dzisiaj: 12 maja 2024
w Esensji w Google

Komentarze

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

książkowe (wybrane)

więcej »

kinowe

więcej »

komiksowe

więcej »

growe (wybrane)

więcej »

Komentarze


Komentarze do: Wszystkie Obiektów Tekstów
z działu: Wszystkie Twórczość Książki Film Komiksy Gry Varia Muzyka
« 1 437 438 439 440 441 »

Tzn. prawie świetne - gdzie telewizor?!
Świetne!

Rekcka jakby ucięta w połowie

Conan to chyba akurat najsłabszy tutaj... Tytus, Tron, Piraci i Krzyk rządzą!


michuk, 27-11-2009 17:28:
[ucięło mi komentarz]
Ano właśnie. \"Powrót do korzeni w kinie science-fiction, koncentracja na człowieku i jego emocjach, nie na efektach specjalnych\". Tak reklamowano dzieło Duncana Jonesa w mediach (przynajmniej tych brytyjskich). Dzięki temu też film dostał nagrodę na prestiżowym festiwalu w Edynburgu. Trzeba przyznać, że taka rekomendacja dawała nadzieję na ciekawy seans. Niestety, ciekawie jest tylko przez pierwsze pół godziny. Potem robi się nudno i przewidywalnie.
Moja recenzja, nieco mniej sympatyczna od tej u góry: http://michuk.filmaster.pl/notka/moon-popluczyny-po-lemie-i-kubricku/

michuk, 27-11-2009 17:25:
>>„Moon” to kolejny po „Dystrykcie 9” niezależny film SF, któremu zaszkodziło wzajemne nakręcanie się krytyków wynoszących obraz Duncana Jonesa na poziom co najmniej arcydzieła. A widz ma prawo w tym momencie poczuć się nieco rozczarowany


Daruś, 27-11-2009 10:56:
[komentarz skasowany z uwagi na wulgaryzmy - red.]

Gdzie jest Książę Ciemności,a w ogóle to 80% pozycji z tego zestawienia,mogłoby znaleźć się w każdym innym rankingu filmowym,co dla mnie osobiście jest bez sensu.Naprawdę nie da się zebrać 100 najlepszych horrorów w jednak bardziej sztywniejszych ramach gatunku???

Wreszcie. :)


bastard, 26-11-2009 11:24:
Film udało mi się w końcu obejrzeć. To co mi się w nim podobało, to niejednoznaczność, niemożność jasnej oceny Hanny Schmitz jako człowieka. Wydawałoby się, że to proste - taką ocenę wyraża jeden z kolegów-studentów głównego bohatera. Ale przecież Michael, a my z nim, poznaje Hannę jako człowieka, który wzrusza się przy lekturze książek, ma silne emocje wobec chłopaka. Mimo to brak tej empatii przy pracy w obozach. Ten film stawia pytanie, odpowiedzieć musimy my.

A PS3 nie jest specjalizowanym komputerem?:-)


voagar, 24-11-2009 18:41:
\"Niby jak to jest sztuczne? W stosunku do czego?\"
Sztuczne, w sensie - wygenerowane przez komputer. \"Plastikowa\" faktura gryzie w oczy.
\"Nie zapominaj też, że trudno jest mówić o sztuczności wygenerowanego komputerowo elementu, którego odpowiednik rzeczywisty nie istnieje.\"
Z tym się nie zgodzę. Nie istnieje odpowiednik rzeczywisty? Pandora to po prostu wielka dżungla, zamieszkujące je monstra to tylko zmutowane zwierzęta, te niebieskie plemię zaś przypomina koty:D Wszystko co potrafimy sobie wyobrazić jest w pewnym sensie rzeczywiste, bo czerpie z rzeczywistości. Obce planety? To tak naprawdę różne rodzaje ziemi.
No ale jak napisałem chodzi mi o sztuczność technologii, a nie wizji. I nie uważam, żeby ta \"nierzeczywista\" wizja usprawiedliwiała sztuczność technologii.
Nie masz wrażenia, tylko oglądasz - dokładnie tak - film animowany, bardzo zręcznie połączony z filmem kręconym tradycyjnie. Nie zapominaj też, że trudno jest mówić o sztuczności wygenerowanego komputerowo elementu, którego odpowiednik rzeczywisty nie istnieje. Niby jak to jest sztuczne? W stosunku do czego? A, no tak, ja rozumiem, za każdym rogiem przecież obce planety, plenery, roboty i co tam jeszcze w sf można znaleźć.
I finalna rzecz - jak na razie widzimy jedynie fragmenty w necie - w 2D. Jeżeli rzeczywiście Cameron robił ten film pod pełne 3D, z maksymalnym wykorzystaniem techniki, konstrukcją kadru pod trójwymiar i tak dalej... to wyrenderowane w jakości web trailery 2D niczego nam nie powiedzą. Wręcz przeciwnie - mogą się wydawać nieco niedopracowane, bo ta sama grafika w 2D nie sprawdzi się już w 3D i vice versa - co każdy artysta, specjalizujący się w oszukiwaniu ludzkiego oka, powie.
Od siebie dodam tyle, że mam już dosyć tego gadania nad sferą wizualną. Cameron dał się poznać jako doskonały rzemieślnik, więc po co o tym biadolić? Osobiście interesuje mnie fabuła. Jeżeli film dorówna Aliens, to będę usatysfakcjonowany. Sf kiepsko w kinie przędzie: Dystrykt 9 - dziurawy na poziomie scenariusza. Star Trek - znakomita zabawa i tempo, tylko myślenia już mniej, a i nad scenariuszem mogli posiedzieć. Z ostatnich produkcji jedynie Moon trzymał równy poziom, ale czegoś mu brakowało. Może ręki mistrza - jakiegokolwiek.
Cóż, przynajmniej tego ostatniego w Avatarze nie zabraknie. Zobaczymy.

voagar, 24-11-2009 17:33:
Mam nadzieję, że Avatar udźwignie pokładane w nim nadzieje:)
Z jednej strony te efekty rażą sztucznością i mam wrażenie, że oglądam film animowany, ale z drugiej strony to wszystko wydaje się takie żywe...


Marcin, 24-11-2009 15:26:
Uncharted nie jest grą komputerową ,wyszło tylko na PS3 :)

Skoro w obliczeniach wyszło mi MINUS siedem, to jak mogĘ DODAĆ komentarz?


Miłosz, 23-11-2009 16:23:
Mówisz poważnie? Te dwa tomy wciśnięto w jeden dwugodzinny film? O matko. To jakiś akt desperacji ze strony producenta. A może chcieli wydestylować najlepsze smaczki?;-)


Konrad, 22-11-2009 20:16:
Jak dla mnie - plakat roku.


Leon78657, 22-11-2009 19:00:
cóz AKurat nie wszyscy chyba by chcieli te filmy wymazać ze swojego dorobku, bo akurat Johnny Depp nie ma sie czego wstydzic bo jego rola w \"Koszmarze z ulicy wiazów\' jest fenomenalna, przynajmniej wg mnie


Leon78657, 22-11-2009 18:57:
Cóż 10 komentarzy nom dobra no to to jest pierwszy, a co do matematyki, to od czego jest kalkulator :D

« 1 437 438 439 440 441 »

Polecamy

Śrubełek? Głowadzik?

Niedzielny krytyk komiksów:

Śrubełek? Głowadzik?
— Marcin Osuch

Można się nią ogolić!
— Marcin Osuch

Z których Jolskych?
— Marcin Osuch

Odbiło mi się trzy razy
— Marcin Osuch

Coś łysego bym ozłocił
— Marcin Osuch

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.