Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Craig Shaw-Gardner
‹Gdy smok śpi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGdy smok śpi
Tytuł oryginalnyDragon sleeping
Data wydanialuty 2001
Autor
PrzekładDariusz Kopociński
Wydawca Zysk i S-ka
CyklW kręgu smoka
ISBN83-7150-785-2
Format368s.
Cena29,-
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Lizak na gorzkim patyku
[Craig Shaw-Gardner „Gdy smok śpi” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Z czasem fabuła zaczyna nieść coraz więcej dziwnych elementów, całkowicie nie pasujących do znanych z innych powieści fantasy schematów - przeniesieni z naszego świata mężczyźni na ogół okazują się być nieporadni i zwyczajnie bezużyteczni, przestraszone kobiety ciągle trzymają się razem (na zasadzie kółka gospodyń wiejskich, czy może raczej stadka kur), dzieci (czwórka chłopców i dziewczynka) krążą po okolicy i stanowią odrębne centra wydarzeń, a prym wiedzie zażywna, starsza pani (w trakcie przenosin zyskała zdolności czarodziejskie).

Jarosław Loretz

Lizak na gorzkim patyku
[Craig Shaw-Gardner „Gdy smok śpi” - recenzja]

Z czasem fabuła zaczyna nieść coraz więcej dziwnych elementów, całkowicie nie pasujących do znanych z innych powieści fantasy schematów - przeniesieni z naszego świata mężczyźni na ogół okazują się być nieporadni i zwyczajnie bezużyteczni, przestraszone kobiety ciągle trzymają się razem (na zasadzie kółka gospodyń wiejskich, czy może raczej stadka kur), dzieci (czwórka chłopców i dziewczynka) krążą po okolicy i stanowią odrębne centra wydarzeń, a prym wiedzie zażywna, starsza pani (w trakcie przenosin zyskała zdolności czarodziejskie).

Craig Shaw-Gardner
‹Gdy smok śpi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGdy smok śpi
Tytuł oryginalnyDragon sleeping
Data wydanialuty 2001
Autor
PrzekładDariusz Kopociński
Wydawca Zysk i S-ka
CyklW kręgu smoka
ISBN83-7150-785-2
Format368s.
Cena29,-
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Książczyna ta na pierwszy rzut oka nie urzeka. Jest co prawda niezbyt gruba, ale notka z okładki sugeruje stereotypową fabułę (niebywale podobną do "Spellsingera" Alana Deana Fostera) - historię przeniesionych w świat fantasy ludzi, którzy zostają wplątani w tradycyjną walkę Dobra ze Złem. Ale to tylko pozory...
Faktycznie, niemal na początku książki schemat ten zostaje przełamany. Do obcego świata (a jest to świat stworzony przez kaprys jakiegoś przeogromnego, wszechpotężnego smoka) zostają przeniesieni hurtem wraz z domami wszyscy mieszkańcy uliczki jednego z amerykańskich miast - zwykli ludzie, jakich można spotkać na każdym kroku (w Ameryce, naturalnie). Cała ta sąsiedzka grupa zostaje w docelowym miejscu pojmana przez oddział uzbrojonych w łuki i miecze żołnierzy i odprowadzona przed oblicze Złego maga. W trakcie konfrontacji ginie jeden z sąsiadów (malownicza postać, która ma pretensje do wszystkich naokoło o dewastowanie wypielęgnowanego trawnika), a nieopodal siedziby maga spod straży wyrywa się czwórka dzieciaków.
Z czasem fabuła zaczyna nieść coraz więcej dziwnych elementów, całkowicie nie pasujących do znanych z innych powieści fantasy schematów - przeniesieni z naszego świata mężczyźni na ogół okazują się być nieporadni i zwyczajnie bezużyteczni, przestraszone kobiety ciągle trzymają się razem (na zasadzie kółka gospodyń wiejskich, czy może raczej stadka kur), dzieci (czwórka chłopców i dziewczynka) krążą po okolicy i stanowią odrębne centra wydarzeń, a prym wiedzie zażywna, starsza pani (w trakcie przenosin zyskała zdolności czarodziejskie).
W dodatku zły mag - wbrew obiegowej o takich istotach opinii - nie jest wszechpotężny i nieomylny, i powoli zaczyna tracić kontrolę nad ściągniętym przez smoka towarzystwem. Stojący zaś niejako po drugiej stronie barykady mag (niby dobry) wygląda na roztrzepańca, który w nic już nie wierzy (włącznie ze swoim zwycięstwem).
Fabuła jest żywa, szkodzi jej jedynie kilka retrospekcji, które praktycznie niczego nowego nie wnoszą) i skrzy się humorem (chociaż daleko jej do "Katarem i magią"). Daje też wrażenie sielskiej krainy, gdzie nikt naprawdę nie ginie, wilki i kruki mówią, a między ludźmi panują rodzinne wręcz stosunki.
Czemuż więc napisałem, że jest to lizak na gorzkim patyku? Ano - im bliżej końca książki, tym jaśniej widać, że nie stanowi ona zamkniętej całości. Jest to bowiem pierwszy tom cyklu, a nie "serii", jak wydawca łaskaw był napisać na okładce. Niby słowo podobne, a jednak inne - bo książek z cyklu "W kręgu smoka", jak sądzę, nie można czytać w innej kolejności, niż zostało to przez autora przewidziane. A takie niedomówienie (że to seria, a nie cykl), uważam za zwyczajne oszustwo.
koniec
1 września 2001

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
Wojciech Gołąbowski

16 V 2024

Parker Pyne, Hercules Poirot, Harley Quin i pan Satterthwaite… Postacie znane miłośnikom twórczości Agaty Christie wracają na stronach wydanych oryginalnie w Wielkiej Brytanii w 1991 roku zbiorze „Detektywi w służbie miłości” – choć pod innym tytułem.

więcej »

Alchemia
Joanna Kapica-Curzytek

15 V 2024

„Rozbite lustro” to saga rodzinna, ale przede wszystkim proza o najwyższych walorach językowych i literackich.

więcej »

Przeżyj to jeszcze raz
Miłosz Cybowski

14 V 2024

Nagrodzona World Fantasy Award „Powtórka” Kena Grimwooda to klasyka gatunku i jedna z lepszych powieści wydanych w ramach serii „Wehikuł Czasu” wydawnictwa Rebis.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Smok z zaparciem
— Jarosław Loretz

Gorzki patyk bez lizaka
— Jarosław Loretz

Tegoż autora

Kości, mnóstwo kości
— Jarosław Loretz

Gąszcz marketingu
— Jarosław Loretz

Majówka seniorów
— Jarosław Loretz

Gadzie wariacje
— Jarosław Loretz

Weź pigułkę. Weź pigułkę
— Jarosław Loretz

Warszawski hormon niepłodności
— Jarosław Loretz

Niedożywiony szkielet
— Jarosław Loretz

Puchatek: Żenada i wstyd
— Jarosław Loretz

Klasyka na pół gwizdka
— Jarosław Loretz

Książki, wszędzie książki, rzekł wół do wieśniaka
— Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.