EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Afterparty |
Wykonawca / Kompozytor | Cool Kids Of Death |
Data wydania | 18 kwietnia 2008 |
Wydawca | Agora |
Nośnik | CD |
Czas trwania | 37:50 |
Gatunek | elektronika, rock |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Mamo, mój komputer jest zepsuty | 2:52 |
2) Afterparty | 2:14 |
3) Bal sobowtórów | 3:14 |
4) Leżeć | 3:22 |
5) Nagle zapomnieć wszystko | 3:05 |
6) Biec | 3:34 |
7) Bezstronny obserwator | 4:22 |
8) Mężczyźni bez amunicji | 2:59 |
9) Ciągle jestem sam | 2:43 |
10) Joy | 2:47 |
11) TV Panika | 2:40 |
12) Ruin gruz | 3:58 |
Disco dla wrażliwej młodzieży |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Afterparty |
Wykonawca / Kompozytor | Cool Kids Of Death |
Data wydania | 18 kwietnia 2008 |
Wydawca | Agora |
Nośnik | CD |
Czas trwania | 37:50 |
Gatunek | elektronika, rock |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Mamo, mój komputer jest zepsuty | 2:52 |
2) Afterparty | 2:14 |
3) Bal sobowtórów | 3:14 |
4) Leżeć | 3:22 |
5) Nagle zapomnieć wszystko | 3:05 |
6) Biec | 3:34 |
7) Bezstronny obserwator | 4:22 |
8) Mężczyźni bez amunicji | 2:59 |
9) Ciągle jestem sam | 2:43 |
10) Joy | 2:47 |
11) TV Panika | 2:40 |
12) Ruin gruz | 3:58 |
Choć szwedzki pianista Adam Forkelid aktywny jest na scenie jazzowej od dwóch dekad, „Turning Point” to dopiero czwarte wydawnictwo, na którego okładce ukazuje się jego nazwisko. Mimo że płyt nagrał przecież znacznie więcej. Wszystkie utwory, jakie znalazły się na najnowszym krążku, są jego autorstwa, ale w ich nagraniu wspomogli go trzej inni doświadczeni artyści.
więcej »Wydany przed dwoma laty jazzowo-ambientowy album „Ghosted” Orena Ambarchiego, Johana Berthlinga i Andreasa Werliina był dla mnie nadzwyczaj miłym zaskoczeniem. Dlatego z wielkimi oczekiwaniami przystępowałem do odsłuchu jego kontynuacji. I tu również czekało mnie zaskoczenie, choć niekoniecznie takie, na jakiej liczyłem. Ale w końcu nie wszystko – na to, co dobre – musi powalać nas na kolana, prawda?
więcej »Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Ciężka baśń
— Jarosław Kopeć
Konstelacje Moore’a
— Jarosław Kopeć
Kapitan bez załogi
— Jarosław Kopeć
Podsumowanie muzyczne roku 2008 (4)
— Jarosław Kopeć
Góralski reggae crossover
— Jarosław Kopeć
Dwugłos: Last Shadow Puppets
— Jarosław Kopeć, Katarzyna Walas