Z kapowniczka Achiki – Złota EdycjaAgnieszka ‘Achika’ SzadyZ kapowniczka Achiki – Złota EdycjaTolk Folk 2004 Napis na zakładzie usługowym w Bielawie: PRAL MAG NIA IEL Achika: Mógłby tu mieszkać jakiś mag o imieniu Iel. Kaja i Ewka poszły do namiotu Mithrandira i chłopaków i Ewka usiadła im niechcący na całej kostce masła. Baśka: Mam nadzieję, że LARP wam pójdzie jak po maśle! Achika: Właśnie! Dla was to przecież bułka z masłem. Konkurs strojów: Ork: Aaaargh!!! Elek: On mówi, że Bielawa mu się bardzo podoba i że tu jest fajnie. Tylko trzeba uważać, czy to jest bardziej „aaaargh” czy bardziej „arrrrgh”. Sześć lat się orkowego uczyłem, ale same pały miałem. W autobusie do Wrocławia rozpamiętujemy konkurs strojów: Baśka: Świetny był ten mały Boromir. Ewka: Jaki Boromir? M.L: Mój synek. Co czyni ze mnie Denethora – dajcie tę pochodnię, spadam stąd. Achika (opowiada o Tolk Folku): Był Bieg Hobbicki… Włodek: Kto ostatni przy stole, ten dostaje pół porcji śniadania? Polcon 2004 Wieczorem: Ewik: Idę się myć, bo jak wszyscy pójdą pod ten prysznic, to będzie tragedia. Achika: Nie, to będzie orgia. EwaP: Jednym z mitów nauki jest stwierdzenie, że człowiek wykorzystuje tylko 10% swojego mózgu, chociaż po pewnym treningu mógłby cały. Eryk: Ja myślę, że źródłem tego mitu jest jakiś profesor, który zaobserwował studentów na wykładzie, a potem na egzaminie. EwaP: U astronomów jeżeli coś się zgadza o rząd wielkości, to już jest genialnie. Piotr Staniewski (matematyk) wdał się w dyskusję ze Zbigniewem Dworakiem, na koniec której powiedział, że chętnie wziąłby udział w spotkaniu z przedstawicielem obcej cywilizacji. EwaP: Jak ty się spotkasz z jakimś fizykiem, to to już jest spotkanie obcych cywilizacji. Dorota Guttfeld (na prelekcji o magii słowa): Zaklęcie brzmiało mniej więcej tak: „Oby chroniona była jego potylica, kark, czoło, nos, oczy, wargi, język…” Szymon: Wyobrażam sobie, jak starożytni Egipcjanie zaklinaliby dzidę bojową. Ewik: Nasze wydawnictwo nazywa się „Czerwony słoń” i to ludzi myli – przysyłają nam bajki, a my drukujemy książki o buddyzmie i o zdrowym żywieniu. Niedawno ktoś nam przysłał balladę o kaczuszce. Igor: A może ta kaczuszka miała dobrą karmę? To by było i o buddyzmie i o zdrowym żywieniu. Staszekszybkijest (o mistrzu rajdowym): Samochód był fiuuu!… (robi gest wyrzucania), ale on się tym nie przejął, na drugi dzień jeździł już takim czarnym, dużym… nie wiem, co to było… Misza: Karawan! W holu: Andrzej Pilipiuk: W V wieku p.n.e. w Atenach grasuje filozof Empedokles.Igor: Czy Staszek już skończył? Achika: Nie. Igor: Przecież Staszek szybki jest?… Andrzej Pilipiuk (opowiada o oku Ozyrysa): …zbuntowało się, uciekło i nie chciało wrócić. Ktoś: I tak powstał Sauron. Andrzej Pilipiuk: Koran zabrania picia wina i piwa. Koran nic nie wspomina o wódce i spirytusie z daktyli. Gdzieś w ósmym wieku się zorientowali i dopisali. Andrzej Pilipiuk: Ulubioną rozrywką alchemików było bicie własnych monet i twierdzenie, że są wykonane z alchemicznych kruszców. Piotr Staniewski (właściciel rannego kota znalezionego na ulicy): Kot składany samemu kosztuje drożej od kota rasowego z gwarancją na dwa lata. Foka: …moje przypadki z Legolasem… tfu, z Przewodasem!… Anonimowy Dawca Cytatu: Yaoi mówimy tak! I to przez duże N! Pociąg rusza z kolejnej stacji. Moo (zaglądając do nas): Wiadomość z ostatniej chwili: przedział yaoi padł. Cytat z sesji RPG (by Lveehal): Czarny kamień lśni w słońcu księżyca. Neratin: Ja jeszcze dwa lata temu byłem przekonany, że Duda nie istnieje. II LKF „Syriusz” Ogłoszenie, które wywiesił Winniczek w „Syriuszu”: „Jeżeli chcecie czegokolwiek od Prezesa, zadzwońcie do niego dzień wcześniej”. Wersja Joli i Achiki: „0-700-… Winniczek: zadzwoń i powiedz mi, czego pragniesz.” Na walnym zebraniu „Syriusza”: Achika: Jeżeli będzie za mało miejsca, to wszystkie dziewczyny siądą chłopakom na kolanach. Jeżeli nadal będzie za mało miejsca, to na drugi ogień pójdą chłopcy z długimi włosami. „Turniej rycerski to jest widowisko medialne: tłuką się mieczami, może być krew, chodzą dzieci, są kiełbaski…” Achika: Pilipiuk dostał owację na stojąco: on stał, my klaskaliśmy. Inki: Ninja nie ma!!! Mogę ci nawet powiedzieć, od jak dawna ich nie ma i w jakim klanie ich nie ma najbardziej. Pokazywanki. Odgadywanie tytułu „Śmierć trolla”: – „Powrót trolla”! – „Słoneczny patroll”! Pokazywanki: Doh długo i z poświęceniem pokazuje gestami coś, w czym wszyscy rozpoznają wkładanie czegoś (kogoś?) do pieca. Po dalszych kilkudziesięciu sekundach wysiłku: Kwokul (z osłupieniem): Małe, białe ciasteczka?!? Prowadzący: Koniec czasu! To było „Kochać bez skóry”. Kwokul & reszta drużyny (do Doha): Czyś ty oszalał??? Doh (wściekle): A kto mnie uczył, jak się „bez” pokazuje?! Pokazywanki. Kwokul (z drużyny „Anal Intruders”, zwanej też „Dupowłazami”): Banalne to hasło było. Spider: Analne! Z prelekcji „Japonia przed samurajami”: Anihira: Wszyscy musieli znać kanon poezji chińskiej. Często mieli takie konkursy, że ktoś zaczynał cytat i trzeba było skończyć. Achika: A pokazywanek nie robili? Księżna: Japończycy swego cesarza wielbili do tego stopnia, że przez stulecia hodowali go jak drzewko bonsai. Prelekcja o agresji: Winniczek: Siedzenie przed telewizorem bez kontaktu z rodzicami niestety niemal gwarantuje, że dziecko będzie miało podwyższony poziom agresji. Saladyn: No! Spróbujcie mu zabrać pilota. Z prelekcji o czasie: Pani dr (opowiada o członkach sekt, wycofujących się z tzw. czasu świeckiego): Problem pojawia się wtedy, kiedy takich ludzi jest więcej w społeczeństwie… Indiana: Krzysztof, ilu mamy LARPowców? Krzyś-Miś (wyjaśniająco): Tutaj ludzie grają w taką jedną grę… Achika: Żeby to w jedną! Piotr: To jak przypadek Bizancjum… Tomek: Tam grali w LARPy? Achika: Tak!!! Przegrali, dlatego już ich nie ma. Ziemek o „Powrocie króla”: Wszyscy w tym filmie spędzają bardzo mało czasu we wszystkich możliwych miejscach. Ziemek (wchodzi w połowie zażartej kłótni): Przepraszam, czy ktoś mi może powiedzieć, jak brzmi temat tej prelekcji? Achika: Dawno temu w odległej galaktyce ten temat brzmiał „O rycerzach Jedi”. Winniczek: Na początku ja rzuciłem temat „Zakon Jedi jako wspólnota homoseksualna” i co ciekawsze, dało się to udowodnić. Spider (też spóźniony): To proszę mi powtórzyć samą końcówkę tego dowodu. Dziki: „Są”! Winniczek (podsumowuje swój udział w dyskusji): Powiedziałem dwa brzydkie słowa i byłem kontrowersyjny obyczajowo. Dyskusja o magii w fantasy: Achika: A możesz podać jakieś przykłady, gdzie magia maskuje luki w fabule? Neratin: Pojawiają się magiczne orły i ratują bohaterów. Oglądamy film z LDFów’92. My: Litwin, przewiń dalej! Litwin: To może ty przewiń, Krzysiu. Jako Władca Kasety. Ktoś: To ta kaseta przechodzi jak pałeczka, z prezesa na prezesa? Tomek: Tak. Oprócz tego są jeszcze trzy kasety dla elfów i tak dalej. Cytaty z prelekcji o komputerowych grach starwarsowych: „Każda postać ma wiele głów, rąk, nóg i tułowiów do wyboru.” „Można grać różnymi rasami, na przykład Rodianinem albo kobietą…” Doris: Przecież Indiana wygląda, jakby niedawno zdał maturę! Tomek: Ale Renata Beger też wygląda, jakby niedawno zdała maturę. Achika: Czytałeś „Nudę pierścieni”? Ziemek: Nie, ale ktoś mi to intensywnie polecał. Achika: Może ja? Ziemek: Nie, bo pamiętam, że dusiłem tego kogoś. W pubie: Achika (uzupełnia kapownik): Kurczę, a po drodze były jeszcze co najmniej dwa teksty, które chciałam zapisać. Krad: Wróć, może jeszcze tam są. Spider (siedzi i czyta kapownik). Krad: Przeczytaj nam coś. Achika: Cała Polska czyta dzieciom. Indiana: Siedzi tam dżentelmen, który chce mieć fryzurę jak Marek Piekarczyk 10 lat temu. Tomek: On chyba nadal ma taką fryzurę. Tylko, że mu jej kawałek wypadło. Krad: Mężczyźni rozróżniają 16 kolorów, z czego wymienić potrafią cztery. Biały, czarny, czerwony i ażurowy. Ziemek: O, właśnie! Achika, jaki to jest kolor indygo? Achika: Dżinsowy. Ziemek: Ale czarnych dżinsów czy niebieskich? Achika: Niebieskich. On jest bardzo podobny do ultramaryny. Ziemek & Krad: Ghrr!… Achika: Właśnie sobie wyobraziłam, jak by wyglądał imperialny niszczyciel dowodzony przez kobietę: alarm beżowy, kod seledynowy, priorytet oliwkowy… W pubie. Dominika: Krad, czy będzie ci przeszkadzało, jeżeli położę mój płaszcz na twoją kurtkę? Krad: To gwałt! Achika (dokładając swoją kurtkę): To zrobimy gwałt zbiorowy. Kwokul: RPG na tym polega: wy coś próbujecie zrobić, ja was zabijam. Kwokul: Dwa pytania, które zadają sobie gracze: „Dlaczego tu tak ciemno i dlaczego umarliśmy?” Winniczek: Ja mam już z dentystą doświadczenia, jak mi jaźń wyszła poza czaszkę w trakcie jednego borowania. Ignite: W jednym odcinku „Z archiwum X” występowało skrzyżowanie człowieka z motylicą wątrobową, które wyskakiwało z mętnej wody w kanale i robiło przytwierdzenie oralne. Krzyś-Miś: Napiszę do Pilipiuka, żeby coś nam przysłał. On jest płodnym autorem. Winniczek: Przy myciu zębów pisze opowiadanie. Krzyś-Miś: Siądzie na dwie godziny i napisze. Winniczek: O, to już będzie mikropowieść! Spider: Nowy rodzaj kiczu: smok na rykowisku. Achika (po pojedynku na ściskanie rąk z Inkim ogląda sobie prawą dłoń): O, odkształciła mi się!… A nie, drugą też taką mam. Akademia Literatury Fantastycznej (ALF) Winniczka: Winniczek: „Droga do science fiction” tom I. Powinniście to przeczytać, jest w biblioteczce. Saladyn: Tak, jedna. A nas jest… Winniczek: To trzeba pokserować. Saladyn (wstrząśnięty): My lord! Is that… LEGAL?! Elanor (o filmie „Władca pierścieni”): Uruk-hai są produkowane metodą odkrywkową. Winniczek (planuje zrobienie klubowego filmu): Nakręcimy to własnymi siłami… Arturek: Ja mam aparat fotograficzny! Winniczek: Będziesz robił 24 zdjęcia na sekundę? Litwin: W niektórych tłumaczeniach Starego Testamentu jest używane słowo „mag”, a w innych „mędrzec”. Achika: Bo to zależy, czy tłumaczyła Skibniewska czy Łoziński. Saladyn: Wzór na staż: ilość lat w klubie razy działalność. Murgen: I przepite flaszki. Saladyn: Weź, bo jeszcze prezesem zostanę. Yakuz: Mam pomysł, jak wykończyć rycerzy Jedi: trzeba im zainstalować Windows 2000. Jak im się system po raz kolejny zawiesi, to 90% przejdzie na Ciemną Stronę, a 10% na Linuxa. |
Justyna (po przeczytaniu pewnej recenzji): Nie miałam co korekcić, nawet jednego przecinka nie mogłam postawić. #Jak żyć.
więcej »Wojtek: Lead by się przydał.
Achika: CMOK!
Wojtek: Za krótki i zbyt hermetyczny. Rozwiń, proszę.
Achika: Całuję MOcno Kolegę.
GSB – Etap 21: Stożek - Ustroń
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 20: Węgierska Górka – Stożek
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 19: Hala Miziowa – Węgierska Górka
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 18: Markowe Szczawiny – Hala Miziowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 17: Hala Krupowa – Markowe Szczawiny
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 16: Skawa – Hala Krupowa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 15: Turbacz – Skawa
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 14: Krościenko nad Dunajcem - Turbacz
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 13: Przehyba – Krościenko nad Dunajcem
— Marcin Grabiński
GSB – Etap 12: Hala Łabowska - Przehyba
— Marcin Grabiński
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady