Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 21 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Bogusław Kierc
‹Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera
Data wydania13 września 2007
Autor
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7414-320-2
Format264s. 160×240mm; oprawa twarda, obwoluta
Cena44,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Którego nie było… Który jest… Wojaczek
[Bogusław Kierc „Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera”, Rafał Wojaczek „Wiersze zebrane” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że za pisanie biografii coraz częściej biorą się beletryści. Ale żeby uczynił to poeta? I to o innym poecie! I na dodatek pochlebnie! Przestanie nas to jednak dziwić, jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że autorem książki „Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera” jest przyjaciel poety, Bogusław Kierc, sam znany między innymi ze świetnego tomiku „Zaskroniec”.

Sebastian Chosiński

Którego nie było… Który jest… Wojaczek
[Bogusław Kierc „Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera”, Rafał Wojaczek „Wiersze zebrane” - recenzja]

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że za pisanie biografii coraz częściej biorą się beletryści. Ale żeby uczynił to poeta? I to o innym poecie! I na dodatek pochlebnie! Przestanie nas to jednak dziwić, jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że autorem książki „Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera” jest przyjaciel poety, Bogusław Kierc, sam znany między innymi ze świetnego tomiku „Zaskroniec”.

Bogusław Kierc
‹Rafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRafał Wojaczek. Prawdziwe życie bohatera
Data wydania13 września 2007
Autor
Wydawca W.A.B.
ISBN978-83-7414-320-2
Format264s. 160×240mm; oprawa twarda, obwoluta
Cena44,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
O Rafale Wojaczku napisano już, zdaje się, wszystko. Ukazały się poświęcone mu opracowania Macieja M. Szczawińskiego („Rafał Wojaczek, który był”) oraz Stanisława Srokowskiego („Skandalista Wojaczek”). Obszerne rozdziały poświęcili mu w swoich szkicach Edward Kolbus („Kaskaderzy literatury”) oraz Jan Marx („Legendarni i tragiczni. Eseje o polskich poetach przeklętych”). Ilość artykułów prasowych trudno byłoby zliczyć. Poeta trafił nawet na ekrany kinowe dzięki onirycznej filmowej biografii autorstwa Lecha J. Majewskiego. Jak się jednak okazało, nie wyczerpało to tematu. Wrócił do niego w ostatnich latach Bogusław Kierc, aktor i reżyser teatralny, dramaturg, poeta, eseista1), a prywatnie także przyjaciel Wojaczka z jego czasów wrocławskich, a więc najważniejszych, także z tego powodu, że najbardziej płodnych literacko. Kierc od kilku już dekad jest edytorem utworów poety z Mikołowa. To z jego inicjatywy ukazał się nakładem Biura Literackiego najpełniejszy dotychczas – i prawdopodobnie ostateczny – wybór liryków Wojaczka. „Wiersze zebrane” – obejmujące nie tylko tomiki wydane za życia („Sezon”, 1969; „Inna bajka”, 1970), ale i po śmierci („Nie skończona krucjata”, 1972; „Którego nie było”, 1972; „Reszta krwi”, 1999), jak również kilkadziesiąt wierszy przygotowanych do druku, lecz usuniętych między innymi przez cenzurę – miały w tym roku już swoje trzecie wydanie, co dobitnie świadczy o wciąż rosnącym zainteresowaniu twórczością autora „Piosenek bohaterów”. Na fali popularności przygotowanego przez siebie zbioru wierszy nieżyjącego przyjaciela Kierc postanowił napisać również książkę o samym Wojaczku. I dobrze się stało, ponieważ powstał dzięki temu wybitny tekst o wybitnym artyście.
Podtytuł książki Kierca – „Prawdziwe życie bohatera” – wydaje się być jasny i zrozumiały. Mogłoby się więc zdawać, że poznamy po raz kolejny kulisy codziennej egzystencji Wojaczka, rozwój jego osobowości i kariery, znaczony głośnymi ekscesami erotyczno-alkoholowymi, pobytem w szpitalu psychiatrycznym i milicyjnym areszcie, wreszcie licznymi próbami samobójczymi. Nic bardziej mylnego! Dla Kierca to „prawdziwe życie” to wcale nie skandale i niekończące się libacje, ale kształtowanie się Wojaczka-poety, twórcy w pełni świadomego swojej wartości, niepogodzonego z szarą codziennością najpierw bierutowskiej, a następnie gomułkowskiej Polski Ludowej. Owszem, Kierc wspomina o alkoholizmie przyjaciela, o jego licznych miłostkach, konfliktach i awanturach, jakie wywoływał, bo pominąć się tego po prostu nie da (tak bardzo wrosło to już w legendę Wojaczka), ale zdaje się także twierdzić, że jedynego prawdziwego Rafała odnaleźć można tylko i wyłącznie w jego poezji. Autor „Kochanki powieszonego” naznaczył ją buntem i niezgodą na świat, w którym przyszło mu żyć. Naznaczył ją brudem i ohydą, bo taka właśnie Polska go otaczała. Sam jednak, pomimo nurzania się w bagnie, starał się zachować czystość i naiwność idealisty, którym bezsprzecznie był. Bogusław Kierc podjął próbę odczytania życiorysu poety poprzez jego wiersze (także te, które jeszcze do niedawna znane były jedynie opiekunom spuścizny literackiej Wojaczka), stąd wiele nowych – nieobecnych w książkach Szczawińskiego i tym bardziej Srokowskiego – wątków i hipotez2). Na szczęście Kierc nie uległ jednak pokusie taniej psychoanalizy. Zamiast w sukcesora Zygmunta Freuda wcielił się raczej w ucznia Herkulesa Poirot, starając się w poezji autora „Innej bajki” odkryć jak najwięcej wątków autobiograficznych, a przy okazji rozwikłać ich ukryte znaczenia.

Rafał Wojaczek
‹Wiersze zebrane›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWiersze zebrane
Data wydania23 maja 2006
Autor
Wydawca Biuro Literackie
ISBN83-88515-90-X
Format378s. 150×210mm; oprawa twarda
Cena59,—
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zawiedzeni mogą być więc ci czytelnicy, którzy po „Prawdziwym życiu bohatera” oczekiwać będą sensacji. Kierc jednak takiej książki napisać po prostu nie mógł. Chociażby dlatego, że – mimo iż był przyjacielem Wojaczka – jak sam wspomina, nigdy nie wypił z nim nawet kropli alkoholu. Rafał, choć młodszy odeń o dwa lata, był dla niego jak starszy kolega, mentor, przewodnik. Kimś takim dla samego Wojaczka był Tymoteusz Karpowicz. Obaj – i Karpowicz (który umożliwił Rafałowi debiut poetycki w kierowanej przez siebie „Poezji”), i Kierc – doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że na ich oczach urodził się (i wkrótce umarł) poeta o nieprzeciętnym talencie i jeszcze większej wrażliwości. Autorowi „Prawdziwego życia…” jest więc najnormalniej w świecie żal czasu i miejsca na rozpamiętywanie kolejnych afer, których uczestnikiem był Wojaczek. Ten wizerunek „psychola” nie oddaje bowiem wcale prawdziwego oblicza „bohatera”, wręcz przeciwnie – zaciemnia je, spychając na dalszy plan to, co najważniejsze, czyli poezję. Kierc skutecznie tropi w wierszach swego przyjaciela nie tylko jego literackie fascynacje (od poezji Juliusza Słowackiego po „Doktora Faustusa” Tomasza Manna), ale i młodzieńcze traumy, które nigdy go nie opuściły, a może nawet przyczyniły się do przedwczesnej śmierci.
Książka Kierca nie jest lekturą łatwą. Napisał ją poeta, a jej bohaterem uczynił innego poetę, którego twórczość poddał zresztą wnikliwej wiwisekcji. Stąd obecność specjalistycznego języka filologicznego i pojęć, które dla przeciętnego czytelnika mogą stanowić mur nie do przebicia3). Warto jednak mimo wszystko podjąć to wyzwanie (nawet jeśli w drugiej ręce musielibyśmy trzymać przez cały czas słownik terminów literackich). Chociażby po to, aby zrozumieć, jak ważna jest dla polskiej literatury twórczość Wojaczka, często jeszcze niedocenianego, uznawanego tylko za poetę buntu, tym samym więc za… poetę młodzieży. Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem – nie pamiętam, niestety, kto użył tych słów – że z poezji autora „Sezonu” się wyrasta. Książka Bogusława Kierca, jak i on sam, udowadniają, że to nieprawda. Wojaczka wciąż należy czytać, a dzięki lekturze „Prawdziwego życia bohatera” stanie się on dużo bardziej zrozumiały.
koniec
6 grudnia 2007
1) Jako poeta Bogusław Kierc zadebiutował tomikiem „Nagość stokrotna”, który ukazał się w roku śmierci Rafała Wojaczka – 1971. W ostatnich latach opublikował między innymi „Zaskrońca” (2003), „Szewski poniedziałek” (2005) oraz „Plankton” (2006). Na koncie ma także wnikliwy esej o Julianie Przybosiu (1976). Na co dzień jest również aktorem wrocławskiego Teatru Polskiego. Na ekranie pojawiał się rzadko. Na szczególną uwagę zasługuje jednak jego młodzieńczy kinowy debiut, czyli rola Krzysztofa Cedro w adaptacji „Popiołów” Stefana Żeromskiego, dokonanej w 1965 roku przez Andrzeja Wajdę.
2) Dlatego wręcz konieczna wydaje się lektura książki Kierca jednocześnie z „Wierszami zebranymi” Wojaczka opublikowanymi przez Biuro Literackie. Autor odwołuje się bowiem do wielu nieznanych wcześniej liryków, które swój pierwodruk znalazły dopiero w tym wydawnictwie.
3) Oto, dla przykładu, kilkanaście pojęć, z jakimi musi zmierzyć się czytelnik sięgający po biografię napisaną przez Kierca: entelechia, perseweracja, eksterioryzacja, kontaminacja, tromtadracja, petryfikacja, palimpsest, prozodia, inherencja, komiliton, syzygia, frenetyczny, ejdetyczny, retardacja, itinerarium.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

UWAGA, MILICJA!: Jak własowiec, to musi być bydlę
Sebastian Chosiński

20 V 2024

Milicyjna kariera Władysława Kostienki zaczęła się w 1963 roku od powieści „Trzech z wydziału śledczego”. W swoim debiucie pojawił się on jako oficer w stopniu majora, będący podwładnym pułkownika Sadczikowa. Julian Siemionow postawił przed nimi arcytrudne zadanie: mają dopaść i unieszkodliwić grasującą po Moskwie bandę, która napada, kradnie, a nawet zabija. I oczywiście planuje kolejne „skoki”.

więcej »

Perły ze skazą: Los bezprizornego człowieka
Sebastian Chosiński

18 V 2024

Choć kilka książek Władimira Maksimowa ukazało się w Polsce (także Ludowej), nie jest on nad Wisłą postacią szczególnie znaną. Co zrozumiałe o tyle, że od początku lat 70. istniał na niego w ZSRR zapis cenzorski. Wczesna nowela „A człowiek żyje…”, w dużej mierze eksplorująca osobiste przeżycia pisarza, to jeden z najbardziej wstrząsających opisów losu człowieka „bezprizornego”.

więcej »

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Braterski hołd
— Sebastian Chosiński

Jazzowe oblicze noise’u i post-rocka
— Sebastian Chosiński

Kto nie ryzykuje, ten… w spokoju nie żyje
— Sebastian Chosiński

W starym domu nie straszy
— Sebastian Chosiński

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.