Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 8 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Olga Tokarczuk
‹E.E.›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułE.E.
Data wydania20 października 2005
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN83-08-03795-X
Format268s. 145×205mm
Cena26,99
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Głębie i tajemnice
[Olga Tokarczuk „E.E.” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„E.E.” Olgi Tokarczuk jest powieścią bardzo niejednoznaczną. Skrywa w sobie wiele głębi, tajemnic, stawia liczne pytania. O sens człowieczeństwa, nauki, życia czy też problem duchowości. Ale i sama historia, wpleciona w tło początków XX-wiecznej zawieruchy politycznej i intelektualnej jest na tyle interesująca, że warto poświęcić jej niejedną wolną chwilę.

Maciej Popis

Głębie i tajemnice
[Olga Tokarczuk „E.E.” - recenzja]

„E.E.” Olgi Tokarczuk jest powieścią bardzo niejednoznaczną. Skrywa w sobie wiele głębi, tajemnic, stawia liczne pytania. O sens człowieczeństwa, nauki, życia czy też problem duchowości. Ale i sama historia, wpleciona w tło początków XX-wiecznej zawieruchy politycznej i intelektualnej jest na tyle interesująca, że warto poświęcić jej niejedną wolną chwilę.

Olga Tokarczuk
‹E.E.›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułE.E.
Data wydania20 października 2005
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN83-08-03795-X
Format268s. 145×205mm
Cena26,99
Gatunekobyczajowa
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Olga Tokarczuk jest pisarką popularną i uznaną zarówno przez czytelników jak i krytyków. Jej pierwszą ważną pozycją była „Podróż ludzi Księgi”, wydana w 1993. Drugą była „E.E.” (1995). Podbudowała ona pozycję pisarki i stworzyła fundamenty jej największego sukcesu, jakim był i wciąż jest „Prawiek i inne czasy”, nominowany do pierwszej edycji nagrody Nike w 1997 roku (zdobył w niej nagrodę publiczności). Twórczość Olgi Tokarczuk niezmiennie cechuje próba opisania ulotnych tajemnic, z jakimi styka się człowiek przeżywający w pełni swoje życie. Interesuje ją istota człowieczeństwa, jednostka, duchowość. Jej utwory często zanurzone są w metafizyce, rozważaniach filozoficznych, a postaci – opisane z psychologiczną głębią. I chyba najważniejsze - autorka potrafi to wszystko pięknie opowiedzieć.
Akcja „E.E.” rozgrywa się w początkach XX wieku w niemieckim Wrocławiu. Główna bohaterka, nastoletnia Erna Eltzner nagle zaczyna wchodzić w kontakty z duchami zmarłych. Budzi tym zainteresowanie swojej matki, rozkoszującej się spirytyzmem, a przez nią kilku specjalistów z takich dziedzin jak mistycyzm, okultyzm, psychoanaliza. Organizują wspólnie seanse spirytystyczne, w których udział zacznie brać również młody adept medycyny. Akurat jego obecność będzie wywierać dodatkowy, dyskretny wpływ na dojrzewającą właśnie Ernę.
Akcja rozwija się powoli, spokojnie. Mamy okazję przyjrzeć się bliżej każdej z postaci, poznać jej motywację i cele, jakie chce osiągnąć badając przypadek Erny. Jedni chcą się zmierzyć z przeszłością i spróbować naprawić swoje błędy, inni dowieść istnienia świata zmarłych, jeszcze inni zyskać sławę, bądź po prostu dowieść swoich racji. Sama Erna wydaje się dla nich być jedynie środkiem do celu. Niepozorna i posłuszna rzeczywiście sprawia wrażenie uległej i bezwolnej.
Niemniej, jak to bywa w powieściach, w których ocieramy się o tajemnice nie dające się racjonalnie wytłumaczyć, tak i tutaj nie wszystko zdaje się być tym, czym jest w rzeczywistości. Nie wiadomo, czy duchy nie istnieją przypadkiem tylko w wyobraźni Erny, która chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. A może „E.E.” to próba przedstawienia przeobrażenia dziewczynki w kobietę, czasu, w którym budzą się hormony, a emocje zaczynają odgrywać coraz większą rolę? Może to być też analiza człowieczeństwa, z którym próbuje dać sobie radę nauka, zafascynowana psychoanalitycznym podejściem Freuda. Albo próba konfrontacji z własną, często mroczną przeszłością. Zaakceptowania siebie takim, jakim się jest. A nie jest to przypadkiem tylko zwykły romans?
Wierzę, że eksploracja wszystkich głębi i tajemnic, jakie skrywa w sobie „E.E.”, pozwoli chociaż na część z tych pytań wypracować własną odpowiedź (choć czasem dostaniemy delikatne sugestie i wskazówki). Ale nie tylko te problemy będą pojawiać się na kolejnych stronicach książki. Jest też Wrocław w początkach XX wieku, któremu autorka poświęca niejedną kartę swej powieści. Są wywody naukowe, jakby żywcem wyjęte z tej epoki. Ale jest i fabuła, akcja na pozór tylko wątła, bardzo pięknie opowiedziana.
Lektura zdecydowanie skłania do refleksji i zadumy. Warto poświęcić na nią chwilę, warto przeanalizować całą historię i doszukać się drugiego, trzeciego, a może nawet czwartego dna. Warto po prostu przeczytać, gdyż powieści takie jak „E.E.” nie należą do częstych zjawisk na rynku czytelniczym. Polecam!
koniec
28 stycznia 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Sukcesy hodowcy drobiu
Miłosz Cybowski

7 V 2024

„Rękopis Hopkinsa” R. C. Sherriffa nie jest typową powieścią o końcu świata. Jak na książkę mającą swoją premierę w 1939 roku, prezentuje się ona całkiem nieźle także w dzisiejszych czasach.

więcej »

Fakty i wyobraźnia
Joanna Kapica-Curzytek

5 V 2024

„Przepis na potwora” to książka na wysokim poziomie, popularyzująca w oryginalny sposób naukę i jej historię. W jej tle jest słynny utwór literacki, a efekt tego połączenia jest wręcz znakomity.

więcej »

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Szwy rzeczywistości
— Dawid Kantor

Brulion podróżny
— Beatrycze Nowicka

Stale płynne
— Beatrycze Nowicka

Światło nauki, światło mistyczne, nędza istnienia
— Anna Nieznaj

Echa w pamięci
— Beatrycze Nowicka

Dziwny jest ten świat
— Marcin Mroziuk

Zbawienie przyjdzie przez grzech
— Katarzyna Kantner

Znudziła mi żółwia
— Daniel Markiewicz

Esensja czyta: Styczeń 2010
— Anna Kańtoch, Paweł Laudański, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Grudzień 2009
— Jędrzej Burszta, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Marcin T.P. Łuczyński, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Monika Twardowska-Wągrowska, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Nie ma zmartwienia
— Maciej Popis

A zatem jesteś Śmiercią…
— Maciej Popis

Afera gruntowa
— Jakub Gałka, Maciej Popis

Trupi posmak pocałunku
— Maciej Popis

Dziewiętnastowieczna rewolucja komputerowa
— Maciej Popis

Kulturalne odśnieżanie
— Maciej Popis

Do 99 razy sztuka
— Maciej Popis

Panaceum na Rzeczpospolitą
— Maciej Popis

Zabawa w policjanta i mordercę
— Maciej Popis

Przypadek książki nieprzyjemnej
— Maciej Popis

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.