Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zygmunt Miłoszewski
‹Bezcenny›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBezcenny
Data wydania26 czerwca 2013
Autor
Wydawca W.A.B.
CyklZofia Lorentz
ISBN978-83-774-7888-2
Format496s. 135×202mm
Cena39,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Na tropie Młodzieńca
[Zygmunt Miłoszewski „Bezcenny” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czapki z głów przed Zygmuntem Miłoszewskim! Po dobrym horrorowym „Domofonie”, po dwóch świetnych kryminałach, „Uwikłaniu” i „Ziarnie prawdy” przyszedł znakomity thriller „Bezcenny”. Czytając te opowieść, miałem wrażenie, jakbym przeniósł się w czasy młodzieńczych fascynacji dziełami McLeana czy Ludluma.

Konrad Wągrowski

Na tropie Młodzieńca
[Zygmunt Miłoszewski „Bezcenny” - recenzja]

Czapki z głów przed Zygmuntem Miłoszewskim! Po dobrym horrorowym „Domofonie”, po dwóch świetnych kryminałach, „Uwikłaniu” i „Ziarnie prawdy” przyszedł znakomity thriller „Bezcenny”. Czytając te opowieść, miałem wrażenie, jakbym przeniósł się w czasy młodzieńczych fascynacji dziełami McLeana czy Ludluma.

Zygmunt Miłoszewski
‹Bezcenny›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBezcenny
Data wydania26 czerwca 2013
Autor
Wydawca W.A.B.
CyklZofia Lorentz
ISBN978-83-774-7888-2
Format496s. 135×202mm
Cena39,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zygmunt Miłoszewski zbudował sobie w polskiej literaturze rozrywkowej solidną pozycję dzięki świetnie przyjętym kryminałom z prokuratorem Teodorem Szackim w roli głównej. Zarówno „Uwikłanie”, jak i „Ziarno prawdy” były pozytywnie odebrane, szeroko komentowane, ta pierwsza pozycja doczekała się też (niespecjalnie udanej, co prawda) ekranizacji. Wydawało się, że autor odkrył żyłę złota i wzorem swych skandynawskich kolegów będzie teraz produkował cykl opowieści ze swym sprawdzonym bohaterem. Tymczasem pisarz, mający już w dorobku horror i powieść dla młodzieży, postanowił dać odpocząć Szackiemu i napisać opowieść w mniejszym stopniu kojarzącą się z opowieściami o Wallanderze, a w większym z „global conspiracy thrillers” spod znaku Roberta Ludluma, którymi zaczytywaliśmy się na początku lat 90.
„Bezcenny” to thriller zbudowany według najlepszych reguł gatunku. Jak to zwykle bywa w przypadku książek z zagadkami i zwrotami akcji, im mniej wie czytelnik przed lekturą, tym lepiej. Powiem więc jedynie, że wyjściowy pomysł to próba odzyskania zrabowanego przez Niemców i zaginionego w czasie II wojny światowej obrazu Rafaela Santiego „Portret młodzieńca”, uważanego – obok „Damy z łasiczką” Leonardo da Vinci – za jedno z dwóch największych arcydzieł malarstwa dostępnych na polskich ziemiach, a obecnie otwierającego wciąż listę najboleśniejszych strat polskich kolekcji w czasie światowego konfliktu. Dodajmy jednak, że poszukiwanie obrazu to jedynie pomysł wyjściowy, bo tajemnic, zaskoczeń, spisków i zwrotów akcji w książce jest dużo więcej.
Miłoszewski doskonale czuje gatunek i biegle posługuje się jego schematami. Mamy więc tu grupę budzących sympatię bohaterów; grupę, dodajmy, szczegółowo scharakteryzowaną w pierwszych rozdziałach książki. Bohaterowie nie są nietykalni, a czytelnik przywiązuje się do nich i przejmuje ich losem, bo, po pierwsze, ich lubi, a po drugie – są na tyle ciekawymi, mającymi wiele do przekazania postaciami, że czuje, że ich usunięcie z fabuły byłoby dużą stratą. Wspomnijmy też, że Miłoszewski ma talent wprowadzania malowniczych postaci do epizodycznych ról w tej opowieści, co nierzadko nadaje jej lekkości i humoru. Mamy też oczywiście temat sprytnie łączący fakty i fikcję, nadający opowieści wrażenie realizmu. „Portret młodzieńca” to autentyczny obraz, o jego poszukiwaniach co jakiś czas informuje prasa (ostatnio w 2012 pojawiły się pogłoski, że pewne jest, że nie został zniszczony i znajduje się w jakiejś prywatnej kolekcji). Wśród bohaterów, zarówno współczesnych, jak i historycznych, pojawiają się autentyczne postacie. W epizodach zobaczymy premiera i ministra kultury (notabene, niezbyt pozytywnie scharakteryzowanych), a w tle znaczenie dla fabuły mają tak ciekawe historyczne postacie jak hrabia Ignacy Korwin-Milewski, dr Henryk Aszkenazy, Hans Frank, Heinrich Himmler czy cała plejada malarzy polskich i zagranicznych z końca XIX. Nie zabraknie też mrocznego spisku, Wielkiej Tajemnicy Historii, której nie powstydziłby się żaden z czołowych autorów gatunku (abstrahując już od jej prawdopodobieństwa, ale przecież chodzi o temat, który wstrząśnie światem, a ten warunek pomysł Miłoszewskiego spełnia lepiej od tytułowej przesyłki z Salonik Roberta Ludluma i większości pomysłów Dana Browna). Książka nie byłaby jednak kompletna, gdyby zabrakło w niej scen akcji, a zamach na kolejkę linową i dramatyczny pościg samochodowy po oblodzonym Bałtyku w pełni zaspokajają potrzebę tego elementu.
„Bezcenny” to jednak historia rodzima, mocno związana z Polską i między spiskami, pościgami i strzelaninami Miłoszewski przekazuje całkiem solidną porcję faktów dotyczących mało znanych kart historii naszego kraju. Losy arcydzieła Rafaela, historie malowniczej postaci hrabiego Malińskiego, czy i do dziś tajemniczego kolekcjonera doktora Aszkenazego, opowieści o grabieży dzieł sztuki w czasie wojny i o ich późniejszym odzyskiwaniu (z ogromnym wkładem ciężkiej pracy Karola Estreichera), to niemała część książki, nierzadko przekazywana w formie obszernych wykładów, z pozoru kłócących się z formą dynamicznego thrillera, dla mnie jednakże równie, a może i bardziej fascynująca od pościgów i spisków.
Nie zabraknie przy tym aluzji do naszej współczesności, w której Miłoszewski rozdaje ciosy na wszystkie strony. Dostaje się stronie rządzącej, reprezentowanej przez premiera, ministra kultury i ministra spraw zagranicznych, dostaje się opozycji, niemiłosiernie wykpiwanej za obłęd smoleński, dostanie się też polskiemu bałaganiarstwu i uległości wobec amerykańskiego sojusznika (także niespecjalnie miło przedstawionego). Nie są to jednak elementy dominujące (no, może poza wyrazistym antyamerykanizmem, istotnym dla fabuły), a jedynie smaczki ubarwiające lekturę, no i przy tym zapewne dość pesymistyczne konstatacje polityczne samego autora.
Jest przy tym także (a może właśnie – przede wszystkim) „Bezcenny” książką o fascynacji malarstwem, zarówno klasycznym jak i impresjonistycznym, o pięknie sztuki, o fascynujących losach zaginionych arcydzieł. Po lekturze ma się ochotę samemu zacząć szukać zaginionego „Portretu młodzieńca”, poznawać historię dzieł sztuki, szukać własnych inspiracji w rodzimych i światowych zbiorach. A przy tym wszystkim, dzięki pisarskiej biegłości autora, połączeniu wszystkich niezbędnych elementów, czytając książkę Miłoszewskiego po raz pierwszy od lat poczułem to niesamowite uczucie pełnego pochłonięcia przez lekturę, właściwe dla przygodowo-sensacyjnych opowieści poznawanych w nastoletnim wieku.
koniec
2 września 2013

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja czyta: Marzec 2012
— Joanna Kapica-Curzytek, Michał Kubalski, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski

Zapytaj o Polskę
— Marek Olszewski

Akta OdeSBy
— Konrad Wągrowski

Lepiej sprawdź, czy kabina znajduje się za drzwiami…
— Dawid Juraszek

Tegoż autora

Kosmiczny redaktor
— Konrad Wągrowski

Statek szalony
— Konrad Wągrowski

Kobieta na szczycie
— Konrad Wągrowski

Przygody Galów za Wielkim Murem
— Konrad Wągrowski

Potwór i cudowna istota
— Konrad Wągrowski

Migające światła
— Konrad Wągrowski

Śladami Hitchcocka
— Konrad Wągrowski

Miliony sześć stóp pod ziemią
— Konrad Wągrowski

Tak bardzo chciałbym (po)zostać kumplem twym
— Konrad Wągrowski

Kac Vegas w Zakopanem
— Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.