EKSTRAKT: | 50% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Prowadź swój pług przez kości umarłych |
Data wydania | 25 listopada 2009 |
Autor | Olga Tokarczuk |
Wydawca | Wydawnictwo Literackie |
ISBN | 978-83-08-04397-4 |
Format | 318s. 123×197mm |
Cena | 32,90 |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Znudziła mi żółwia |
EKSTRAKT: | 50% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Prowadź swój pług przez kości umarłych |
Data wydania | 25 listopada 2009 |
Autor | Olga Tokarczuk |
Wydawca | Wydawnictwo Literackie |
ISBN | 978-83-08-04397-4 |
Format | 318s. 123×197mm |
Cena | 32,90 |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
e tam.
wiesz, to trochę sofistyka - tu spojrzeć tak, tu tak, tutaj na autorkę. idąc Twoim tropem - przyjmijmy, że jestem pisarzem i uwielbiam jazdę na rowerze. wobec tego każdy z moich bohaterów, w każdej scenie, siedzi na rowerze albo się o rower opiera. do sklepu wchodzi również w rowerem, a w każdym sklepie są oczywiście kolejne rowery. rozumiesz, o co mi chodzi?
ukłonem w stronę historii kryminalnych nazywasz pewnie kiepsko prowadzoną intrygę. to już trochę eufemizm:)
a jeśli uważasz, że rzeczywiście literacko jest to bdb i ogólnie 80%, to zabraknie Ci skali dla 'Biegunów' choćby. serio.
z Biegunami mnie masz - tego akurat nie czytałem.
Ale z tymi rowerami to chyba nie tak - bo przecież tylko Duszejko jest za zwierzętami, jej przyjaciele już nie. I jeśli to Duszejko opowiada historię, to chyba normalne, że jej poglądy będą najbardziej wyeksponowane, innit?
A czy intryga jest rzeczywiście kiepsko poprowadzona? Sam doceniasz \'wcale niezły zwrot akcji\' - to mało jak na elementy kryminału?
A czy patrzeć na dzieło z perspektywy autora czy czytelnika - tego pogodzić się chyba nie da. Ja kupuję książkę, jaką napisała Tokarczuk, Ty widać nie kupujesz książki, która Cię nie przekonała.
Jest w tej powieści Anny Kłodzińskiej dużo nostalgii i sporo obrazków obyczajowych, portretujących środowisko praskiego półświatka. Widać, że autorka, pracując jednocześnie jako reporterka kryminalna, znała ten temat na wylot. Dzięki temu „Jak śmierć jest cicha” wypada bardzo przekonująco. Aż dziw, że przez niemal pół wieku ta historia z kapitanem Szczęsnym w roli głównej pozostawała praktycznie nieznana, będąc jedynie zapomnianym „gazetowcem”.
więcej »„Pod prąd” mołdawskiego pisarza jest utworem w pełni tradycyjnym jeśli chodzi o jego formę, a nawet większość obecnych w nim motywów. Wydaje się jednak przełomowy pod innymi względami.
więcej »Wydanie takiej powieści, jak „Przeciwnicy”, musiało być w Związku Radzieckim w końcu lat 70. XX wieku zaskoczeniem. Choć grasowali w nim seryjni mordercy (jak chociażby Andriej Czikatiło), władze komunistyczne stały na stanowisku, że w Kraju Rad takowych nie ma. A tu pułkownik Władysław Kostienko musi prowadzić śledztwo w sprawie zbrodniarza, który nie tylko morduje, ale także rozczłonkowuje swoje ofiary.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Esensja czyta: Styczeń 2010
— Anna Kańtoch, Paweł Laudański, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski
Esensja czyta: Grudzień 2009
— Jędrzej Burszta, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Marcin T.P. Łuczyński, Daniel Markiewicz, Beatrycze Nowicka, Monika Twardowska-Wągrowska, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski
Szwy rzeczywistości
— Dawid Kantor
Brulion podróżny
— Beatrycze Nowicka
Stale płynne
— Beatrycze Nowicka
Światło nauki, światło mistyczne, nędza istnienia
— Anna Nieznaj
Echa w pamięci
— Beatrycze Nowicka
Dziwny jest ten świat
— Marcin Mroziuk
Zbawienie przyjdzie przez grzech
— Katarzyna Kantner
Czas młynka Misi
— Agnieszka Szady
Sensu stricto, sensu largo czy bez sensu?
— Paweł Sasko
Głębie i tajemnice
— Maciej Popis
Zapomną o nas
— Daniel Markiewicz
Mistrzostwo formy
— Daniel Markiewicz
Walc nasz (zbyt) powszedni
— Daniel Markiewicz
Odmienne stany moralności
— Daniel Markiewicz
Czytając (dobre) science fiction
— Daniel Markiewicz
Całodobowe szczęście
— Daniel Markiewicz
Nieustające wakacje
— Daniel Markiewicz
Trudna miłość
— Daniel Markiewicz
Szeptanie traumy
— Daniel Markiewicz
Magiczna apokalipsa
— Daniel Markiewicz
e tam.
książka jest bardzo dobra jako książka Tokarczuk - jeśli podchodzi się do niej, spodzeiwając się rzeczywiście pełnokrwistego thrillera/kryminału to, fakt, można się zawieść, ale patrząc na to jak tokarczuk urozmaica swoją charakterystyczną twórczość ukłonem (specyficznym) w stronę historii kryminalnych, to wychodzi perełka.
nietrafionym wydaje mi się zarzut o nachalnie moralizujący proekologizm - bo taki miał raczej być w zamierzeniu, patrząc na to, kim jest główna bohaterka, opowiadająca książke z własnej perspektywy. właśnie umiarkowany wydźwięk w takiej sytuacji byłby rażący, bo niespójny.
powieść tokarczuk jak zwykle niemal przekonuje literacko, choćby dzięki autorki umiejętności wykreowania przekonującego świata, który się kupuje w takiej formie, w jakiej jest sprzedawany, nawet jeśli powieść nie przekonuje politycznie, bo główna bohaterka z powodu swojego ześwirowania proprzyrodniczego i astrologicznego nie jest odbierana poważnie.
I, jak w każdej Tokarczuk, mnóstwo małych obserwacji, przy poznawaniu których czytelnik cieszy się, bo sam widzi, że rzeczywiście tak jest.
Co najmniej 80% :)