi przemieszkiwała po ewakuacji z zagrożonego Krakowa. Dziwny, trochę z dzisiejszej perspektywy śmieszny świat sprzed pierwszej wojny, w którym ktoś oświadczał się pierwszy raz ujrzanej pannie bo miała piękne włosy, ktoś inny zakochiwał w innej pannie, bo miała piękną… broszkę, a pokazanie kostki u nogi groziło skandalem towarzyskim – a później zupełnie odmienny świat lat dwudziestych i trzydziestych, pełen rozerotyzowanych wieczorków towarzyskich.
W „Marii i Magdalenie” znajdziemy wiele anegdot i plotek z życia artystycznej bohemy, lecz są to informacje wyrywkowe, w dodatku przepuszczone przez filtr sympatii i antypatii autorki, z którymi się zresztą sama nie kryje. Jednak znajomi i przyjaciele stanowią tylko barwne tło, głównymi postaciami książki są – oprócz Magdaleny – ukochana siostra, matka i ojciec. Co ciekawe, niemal zupełnie nie pojawia się brat, Jerzy Kossak, podobno na żądanie jego żony. Ile jeszcze rzeczy autorka przemilczała, nie wiemy, choć wobec samej siebie jest ostentacyjnie krytyczna, nazywając się często „naiwną Madzią” czy „głuptasem” i podkreślając dążenia do naśladowania bardziej utalentowanej Lilki. Nie ukrywa jednak romansów zarówno swoich jak i siostry, opisując wszelako wszystko – nawet zdrady i rozwody – z dużą dozą ciepła i sympatii.
Książka Samozwaniec jest dobrą lekturą dla czytelników, którzy lubią smaczki z epoki i chcieliby się zagłębić w lata dwudzieste i trzydzieste, które – jak w piosence – wrócą piosenką, sukni szelestem, błękitnym cieniem nad talią kart i śmiechem, który kwitował żart.
koniec
11 maja 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Kto zamordował Kallego?
— Sebastian Chosiński

Czcij bliźniego swego!
— Sebastian Chosiński

Tak nieprawdopodobne, że aż przerażające
— Sebastian Chosiński

Zetrzeć uśmiech z twarzy niegodziwca
— Sebastian Chosiński

Biali i czarni – bohaterowie i kanalie
— Sebastian Chosiński

Wallander kontra komunistyczni fundamentaliści
— Sebastian Chosiński

Gliniarz po i w trakcie przejść
— Sebastian Chosiński

Eddie, Gino i Tony
— Sebastian Chosiński

Gliniarz na rowerze
— Sebastian Chosiński

Pozornie bez związku, niemal bez trupa
— Wojciech Gołąbowski

Tegoż autora

Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.