Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jon M. Chu
‹Iluzja 2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
50,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIluzja 2
Tytuł oryginalnyNow You See Me 2
Dystrybutor Monolith
Data premiery8 lipca 2016
ReżyseriaJon M. Chu
ZdjęciaPeter Deming
Scenariusz
ObsadaLizzy Caplan, Daniel Radcliffe, Mark Ruffalo, Morgan Freeman, Jesse Eisenberg, Woody Harrelson, Mark Strong, Dave Franco
MuzykaBrian Tyler
Rok produkcji2016
Kraj produkcjiUSA
CyklIluzja
Czas trwania115 min
WWW
Gatunekakcja, komedia, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ence-pence, w której ręce?
[Jon M. Chu „Iluzja 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na „Iluzję 2” najlepiej wybrać się po zapoznaniu z poprzednią częścią. Nie tylko relacje między postaciami będą bardziej zrozumiałe, ale widz uniknie popsucia kilku niespodzianek z „Iluzji”. A reszta? No cóż, zapraszamy na rollercoaster zwariowanych pomysłów.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ence-pence, w której ręce?
[Jon M. Chu „Iluzja 2” - recenzja]

Na „Iluzję 2” najlepiej wybrać się po zapoznaniu z poprzednią częścią. Nie tylko relacje między postaciami będą bardziej zrozumiałe, ale widz uniknie popsucia kilku niespodzianek z „Iluzji”. A reszta? No cóż, zapraszamy na rollercoaster zwariowanych pomysłów.

Jon M. Chu
‹Iluzja 2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
50,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułIluzja 2
Tytuł oryginalnyNow You See Me 2
Dystrybutor Monolith
Data premiery8 lipca 2016
ReżyseriaJon M. Chu
ZdjęciaPeter Deming
Scenariusz
ObsadaLizzy Caplan, Daniel Radcliffe, Mark Ruffalo, Morgan Freeman, Jesse Eisenberg, Woody Harrelson, Mark Strong, Dave Franco
MuzykaBrian Tyler
Rok produkcji2016
Kraj produkcjiUSA
CyklIluzja
Czas trwania115 min
WWW
Gatunekakcja, komedia, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyznaję, że na seansie pierwszego filmu popełniłam błąd, zbyt realistycznie podchodząc do prezentowanych sztuczek i przekrętów, które – choć na koniec logicznie wytłumaczone – byłyby niemożliwe do wykonania bez kolosalnego zaplecza technicznego i logistycznego. Na obu „Iluzjach” trzeba się po prostu bawić pomysłowością trików, zamiast zastanawiać się na przykład, jakim cudem Dylan w czasie bójki w zupełnie obcym mieście stanął akurat na niewidocznej klapie od piwnicy, w dodatku skonstruowanej jak zapadnia. Pod tym względem film jest podobny do „Mission Impossible” albo „R.E.D.”: kwestionowanie organizacyjnych możliwości bohaterów zabija przyjemność z oglądania ich przygód.
O „Mission Impossible” wspomniałam nie bez powodu – w „Iluzji 2” Jeźdźcy (tak brzmi sceniczny pseudonim czwórki magików) muszą wykonać zadanie całkiem w stylu wyczynu Ethana Hunta: wykraść pewien przedmiot z doskonale strzeżonego miejsca, w dodatku posługując się tylko przedmiotami, które zmieszczą się pod świetnie skrojonym garniturem. Oczywiście głównym atutem Daniela, Merrita, Luli i Jacka jest ich ponadprzeciętna zręczność oraz umiejętność gładkiego zagadywania świadków.
Spodobała mi się pokazana w tej części ewolucja bohaterów: z kwartetu niespecjalnie się lubiących osób, dobranych tylko ze względu na umiejętności, stopniowo stają się drużyną gotową (trochę) zaryzykować życie dla siebie nawzajem. Nie odbywa się to bez zgrzytów i dzięki temu jest bardziej naturalne. Na jaw wychodzą również nowe motywy osobiste kierujące postaciami, choć tu akurat wyraźnie widać życzeniowość scenarzysty. Nawet jeśli jakiegoś zdarzenia można się domyśleć, to przedstawiane jest ono z tak efektownym „wejściem”, że – lubiąc tego typu fabuły – można się naprawdę dobrze bawić. Finałowe rozwiązanie jest już wręcz zwariowane, ale wpisuje się w specyfikę obu filmów.
Mark Ruffalo przekonująco gra człowieka pełnego ciepła pomimo bycia napędzanym zemstą. Morgan Freeman jak zwykle jest Morganem Freemanem, Woody Harrelson dobrze gra cynika, zaś Michael Caine pojawia się na ekranie rzadko – i całe szczęście, bo w każdej scenie z nim inni aktorzy przestają się w ogóle liczyć.
koniec
11 lipca 2016

Komentarze

11 VII 2016   16:27:35

Wyszło dużo słabiej niż w pierwszej części. Sceny, które miały być śmieszne, nie śmieszą. Sceny, które miały oszukiwać, nie oszukują (są przewidywalne, a iluzja jest przedstawiona bez świeżego spojrzenia, pomysłu innego niż w pierwszej części). Scena z przerzucaniem do siebie kart to lukier w lukrze - kicz. Pozostała tylko dynamika obrazu i zdarzeń - jedyny powód, żeby wytrzymać w kinie do końca.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
Sebastian Chosiński

1 V 2024

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

więcej »

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja ogląda: Wrzesień 2016 (1)
— Miłosz Cybowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch

Tegoż twórcy

Krótko o filmach: Bajecznie bogaci Azjaci
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.