Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne (wybrane)

więcej »

Zapowiedzi

muzyczne

więcej »

Macy Gray
‹The Sellout›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThe Sellout
Wykonawca / KompozytorMacy Gray
Data wydania25 czerwca 2010
Wydawca Universal Polska
NośnikCD
Czas trwania45:05
Gatunekhip hop, soul
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) The Sellout3:58
2) Lately2:57
3) Kissed It4:37
4) Still Hurts3:50
5) Beauty in the World3:50
6) Help Me4:37
7) Let You Win3:57
8) That Man3:33
9) Stalker2:27
10) Real Love4:03
11) On & On3:19
12) The Comeback4:04
Wyszukaj / Kup

Czy można przedawkować soul?
[Macy Gray „The Sellout” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Posiadaczka jednego z najbardziej charakterystycznych głosów – Macy Gray, wydała właśnie piąty studyjny album, który zatytułowała „The Sellout”. Czy po raz kolejny czarnoskóra artystka zawładnie sercami słuchaczy, a jej soulowy krążek stanie się niekwestionowanym hitem?

Michał Perzyna

Czy można przedawkować soul?
[Macy Gray „The Sellout” - recenzja]

Posiadaczka jednego z najbardziej charakterystycznych głosów – Macy Gray, wydała właśnie piąty studyjny album, który zatytułowała „The Sellout”. Czy po raz kolejny czarnoskóra artystka zawładnie sercami słuchaczy, a jej soulowy krążek stanie się niekwestionowanym hitem?

Macy Gray
‹The Sellout›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThe Sellout
Wykonawca / KompozytorMacy Gray
Data wydania25 czerwca 2010
Wydawca Universal Polska
NośnikCD
Czas trwania45:05
Gatunekhip hop, soul
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) The Sellout3:58
2) Lately2:57
3) Kissed It4:37
4) Still Hurts3:50
5) Beauty in the World3:50
6) Help Me4:37
7) Let You Win3:57
8) That Man3:33
9) Stalker2:27
10) Real Love4:03
11) On & On3:19
12) The Comeback4:04
Wyszukaj / Kup
Macy to postać kojarzona przede wszystkim z zachrypniętym wokalem, a także ciepłym, rytmicznym soulem i r’n’b. Nie da się ukryć, że już dawno zarówno piosenkarka, jak i preferowane przez nią gatunki i stylizacje, zagościły w obszernej szufladzie z etykietką pop. Dlatego Macy, puszczana przez największe telewizje i rozgłośnie radiowe, szybko została jedną z wielkich gwiazd czarnej, ale popularnej muzyki. W swojej karierze Natalie Renee McIntyre (bo tak właściwie się nazywa) współpracowała z takimi artystami jak Fergie, Fatboy Slim, Justin Timberlake albo Carlos Santana. Do tego na jej koncie znajdują się liczne nagrody oraz miliony sprzedanych płyt, a co więcej, niewiele osób nigdy nie słyszało takich przebojów jak: „I Try”, „Sexual Revolution”, „Sweet Baby”.
Dzięki takiemu dorobkowi z ostatniej dekady, Macy nie musiała martwić się o popularność oraz zainteresowanie najnowszym materiałem. Mimo tego w prasie zapowiadano nawet, że „The Sellout” może być jej najlepszym albumem, a ona wreszcie pokaże prawdziwą tożsamość i wyda produkt zaspokajający w największym stopniu zarówno jej, jak i fanów oczekiwania. Jeżeli ci ostatni spodziewali się krążka utrzymanego w podobnej tonacji do poprzedniego „Big”, a jednocześnie niezwykle radosnego, to powinni być zadowoleni. Wydaje się jednak, że nie wszystkich porwie wyjątkowa wtórność, a także jednolite, mocno przesłodzone brzmienia, które serwuje nam artystka.
Bo o ile do wokalnego kunsztu Amerykanki przyczepić się nie można (chociaż na dłuższą metę jej barwa głosu również może być nużąca), to wiele do życzenia pozostawia warstwa muzyczna. Wszystkie dwanaście utworów brzmi niemal identycznie – czasem jedynie spada tempo. Krążek w większości wypełniają ciepłe i rytmiczne, ale niestety wcale nieporywające, a nawet monotonne dźwięki. Owszem, na siłę doszukamy się zapowiadanych rockowych, hip-hopowych albo innych naleciałości, ale i tak nie ma to właściwie żadnego wpływu na odbiór całości, która przynajmniej dla mnie jest najzwyczajniej nudna. Oczywiście można wskazać na playliście kilka wyróżniających się kawałków, z typowo uwodzącą melodią i subtelnym śpiewem (tytułowe „The Sellout”, „Let You Win”, „Real Love”), ale mimo kilku wartych uwagi punktów, cały album wypada najwyżej średnio. Właśnie dlatego należy poświęcić dłuższą chwilę na zastanowienie, czy rzeczywiście chcemy posiadać w swoich zbiorach płytę, która zagości w naszym odtwarzaczu zaledwie dwa albo trzy razy.
koniec
3 sierpnia 2010

Komentarze

05 VIII 2010   00:14:12

Hitem - a i to relatywnie umiarkowanym - był tylko pierwszy krążek Macy. Pozostałe były coraz słabsze, dostawały coraz gorsze recki i coraz gorzej się sprzedawały. MG to ogień na koncertach, w studiu już dawno zjadła własny ogon.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Wpływ tykwy na rozwój światowej muzyki
Sebastian Chosiński

7 V 2024

Będący wirtuozem kory Dawda Jobarteh przybył do Europy z Gambii. Duńczyk Stefan Pasborg to z kolei jazzman, którego fascynują rytmy afrykańskie. Mieszkając w Kopenhadze, prędzej czy później – musieli się spotkać. Po kilku latach od wydania albumu „Duo” odnowili współpracę, by pograć razem „na żywo”. Efektem tego stał się najnowszy krążek tego niezwykłego jazzowo-folkowo-rockowego duetu – „Live in Turku”.

więcej »

W starym domu nie straszy
Sebastian Chosiński

2 V 2024

Choć szwedzki pianista Adam Forkelid aktywny jest na scenie jazzowej od dwóch dekad, „Turning Point” to dopiero czwarte wydawnictwo, na którego okładce ukazuje się jego nazwisko. Mimo że płyt nagrał przecież znacznie więcej. Wszystkie utwory, jakie znalazły się na najnowszym krążku, są jego autorstwa, ale w ich nagraniu wspomogli go trzej inni doświadczeni artyści.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Od smutku do radości
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Wydany przed dwoma laty jazzowo-ambientowy album „Ghosted” Orena Ambarchiego, Johana Berthlinga i Andreasa Werliina był dla mnie nadzwyczaj miłym zaskoczeniem. Dlatego z wielkimi oczekiwaniami przystępowałem do odsłuchu jego kontynuacji. I tu również czekało mnie zaskoczenie, choć niekoniecznie takie, na jakiej liczyłem. Ale w końcu nie wszystko – na to, co dobre – musi powalać nas na kolana, prawda?

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.