Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Tono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba
‹Chico i Rita›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułChico i Rita
Tytuł oryginalnyChico & Rita
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery1 lipca 2011
ReżyseriaTono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba
Scenariusz
MuzykaBebo Valdés
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiHiszpania, Wielka Brytania
Czas trwania94 min
Gatunekanimacja, musical
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Miłość w rytmie latino
[Tono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba „Chico i Rita” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Chico i Rita” to kolejna produkcja, która przypomina, że filmy animowane nie są gatunkiem zarezerwowanym dla dzieci. Tandem Fernando Trueby i Javiera Mariscala (wspierany przez Tono Errando) zaserwował nam dojrzałą rysunkową wizję prawdziwej miłości pod pierzynką rdzennie kubańskiej muzyki.

Joanna Pienio

Miłość w rytmie latino
[Tono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba „Chico i Rita” - recenzja]

„Chico i Rita” to kolejna produkcja, która przypomina, że filmy animowane nie są gatunkiem zarezerwowanym dla dzieci. Tandem Fernando Trueby i Javiera Mariscala (wspierany przez Tono Errando) zaserwował nam dojrzałą rysunkową wizję prawdziwej miłości pod pierzynką rdzennie kubańskiej muzyki.

Tono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba
‹Chico i Rita›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułChico i Rita
Tytuł oryginalnyChico & Rita
Dystrybutor Gutek Film
Data premiery1 lipca 2011
ReżyseriaTono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba
Scenariusz
MuzykaBebo Valdés
Rok produkcji2010
Kraj produkcjiHiszpania, Wielka Brytania
Czas trwania94 min
Gatunekanimacja, musical
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Hawana, rok 1948. Chico to utalentowany pianista i wielki kobieciarz. Rita to piękna Kubanka o ekstatycznym głosie. Pewnego razu spotykają się w klubie, w którym dziewczyna daje koncert. Między dwójką rodzi się fascynacja: artystyczna i emocjonalna. Niestety, niedojrzałość Chico sprawia, że nowa znajomość przeradza się w prawdziwą pogoń za wielkim uczuciem…
„Chico i Rita” w reżyserii Fernando Trueby i Javiera Mariscala to ukłon w stronę filmów animowanych dla dorosłych, który to gatunek powraca ostatnio do łask. Dotychczas jedynie Japończycy regularnie zasypywali rynek tego typu produkcjami, lecz od początku XXI wieku animacja dla dorosłych nabrała wreszcie kosmopolitycznego charakteru. Obok „Persepolis” (2007), „Walca z Baszirem” (2008), „Mary i Max” (2009) oraz „Iluzjonisty (2010)”, „Chico i Rita” stanowi kolejny dowód, że „kreskówki” pod względem wartości artystycznej i ładunku emocjonalnego nie ustępują filmom aktorskim.
A wszystko zawdzięczamy dwójce wspomnianych reżyserów, których przypadkowe spotkanie zaowocowało fantastyczną współpracą. Fernando Trueba to postać, której biografia sama w sobie mogłaby posłużyć za interesujący scenariusz. To rozkochany w muzyce latynoskiej scenarzysta, wydawca książek, twórca muzyki, reżyser i producent filmowy. „Chico i Rita” nie jest pierwszą w jego dorobku produkcją, w której dał upust muzycznej fascynacji. Na swoim koncie ma już m.in. „Ulicę 54” i „Cudowne Candeal”, choć polska widownia najbardziej powinna kojarzyć jego „Zbyt wiele” z udziałem Antonio Banderasa i Melanie Griffith. Javier Mariscal dla odmiany to artysta pełną gębą. Maluje, rzeźbi, para się dekoratorstwem. Obydwaj panowie spotkali się, gdy Trueba poprosił Mariscala, by ten stworzył kilka rysunków na potrzeby jego wytwórni muzycznej. Gdy reżyser odwiedził artystę w studiu w Barcelonie, zobaczył kilka fantastycznych grafik, przedstawiających obraz dawnej Hawany. To było prawdziwe objawienie. Trueba postanowił stworzyć historię, która będzie hymnem opiewającym nocne kubańskie życie z przełomu lat 40. i 50. Hołdem złożonym wspaniałej muzyce, która stanie się wyrazistym tłem dla dramatycznej historii pewnej wielkiej miłości. Wytrawnym melomanom podpowiem, że w „Chico i Rita” przewija się wiele autentycznych postaci muzycznego światka, m.in. Chucho Valdes, Chano Pozo i Tito Puente…
Całą historię zobrazowano z wykorzystaniem bezpretensjonalnej animacji, która według niektórych krytyków i widzów oscyluje na granicy kiczu. Tymczasem magia tego filmu kryje się właśnie w skromnych grafikach, które z niewymuszoną naturalnością odzwierciedlają realia drugiej połowy XX wieku na Kubie, w Stanach Zjednoczonych i w Paryżu. W jednym momencie oglądamy kolorowe buicki i wnętrza ciasnych, dusznych klubów, by za chwilę teleportować się do zimowego Nowego Jorku, mieniącego się tysiącem świateł… Ku mojemu zadowoleniu Trueba nonszalancko odciął się od politycznych aspektów Kuby i postawił na to, co kocha najbardziej: muzykę. To ona, wraz z prostolinijną opowieścią, stanowią clou tego filmu. Jedyne, czego zabrakło, to więcej wyrazistości w postaci ironicznego humoru jak w „Mary i Max” lub dojrzałości „Persepolis”. Polecam zwolennikom kubańskich jazzowych improwizacji i tym znudzonym konwencjonalnymi ekranizacjami.
koniec
20 lipca 2011

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Pyr-Con Epizod XV: Fani nacierają
— Joanna Pienio

Stary człowiek i Park Chan-wook
— Joanna Pienio

Budzi się zło. Martwe zło
— Jarosław Loretz, Joanna Pienio

Czterej pancerni
— Joanna Pienio

To jeszcze nie czas
— Joanna Pienio

Kupili ZOO – i co z tego?
— Joanna Pienio

Norweskie (złe) wychowanie
— Joanna Pienio

Zmysł utracony
— Joanna Pienio

W matni
— Joanna Pienio

Brzemię
— Joanna Pienio

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.