Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Pyrkon 2008›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
CyklPyrkon
MiejscePoznań
Od28 marca 2008
Do30 marca 2008
WWW

Konwent z wykopem

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2 3 4
Po tym panelu był kolejny: „Debiutanci po drugiej książce”, w którym uczestniczyła Magda Kozak, Wit Szostak i Magda Parus – ta ostatnia jest co prawda dopiero po pierwszej książce, ale ją dołączono. Opowiadali o tym, jak się czuli po wydaniu swojej pierwszej książki, dlaczego piszą, co oprócz pisania robią w życiu, i tak dalej. Konkluzja była taka, że dwoje z nich (Madzik i Wit) ma zupełnie niezwiązany z pisaniem zawód, z którego się utrzymuje, więc pisanie traktują raczej jako hobby, ciesząc się, że nie gonią ich żadne terminy i nie muszą na siłę czegoś wymyślać. Szostak dodatkowo powiedział, że jest innym człowiekiem, niż tamten Wit, który pisał „Wichry Smoczogór” oraz inne jego wcześniejsze książki, dlatego nie jest w stanie na przykład napisać dalszego ciągu, „bo to już nie on” – cokolwiek by to miało znaczyć.
Następnie miejsce za stołem prelegenckim zajęła Ania Brzezińska i Łukasz Orbitowski oraz nadal Wit Szostak, w ramach panelu „Ucieczka z kina Konwencja”, ale tego punktu programu nie dosłuchałam do końca, ponieważ w końcu trzeba było pójść na dworzec i wrócić do domu.
Panel o pisaniu krwawych scen – Magda Kozak, Jarosław Grzędowicz, Łukasz Orbitowski, Piotr W. Cholewa</br>Fot. © Achika
Panel o pisaniu krwawych scen – Magda Kozak, Jarosław Grzędowicz, Łukasz Orbitowski, Piotr W. Cholewa
Fot. © Achika
Gdyby była jakaś skala ocen konwentów, to tegorocznemu Pyrkonowi przyznałabym dziewięć punktów na dziesięć. Niedogodności były związane głównie z ogromną liczbą uczestników, z czego wynikała ciasnota w salach prelekcyjnych i noclegowych (w tych pierwszych dodatkowo często brakowało krzeseł) oraz kosmiczne kolejki w barku. Dawało się też zauważyć niedostatek koszy na śmieci. Wynagradzał to jednak fantastyczny program, nieźle zaopatrzony barek oraz interesujące sklepiki konwentowe, gdzie oprócz książek i komiksów można było nabyć artystyczną biżuterię, koszulki Karoki i inne gadżety, na przykład smycze z nieprzyzwoitymi hasłami.
Organizatorom kolejnych Pyrkonów, a także innych konwentów, sugeruję zwrócenie uwagi na fakt, że istnieje pewna grupa prelegentów (Kuba Ćwiek, Andrzej Pilipiuk, Ania Brzezińska, Jacek Komuda, PWC), którzy na swój punkt programu ściągają tłumy – nawet gdyby opowiadali o prawie spółek cywilnych czy historii uprawy buraka cukrowego w powiecie zamojskim – i z tego powodu dobrze jest przydzielić im największą dostępną salę.

Z kapowniczka Achiki:

Konkurs starwarsowy:
Prowadzący: Jak się nazywał tajny uczeń Dartha Vadera?
Drużyna: ……
Prowadzący: Nie miał imienia!
Ktoś: Był tak tajny, że nie miał?
Achika: To jak Vader się do niego zwracał? „Ej, ty”?
Ktoś: Nie, A-T to jest to kroczące takie.

Jacek Inglot: To o czym oni mieli pisać w tym 1985 roku? Że wyskakuje Kowalski z jakiejś nyski i rzuca się na tego kosmitę z czym, z kluczem francuskim?!
Ktoś: Ale przecież cały Wędrowycz na tym polega!…
Achika (cicho): Naród musiał dojrzeć do Wędrowycza.

Zakończenie konkursu ogólnoliterackiego.
Bookat (komentując niezadowolenie drużyny „Imperialni” z przegranej): Im bardziej zaciśniecie pięści, tym więcej punków prześlizgnie się wam między palcami!

Kuba Ćwiek (o ludziach wychodzących z kina po „Pasji”): U kobiet rozmyte makijaże… U mężczyzn rzadziej, ale też…

Kuba: „Jesus Christ Superstar” zaczyna się tak, że przyjeżdża taki typowy hipisowski autokar, ludzie wysiadają i zaczynają się rozkładać… nie, NIE dosłownie!

Jeremiasz: Człowiek ma w sobie sześć litrów krwi i porządna książka też powinna tyle zawierać.

PWC: Kilka lat temu nakręciliśmy w naszym klubie film o zombie. Kuba w Carrefourze wygłosił wtedy słynne zdanie: „Komuna wraca, widmo głodu zagląda nam w oczy: tylko sześć gatunków keczupu!”.

PWC: Rzeź opisujemy z punktu widzenia patrzącego. I on może sobie zwrócić uwagę na wątrobę rzuconą od niechcenia albo te nerki leżące pod oknem…

Jeremiasz: Takeshi Kitano w „Zatoichim” machał prawdziwym narzędziem, w związku z czym bał się śmiertelnie, że kogoś z ekipy zdekapituje. O samopoczuciu ekipy nie było mowy…
PWC: Czwarty kamerzysta dociągnął już do końca.

Jeremiasz: Mamy od czasu do czasu takie obowiązkowe szkolenia, czarna taktyka i tak dalej. Każdy autor „Fabryki” musi zaliczyć pięciu zabitych w ciągu roku.

Jeremiasz: Lepiej jest pisać o strzelaniu do ludzi niż wyjść z kałaszem na ulicę.
PWC: Ale to rozładowuje!
Dexter: Chyba magazynek.

Magda Parus: Chciałabym mieć domek w głuszy, siedzieć i sobie pisać.
(Pół widowni śmieje się, patrząc na Magdę Kozak, która kupiła sobie domek w głuszy i od miesięcy użera się z remontem).

Wit Szostak: Ja chciałbym napisać poradnik dla pasażerów PKP. To byłoby doniosłe społecznie. Widzę tu pewną lukę.

Magda Kozak (radośnie): Ja zawsze strasznie chciałam dostać się do GROM-u, ale nie mogę, to sobie chociaż o tym popiszę!
Achika: To się nazywa Mary Sue.

koniec
« 1 2 3 4
20 kwietnia 2008
1) Expanded lub Extended Universe – ogół informacji o świecie „Gwiezdnych wojen” (rasy, pojazdy, planety, historia itp.), oficjalnie zatwierdzonych przez firmę George’a Lucasa.
2) Tak właśnie, bez podania nazwiska, został określony w informatorze.
3) „Żywot Briana” Kuba pominął, tłumacząc, że nie jest to film o Jezusie.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
Agnieszka ‘Achika’ Szady

1 XII 2023

Czy Magda Kozak była pierwszą Polką w stanie nieważkości? Ilu mężów zabiła Lukrecja Borgia? Kto pomógł bojownikom Bundu w starciu z carską policją? I wreszcie zdjęcie jakiego tajemniczego przedmiotu pokazywał Andrzej Pilipiuk? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższej relacji z lubelskiego konwentu StarFest.

więcej »

Razem: Odcinek 3: Inspirująca Praktyczna Pani
Radosław Owczarek

16 XI 2023

Długie kolejki, brak podstawowych towarów, sklepowe pustki oraz ograniczone dostawy produktów. Taki obraz PRL-u pojawia się najczęściej w narracjach dotyczących tamtych czasów. Jednak obywatele Polski Ludowej jakoś sobie radzą. Co tydzień w Teleranku Pan „Zrób to sam” pokazuje, że z niczego można stworzyć coś nowego i użytecznego. W roku 1976 startuje rubryka „Praktycznej Pani”. A o tym, od czego ona się zaczęła i co w tym wszystkim zmalował Tadeusz Baranowski, dowiecie się z poniższego tekstu.

więcej »

Transformersy w krainie kucyków?
Agnieszka ‘Achika’ Szady

5 XI 2023

34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi odbywał się w kompleksie sportowym zwanym Atlas Arena, w dwóch budynkach: w jednym targi i program, w drugim gry planszowe, zaś pomiędzy nimi kilkanaście żarciowozów z bardzo smacznym, aczkolwiek nieco drogim pożywieniem. Program był interesujący, a wystawców tylu, że na obejrzenie wszystkich stoisk należało poświęcić co najmniej dwie godziny.

więcej »

Polecamy

Zobacz też

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.