Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 14 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Chinua Achebe
‹Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEdukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem
Tytuł oryginalnyThe Education of a British Protected Child
Data wydania18 marca 2013
Autor
PrzekładJerzy Łoziński
Wydawca Zysk i S-ka
ISBN978-83-7506-681-4
Format184s. 145×205mm
Cena29,90
Gatuneknon‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Człowiek jest człowiekiem za sprawą innych ludzi
[Chinua Achebe „Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Eseje nigeryjskiego pisarza, nazywanego „ojcem literatury afrykańskiej”, są ważnym intelektualnym głosem na temat historii i współczesności Afryki oraz całego zglobalizowanego świata. Poruszane tu zagadnienia omawiane są z perspektywy rodowitego mieszkańca tego kontynentu, przez co uzyskują szczególną ostrość. Chinua Achebe obala kolonialne mity o Afryce i Afrykanach, przybliżając jednocześnie ich prawdziwy obraz.

Joanna Kapica-Curzytek

Człowiek jest człowiekiem za sprawą innych ludzi
[Chinua Achebe „Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem” - recenzja]

Eseje nigeryjskiego pisarza, nazywanego „ojcem literatury afrykańskiej”, są ważnym intelektualnym głosem na temat historii i współczesności Afryki oraz całego zglobalizowanego świata. Poruszane tu zagadnienia omawiane są z perspektywy rodowitego mieszkańca tego kontynentu, przez co uzyskują szczególną ostrość. Chinua Achebe obala kolonialne mity o Afryce i Afrykanach, przybliżając jednocześnie ich prawdziwy obraz.

Chinua Achebe
‹Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułEdukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem
Tytuł oryginalnyThe Education of a British Protected Child
Data wydania18 marca 2013
Autor
PrzekładJerzy Łoziński
Wydawca Zysk i S-ka
ISBN978-83-7506-681-4
Format184s. 145×205mm
Cena29,90
Gatuneknon‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Ten tom tekstów jednego z najwybitniejszych pisarzy afrykańskich ma ciekawą historię. Powstał w 2008 roku, aby umożliwić autorowi i czytelnikom spojrzenie wstecz na pięćdziesiąt ostatnich lat. To nie przypadek: w 1958 roku Chinua Achebe opublikował swoją pierwszą powieść pt. „Wszystko rozpada się”, która otworzyła nowy postkolonialny rozdział w literaturze afrykańskiej i wiele zmieniła także w literackim dyskursie światowym. Stanowi w nim znaczący punkt odniesienia i jest do dzisiaj żywo czytana, nie tracąc na aktualności.
Pierwszy z zamieszczonych szkiców, „Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem”, jest ciekawym świadectwem zmieniających się czasów. W ciagu połowy wieku autor przeszedł długą drogę: od dziecka urodzonego i wykształconego jeszcze pod rządami Wielkiej Brytanii, do nauczyciela akademickiego i intelektualisty, aktywnie zaangażowanego w sprawy swojego kraju, a później – świata. W eseju „Czym jest dla mnie Nigeria” autor próbuje zdefiniować nigeryjski naród, co jest trudne, bowiem kraj ten składa się z ponad dwustu grup etnicznych. Achebe nie kryje także swego ówczesnego rozczarowania pierwszymi wolnymi latami swojej ojczyzny, kiedy wybuchła tam wojna domowa. Tekst „Słodki aromat kuchni Zika” poświęcony jest natomiast Nigerii przed uzyskaniem przez nią niepodległości. W eseju „Afrykańska literatura jako powrót do celebracji życia” autor rozważa także szeroko dyskutowany problem języka, w jakim powinna powstawać literatura afrykańska. Towarzyszy temu dylemat tożsamości: czy ma to być jeden z języków rodzimych, czy jednak – język byłych kolonizatorów: angielski lub francuski?
Chinua Achebe był wykładowcą literatury i krytykiem literackim, do czego nawiązuje szkic „Prawdziwe imię”. Udało się tutaj wyraźnie pokazać, że – wbrew pozorom – nie brak kolonialnych pozostałości i zależności w sferze języka, kultury i edukacji. Achebe przytacza tu poruszające słowa, które wypowiedział o nim James Baldwin, afroamerykański pisarz: „Mój brat (…) którego nie widziałem od czterystu lat, gdyż chciano, byśmy się nie spotkali”. Znakomicie napisany (kto wie, czy nie najlepszy w tym tomie) krytycznoliteracki tekst „Zszargane imię Afryki” jest mocnym i przejmującym głosem sprzeciwu wobec spoglądania na Afrykę przez pryzmat „Jądra ciemności” Conrada. Achebe oskarża, że to opowiadanie zapoczątkowało „obsesję drastycznych i poniżających Afrykę stereotypów” i zauważa, że w tej kwestii niewiele się dzisiaj zmieniło. Afryka nadal ma kłopot aby w swoich sprawach przemawiać własnym głosem, pewnym swojej tożsamości i miejsca w zmieniającym się dynamicznie współczesnym świecie.
Z pozoru może się wydawać, że zebrane w tym tomie eseje dotyczą kwestii istotnych tylko dla tych, którzy albo są Afrykanami, albo Afryką się zajmują. Achebe jest jednak intelektualistą, który nie ogranicza się wyłącznie do problemów swojego kontynentu. Można powiedzieć, że właściwie każdy zamieszczony tu esej dotyka w jakimś stopniu kwestii uniwersalnych i odpowiada na pytania nurtujące ludzi na całym świecie. Takim tekstem jest na przykład „Uniwersytet i czynnik przywództwa w polityce nigeryjskiej”, w którym autor poddaje pod dyskusję zagadnienia rozwoju społecznego i kwestię elity społecznej. W szkicu „Afryka to ludzie” Achebe odsłania kulisy – niewolnej od hipokryzji i kolonialnych przesądów – współczesnej polityki Zachodu wobec Afryki.
Zmarły 21 marca 2013 roku, Chinua Achebe za całokształt twórczości został wyróżniony w 2007 roku nagrodą Man International Booker Prize. Dostrzeżono – mocno osadzone w rodzimej tradycji – uniwersalne i humanistyczne walory jego pisarstwa. Tekst „Afryka to ludzie” autor kończy afrykańskim przysłowiem: „Człowiek jest człowiekiem za sprawą innych ludzi”. Można je uznać jako przewodnie motto jego pisarstwa. Achebe przypomina tu o wspólnym losie całej ludzkości i konieczności budowania na tym gruncie globalnego porozumienia. „Ponad zwierzęcość możemy się wznieść albo razem, albo w ogóle”, dodaje. Ten głos słuchanego na całym świecie kosmopolitycznego humanisty staje się tym bardziej przejmujący i ważny, że jest jednocześnie wyrażeniem poglądów rodowitego mieszkańca kontynentu, na którym zdarzyło się najwięcej rzeczy uwłaczających człowieczeństwu. Tym większą siłę wyrazu mają wszystkie teksty zamieszczone w tomie pt. „Edukacja dziecka pod brytyjskim nadzorem”.
koniec
16 kwietnia 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przeżyj to jeszcze raz
Miłosz Cybowski

14 V 2024

Nagrodzona World Fantasy Award „Powtórka” Kena Grimwooda to klasyka gatunku i jedna z lepszych powieści wydanych w ramach serii „Wehikuł Czasu” wydawnictwa Rebis.

więcej »

UWAGA, MILICJA!: Śledztwo w samolocie
Sebastian Chosiński

13 V 2024

Julian Siemionow był jednym z najpopularniejszych twórców literatury wojennej i sensacyjno-szpiegowskiej w Związku Radzieckim. To w jego głowie narodziła się postać legendarnego Stirlitza. Chętnie jednak sięgał on również po kostium „powieści milicyjnej”, tworząc niezwykle ciekawą postać pułkownika Władysława Kostienki. W książce „Przy Ogariowa 6” rozwiązuje on niezwykle skomplikowaną sprawę trzech tajemniczych morderstw.

więcej »

Odtrutka na szkolną traumę
Joanna Kapica-Curzytek

12 V 2024

Czy matematyka i zabawa mogą iść ze sobą w parze? „Lilavati”, zbiór klasycznych anegdot, ciekawostek i zadań, przekonuje, że tak. Warto dzięki tej publikacji odkryć, jak bardzo fascynująca jest królowa nauk.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nie prosiliśmy białego o przyjście
— Joanna Kapica-Curzytek

Polityka po afrykańsku
— Jacek Jaciubek

Proza moralnego niepokoju
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Odtrutka na szkolną traumę
— Joanna Kapica-Curzytek

Fakty i wyobraźnia
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
— Joanna Kapica-Curzytek

Studium utraty
— Joanna Kapica-Curzytek

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
— Joanna Kapica-Curzytek

Superwizja
— Joanna Kapica-Curzytek

Destrukcyjne układy
— Joanna Kapica-Curzytek

Jeszcze jeden dzień bliżej naszego zwycięstwa
— Joanna Kapica-Curzytek

Wspierać rozwój
— Joanna Kapica-Curzytek

Jak w operze
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.