WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Organizator | GGFF, KGK, KKMF „Dżabbersmok” |
Cykl | Krakon |
Miejsce | Kraków |
Od | 10 lutego 2005 |
Do | 13 lutego 2005 |
WWW | Strona |
Od świtu do zmierzchuAgnieszka ‘Achika’ SzadyOd świtu do zmierzchuO 20.00 było oficjalne zakończenie Krakonu, ale nie w szkole, lecz w pubie „Śródziemie” – mimo zachęcającej nazwy nie opłacało mi się wychodzić, bo czekałam na konkurs filmowy o 21.00. Konkurs filmowy był inny, niż zwykle, ponieważ nie polegał na odgadywaniu muzyki, lecz całych fragmentów ścieżki dźwiękowej, z dialogami i efektami dźwiękowymi. Oczywiście nie liczyłam na to, że coś odgadnę, ale musiałam jakoś spędzić tę godzinę, która pozostała do zaplanowanej na 22.00 prelekcji „Mitologia w Gwiezdnych wojnach”, na której bardzo mi zależało. Ku mojemu zdziwieniu, udało mi się zgadnąć chyba z 6 filmów – najzabawniejsze było to, że ja zgadłam od razu dokładnie te, z którymi pozostali uczestnicy mieli najwięcej problemów (wiem to stąd, że można było prosić o powtórne odtworzenie nagrań): „Harry Potter i więzień Azkabanu”, „Stara baśń”, „Iniemamocni”. Pierwsza tura skończyła się mniej więcej wtedy, kiedy miała się zacząć prelekcja, więc oddałam kartkę i poszłam, ale na drzwiach był napis, że jest przesunięta o 15 minut. Wróciłam więc na konkurs. Jeden z uczestników zaczynał zdradzać pewne objawy nerwowości i pytał, czy konkurs jeszcze długo potrwa. Spytałam go, czy może wybiera się na prelekcję o „Gwiezdnych wojnach” i okazało się, że tak, bo ma ją wygłosić… Poszedł sprawdzić, czy są jacyś chętni, ale okazało się, że nikogo nie ma oprócz mnie. Powiedział, że jeżeli poczekam do zakończenia konkursu, to wygłosi ją specjalnie dla mnie, ale już bardzo chciało mi się spać, więc poprosiłam tylko, żeby dał mi do przeczytania swoje notatki, czy raczej wydruki z sieci, które przyniósł. Czytałam je, słuchając jednocześnie fragmentu filmu „South Park”, który był początkiem następnego etapu. Krakon’05 najwyraźniej powrócił do dawnej formy po chwilowym jej spadku w ostatnich dwóch latach. Tematyka mitologiczna okazała się dobrym pomysłem – nie tylko była aktualna ze względu na ostatnie hity kinowe, ale przede wszystkim dała możliwość przeprowadzenia wielu interesujących prelekcji i konkursów. Cieszy konsekwentne jej wykorzystanie w oprawie graficznej informatora (tytuły działów – „program”, „plan”, „konkursy” i tak dalej – były wydrukowane greckim alfabetem) oraz w pomyśle na obole i Sklepik Charona. Jedyną rzeczą, na którą zwróciłabym uwagę organizatorów, była niepokojąca tendencja wielu prelegentów do zwracania się do widowni per „państwo”, jak, nie przymierzając, na konferencji na temat rozwoju regionalnego. Przyjęta w fandomie zasada mówienia wszystkim po imieniu / pseudonimie jest sympatyczna, może więc organizatorzy przyszłych konwentów (nie dotyczy to tylko Krakonu) poinstruują prelegentów i gżdaczy, żeby do uczestników zwracali się bardziej na luzie? Z kapowniczka Achiki „Alchemicy wierzyli, że to kapłani egipscy ukryli szmaragdową tablicę. Może do dzisiaj siedzą i ukrywają.” „Żona Abrahama zapisała to, kiedy spał. Szybciutko wykuła w kamieniu, po cichutku”. Maciej: Tomasz z Akwinu też był alchemikiem. Ktoś1: Kurs korespondencyjny „Zostań druidem w tydzień”. „Celtycka masakra sierpem łańcuchowym”. Jo’Asia: W opisie tej prelekcji jest zawarta odpowiedź na pytanie: „Jak rozpoznawać bogów egipskich? Z dużej odległości!”. Achika i Igor wchodzą na prelekcję, sądząc, że to o sandalpunku. Dyskusja o tłumaczeniu nazw miejscowych w celu „zsandalpunkizowania” opowiadania. „Każdy wie, jak wygląda spasiony senator jedzący winogrona, bo wszyscy czytaliśmy Asterixa”. Prelegent: W „Kwadraturze trójkąta” Wolskiego nie ma słoni, ale są elefantozaury. Idril: Nauka etruska zna takie przypadki. Maciek Antecki: Na tym obrazku widzimy pancerne sanie z ZSRR. Maciek Antecki: Pomysł radziecki był taki, że zrzucano do jeziora pływający czołg z bombowca, a załoga skakała na spadochronach i docierała wpław, o ile było do czego. Maciek pokazuje slajd z dziwną konstrukcją jakby z kratownicy. Maciek pokazuje slajd z inną dziwną konstrukcją, jakby żaluzjową, z przytwierdzonym kawałkiem samolotu. EwaP: Wchodzę do sklepiku „Szeherezada”, a tam nobliwa pani, zapewne właścicielka: „Piszczele na jedną kupkę, czaszki na drugą!”. Andrzej Sapkowski: W tym roku obchodzę dwudziestolecie pisarstwa. Powinienem z tej okazji dostać jakiś żelazny krzyż z dębowymi liśćmi… Achika (patrzy dość beznadziejnie na uszkodzony suwak od plecaka): Czy ktoś ma obcęgi? Szymon (do Michała): Jesteś zdrajca, zaprzaniec i Zygmunt Waza!! Achika (notując): Jak masz na imię? Mogłam napisać, że Szymon powiedział do jednego chłopaka, ale po co? Zgadywanie hasła na pokazywankach mitologicznych: „Golem?… Gigant?… Gollum?…” Anna Pieczara: Księża przeważnie mówią bardzo nudno, co ci się doskonale udało. Andrzej Pilipiuk (pokazuje zdjęcie klatki do wieszania przestępców): Czasem się zdarzało, że jakiś przechodzień go dobił z litości. Andrzej opowiada o karach za masturbację typu zaszywanie srebrnym drutem. Andrzej (przed pokazaniem kolejnego slajdu): Czy są na sali osoby poniżej 18 lat? Andrzej: Ten szlachcic wychędożył wszystkie zwierzęta, które miał w gospodarstwie, oraz wiewiórkę. Szymon: W książce Dijkstry opisane są problemy związane z systemami operacyjnymi. PWC (pokazuje fragmenty filmów, ale bez dźwięku): To był film „Jazon i Astronauci”… PWC (pokazuje zdjęcie figurki zgrabnej blondynki): To jest figurka Raquel Welch. Gigantyczna pszczoła zamurowuje parę skąpo odzianych bohaterów w plastrze. „W Laponii są dwie pory roku: zima i 23 czerwca”. Idril: W końcu kwietnia ubiegłego roku mieliśmy w Warszawie Szczyt Wszystkiego. Popularna była wtedy legenda o mężczyźnie o arabskim wyglądzie, który w zamian za jakąś drobną przysługę ostrzega kobietę, żeby nie jechała metrem w tydzień po szczycie. Delilah: Ja mam taką historyjkę ze swojej działki. Wydawałoby się, że nauczyciele są ludźmi rozsądnymi… Rozpoczęcie Konkursu Pytań Kuriozalnych. PWC: Ile waży nagroda Zajdla? – Co Anakinowi podobało się w Amidali? PWC: Jakie są różnice między Mirmiłowem a Biskupinem? – Jak rozmnażają się Smurfy? – Czym obecnie zajmuje się sklonowany wiedźmin Geralt? PWC: Gdzie na świecie pojawia się najwięcej potworów i dlaczego w Tokio? Drużyna VI ma 1, 3 i 2 punkty: „Mamy strita, wygraliśmy!” Misiek: Pokażemy wam klasę!! (robi gest dookoła): O, to jest klasa! Siedzimy w niej! – Jakie jest ostatnie wolne? – Jaką prędkość rozwija Pożeracz Chmur? – Jakie mutacje grożą w Dolinie Muminków? Drużyna V (odpowiada na pytanie o podobieństwa i różnice między Thorgalem a MacGyverem): Obaj są mistrzami konstrukcji: Thorgal strzela z połamanego łuku, walczy połamanym mieczem… PWC: Ile zarabia rycerz Jedi z pięcioletnim stażem? Gryzak: Czy to jest udzielanie odpowiedzi aż w końcu któraś się jury spodoba? Któraś z drużyn wylosowała pytanie o genezę imienia Czerwonego Kapturka. PWC: Drużyna IV biła wam brawo z wyraźną niechęcią, z czego wnioskuję, że odpowiedź była naprawdę dobra. „Pytanie, czy ktoś woli psy czy koty to jak pytanie kogo kochasz bardziej: mamusia czy tatusię”. Gracz1 (bierze do ręki morgenstern): Co to jest? Sesja Cp2020. Konkurs „Muzyka serialowa”. Zawodnik odgadł, ze muzyka jest z serialu „Z archiwum X”. Prelekcja „Najpiękniejsze kobiety starożytności”: „Skąd wiadomo, ze Berenika była piękna? Nie zachowały się żadne jej portrety ani rzeźby. Otóż ówcześni pisarze wychwalali jej piękny pierścień…” |
Czy Magda Kozak była pierwszą Polką w stanie nieważkości? Ilu mężów zabiła Lukrecja Borgia? Kto pomógł bojownikom Bundu w starciu z carską policją? I wreszcie zdjęcie jakiego tajemniczego przedmiotu pokazywał Andrzej Pilipiuk? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższej relacji z lubelskiego konwentu StarFest.
więcej »Długie kolejki, brak podstawowych towarów, sklepowe pustki oraz ograniczone dostawy produktów. Taki obraz PRL-u pojawia się najczęściej w narracjach dotyczących tamtych czasów. Jednak obywatele Polski Ludowej jakoś sobie radzą. Co tydzień w Teleranku Pan „Zrób to sam” pokazuje, że z niczego można stworzyć coś nowego i użytecznego. W roku 1976 startuje rubryka „Praktycznej Pani”. A o tym, od czego ona się zaczęła i co w tym wszystkim zmalował Tadeusz Baranowski, dowiecie się z poniższego tekstu.
więcej »34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi odbywał się w kompleksie sportowym zwanym Atlas Arena, w dwóch budynkach: w jednym targi i program, w drugim gry planszowe, zaś pomiędzy nimi kilkanaście żarciowozów z bardzo smacznym, aczkolwiek nieco drogim pożywieniem. Program był interesujący, a wystawców tylu, że na obejrzenie wszystkich stoisk należało poświęcić co najmniej dwie godziny.
więcej »GSB – Etap 21: Stożek - Ustroń
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 20: Węgierska Górka – Stożek
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 19: Hala Miziowa – Węgierska Górka
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 18: Markowe Szczawiny – Hala Miziowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 17: Hala Krupowa – Markowe Szczawiny
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 16: Skawa – Hala Krupowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 15: Turbacz – Skawa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 14: Krościenko nad Dunajcem - Turbacz
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 13: Przehyba – Krościenko nad Dunajcem
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 12: Hala Łabowska - Przehyba
— Marcin Grabiński
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady