Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

Online: Ciężka dola czarnego luda
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Obok licznych gier planszowych (jak „Wilki i owce”, „Galopujące świnki”) i karcianych (jak „Topas”, „Zatre”, „Serpentina”), w które można zagrać z własnymi dziećmi, są też i takie, dla których zasiada się wspólnie do komputera. „Mogo Mogo” niby jest grą jednoosobową, ale obecność rodzica jest, przynajmniej w przypadku młodszych dzieci, bardzo wskazana.

Wojciech Gołąbowski

Online: Ciężka dola czarnego luda
[ - recenzja]

Obok licznych gier planszowych (jak „Wilki i owce”, „Galopujące świnki”) i karcianych (jak „Topas”, „Zatre”, „Serpentina”), w które można zagrać z własnymi dziećmi, są też i takie, dla których zasiada się wspólnie do komputera. „Mogo Mogo” niby jest grą jednoosobową, ale obecność rodzica jest, przynajmniej w przypadku młodszych dzieci, bardzo wskazana.
Mogo Mogo
Mogo Mogo
„Mogo Mogo” jest prostą (dla dorosłych) grą dostępną na Facebooku (ale także poza tym serwisem), w której należy w określonej kolejności klikać w zaznaczone na planszy miejsca. Czasem trzeba wybrać jedno z wielu takich miejsc; czasami wykazać się refleksem; zawsze – obserwować i myśleć.
Tło fabularne jest równie proste jak sama gra. Na dalekiej wyspie mieszka sobie czarnoskóre plemię Mogosów, które całe dnie i noce ciężko pracuje przy zrywaniu lazurowych owoców-kuleczek. Bogo-wynalazca dużo rozmyślał nad ułatwieniami – ale ani rower na kwadratowych kołach, ani takaż taczka nie okazały się przydatne. Aż zdarzyła się powtórka z historii i na głowę Bogo spadł Newton… to znaczy, owoc z drzewa. Nasz bohater zapadł w sen, w którym…
Do przejścia mamy 15 plansz – onirycznych, fantasmagorycznych, jak na sen przystało. Na pierwszej poznajemy duszka-aniołka, wyglądającego jak znicz z ekranizacji przygód Harry’ego Pottera. Będzie nam pisał, co mamy zrobić, a także czynnie pomagał w niektórych sytuacjach. Zadania są z reguły proste, choć na planszy z fruwającymi słoniami trzeba wykazać się niezłym refleksem – konieczność wielokrotnego powtarzania „nim się uda” może zniechęcić wielu młodych graczy. Niekiedy trzeba będzie wykazać się znajomością mieszania 3 podstawowych kolorów oraz słuchem muzycznym – co także może wyeliminować niektórych graczy.
Grafika jest uproszczona, symboliczna, budzi skojarzenie z komiksami „Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki” (z czasów dzieciństwa obecnych rodziców). Warstwa muzyczna – odpowiednio egzotyczna. I nie, nie uważam (jak niektórzy inni recenzenci), by przedstawianie „czarnego luda” w sposób, w jaki zrealizowano grę, było komukolwiek uwłaczające.
koniec
6 marca 2010
PS. Kod do poziomu następującego po fruwających różowych słoniach: cukierek, pazur, pazur, cukierek.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Testowanie szczepionki na wirusa?
— Wojciech Gołąbowski

Manewrowanie atomem
— Wojciech Gołąbowski

Puzzle jako pomoc dydaktyczna
— Wojciech Gołąbowski

Sprzątaczka zamiast Magazyniera?
— Wojciech Gołąbowski

Nie tylko dla szachistów
— Miłosz Cybowski

Z dna w górę arytmetycznej dżungli
— Wojciech Gołąbowski

Błękit
— Miłosz Cybowski

Ale jak to: zablokowane?
— Wojciech Gołąbowski

Owernia latem w szczegółach
— Wojciech Gołąbowski

W zgodzie ze schematami
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.