WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Ostatnia Rodzina |
Dystrybutor | Kino Świat |
Data premiery | 30 września 2016 |
Reżyseria | Jan P. Matuszyński |
Obsada | Dawid Ogrodnik, Andrzej Seweryn, Aleksandra Konieczna, Andrzej Chyra, Magdalena Boczarska, Zofia Perczyńska |
Kraj produkcji | Polska |
Gatunek | biograficzny |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Widokówki z tamtego świata. „Ostatnia rodzina” okiem zaintrygowanegoTrzydziesty września 2016 roku. Obszerna sala warszawskiego kina wydaje się nieco duszna z racji liczby zajętych miejsc (choć film w stołecznej, przedpremierowej dystrybucji można było zobaczyć już od tygodnia). Zapełniona widownia robi wrażenie świadków uroczystej akademii, oczekujących na zapełnienie sceny znanymi po imieniu laureatami. Pierwszy pojawia się Zdzisław Beksiński w osobie Andrzeja Seweryna. Z charakterystycznym uśmieszkiem opowiada, jak zamówiłby sobie dziewczynę będącą wirtualnie poprawioną wersją Alicii Silverstone. Widzowie chichoczą bez skrępowania. Ale zaraz potem fizycznie niemal można odmierzyć sekundę, kiedy rozbawienie ucicha, bo fantazja przechodzi w masochistyczną opowieść o bolesnej śmierci poprzedzonej torturami. Ciągle snutej z tym samym uśmieszkiem.
Piotr Aleksander KowalczykWidokówki z tamtego świata. „Ostatnia rodzina” okiem zaintrygowanegoTrzydziesty września 2016 roku. Obszerna sala warszawskiego kina wydaje się nieco duszna z racji liczby zajętych miejsc (choć film w stołecznej, przedpremierowej dystrybucji można było zobaczyć już od tygodnia). Zapełniona widownia robi wrażenie świadków uroczystej akademii, oczekujących na zapełnienie sceny znanymi po imieniu laureatami. Pierwszy pojawia się Zdzisław Beksiński w osobie Andrzeja Seweryna. Z charakterystycznym uśmieszkiem opowiada, jak zamówiłby sobie dziewczynę będącą wirtualnie poprawioną wersją Alicii Silverstone. Widzowie chichoczą bez skrępowania. Ale zaraz potem fizycznie niemal można odmierzyć sekundę, kiedy rozbawienie ucicha, bo fantazja przechodzi w masochistyczną opowieść o bolesnej śmierci poprzedzonej torturami. Ciągle snutej z tym samym uśmieszkiem. Jan P. Matuszyński |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Ostatnia Rodzina |
Dystrybutor | Kino Świat |
Data premiery | 30 września 2016 |
Reżyseria | Jan P. Matuszyński |
Obsada | Dawid Ogrodnik, Andrzej Seweryn, Aleksandra Konieczna, Andrzej Chyra, Magdalena Boczarska, Zofia Perczyńska |
Kraj produkcji | Polska |
Gatunek | biograficzny |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Znakomicie napisana recenzja; film obejrzałam, wzbudził podobne refleksje, chociaż nie potrafiłabym aż tak analitycznie ująć tematu:) Postać Tomka, z tego co czytam i słyszę wzbudziła najwięcej kontrowersji, nie wiem czy uzasadnionych. Kolega znał osobiście młodego Beksińskiego i twierdzi, że kreacja Ogrodnika absolutnie nie jest przesadzona, może nawet wyważona;). Co do podsumowania, czy rozpacz? Tak. Czy śmieci? Tu bym się nie zgodziła (malarstwo Z.Beksińskiego zmieniło /ukształtowało jakąś część mnie i część ta zdaje mi się perłą , ale to już zupełnie inny temat:) )
Dziękuję bardzo za przychylne opinie. Dopowiadając: "śmieci i rozpacz" to bezpośrednie nawiązanie do wersu Barańczaka, gdzie te określenia pełnią określoną funkcję retoryczną. Obrazów malarza nigdy w życiu nie nazwałbym śmieciami, gdybym udosłownić tę metaforę, najlepiej pasowałby chyba rozpoznania Jakuba Majmurka:
"Film można czytać jako swoistą prehistorię porządku widzialności wyznaczanego przez współczesną kulturę narcyzmu zapośredniczonego przez sieci społecznościowe. Wielkie wizualne i dźwiękowe archiwum Zdzisława Beksińskiego, na którym opierali się twórcy i którego wideo-estetykę w wielu scenach film symuluje, można czytać jako przedpotopowego, analogowego, mocno ekshibicjonistycznego facebooka. „Ostatnia rodzina” z bolesnym chłodem pokazuje rozpad i klęskę projektu archiwizacji własnego życia na żywo – do którego w zupełnie innych mediach, niż te, jakimi dysponowali Beksińscy wzywa nas współczesna kultura."
Skoro tak, to podejmę dalszą dyskusję;) a właściwie napiszę o dziwnych- dla mnie samej - odczuciach, związanych z tą "archiwizacją własnego życia na żywo". Otóż będąc wrogiem wszelkiego ekshibicjonizmu ( zacytuję tu tekst przyjaciela- Przemka Karpińskiego "i nic o mnie nie znajdziesz w internecie/ i nic o mnie nie znajdziesz w i-pe-enie/ oczywiście mogło być gorzej/mogłem skończyć w ałchanie na rybach/ a w sieci to się można co najwyżej powiesić/i mało kogo to co a wszystkich wali";) ) to w przypadku takich osobowości jak Beksińscy ten projekt zdaje się czymś genialnym, wciągającym; człowiek zaczyna rozumieć nie tylko tę Rodzinę ale i własną i każdą inną. Jest w tych obrazach coś uniwersalnego, podobnie zresztą jak w malarstwie Z.B., wiem, wiem to truizm:)ale w tym przypadku tak jest.
Opowiadanie Jerzego Gierałtowskiego „Wakacje kata” ukazało się w 1970 roku. Niemal natychmiast sięgnął po nie Zygmunt Hübner, pisząc na jego podstawie scenariusz i realizując spektakl telewizyjny dla „Sceny Współczesnej”. Spektakl, który – mimo świetnych kreacji Daniela Olbrychskiego, Romana Wilhelmiego i Aleksandra Sewruka – natychmiast po nagraniu trafił do archiwum i przeleżał w nim ponad dwie dekady, do lipca 1991 roku.
więcej »Kości pamięci, silikonowe powłoki, sztuczna krew – już dawno temu twórcy filmowi przyzwyczaili nas do takiego wizerunku androida. Początki jednak były dość siermiężne.
więcej »Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.
więcej »Android starszej daty
— Jarosław Loretz
Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz
Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz
Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz
Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz
Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
20 najlepszych polskich filmów XXI wieku
— Esensja
Do kina marsz: Luty 2017
— Esensja
Porażki i sukcesy 2016, czyli filmowe podsumowanie roku
— Piotr Dobry, Gabriel Krawczyk, Jarosław Robak, Konrad Wągrowski, Kamil Witek
50 najlepszych filmów 2016 roku
— Esensja
Umieranie
— Sebastian Chosiński
Choć filmu nie widziałam, a w twórczości Beksińskiego nie gustuję, artykuł przeczytałam z zainteresowaniem. Dobra rzecz.