Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Serialomaniak.pl: Premiery i powroty seriali – grudzień 2018

Esensja.pl
Esensja.pl
Julia Deja
« 1 2 3 »

Julia Deja

Serialomaniak.pl: Premiery i powroty seriali – grudzień 2018

„Fuller House”
– premiera 4. sezonu 14 grudnia na platformie Netflix
Pomimo spekulacji o anulowaniu serialu, na Netflixie już wkrótce ukaże się czwarty sezon „Fuller House”. Co ma się wydarzyć w tej serii? Głowa rodziny Tannerów, Danny (grany przez Boba Sageta), wujek Jesse (John Stamos), ciotka Becky (Lori Loughlin) oraz Joey (Dave Coulier) powracają do San Francisco, co z pewnością gwarantuje mnóstwo śmiechu. Kolejny sezon ma również skupić się na ciąży Kimmy, a część fanów podejrzewa, że być może bohaterka grana przez Andreę Barber urodzi nie bliźniaki, a trojaczki. Które z tych teorii okażą się prawdziwe? O tym przekonamy się już 14 grudnia.
„Chilling Adventures of Sabrina”
– premiera świątecznego odcinka 14 grudnia na platformie Netflix
Bardzo dobrze przyjęty serial o przygodach nastoletniej czarownicy w niespełna dwa miesiące po premierze doczeka się specjalnego świątecznego epizodu. Jeżeli należycie do grona tych osób, dla których dziesięć odcinków pierwszego sezonu to zdecydowanie za mało, to prawdopodobnie nie mogliście oczekiwać lepszego prezentu pod choinkę. Nie od dziś wiadomo, że okres Bożego Narodzenia to czas magiczny. Odcinek „A Midwinter’s Tale” będzie poświęcony właśnie tej szczególnej magii – Kościół Nocy będzie przygotowywał się do przesilenia zimowego. Czy możemy oczekiwać również tego, że zgodnie z bożonarodzeniowymi przesądami usłyszymy Salema przemawiającego ludzkim głosem? Przekonamy się już 14 grudnia.
„Parfum”
– nowość, premiera 21 grudnia na platformie Netflix
Tego tytułu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Adaptacja kultowej powieści Patricka Süskinda już 21 grudnia będzie miała swoją premierę na platformie Netflix. Serialowe „Pachnidło” jest pozycją obowiązkową dla wszystkich tych, którzy kochają thrillery. Jak to jednak bywa w przypadku każdej adaptacji – nie oczekujmy oddania fabuły książki w skali 1:1. Twórcy serialu zapowiadają, że będzie to bardziej współczesne ujęcie historii znanej z powieści. Akcja toczy się wokół brutalnego morderstwo kobiety, o które podejrzewani są jej dawni przyjaciele; wszystkich łączyło kiedyś upodobanie do najróżniejszych zapachów.
„The Fix”
– nowość, premiera 14 grudnia na platformie Netflix
Z grudniowych propozycji Netflixa warto spojrzeć na „The Fix”, który jest właściwie programem komediowym w formie panelu złożonego z popularnych komików, próbujących rozwiązać problemy trapiące ludzkość. Kapitanami drużyn biorących w tym udział będą Katherine Ryan oraz D. L. Hughley. Czego możemy się spodziewać? Właściwie wszystkiego, ponieważ serial nie ma określonego scenariusza, jest improwizowany. Czy będzie kontrowersyjnie, obrazoburczo? O tym przekonamy się już wkrótce.
„The Protector”
– nowość, premiera 14 grudnia na platformie Netflix
Po światowym sukcesie seriali tureckich, Netflix postawił na produkcję właśnie z tego kraju. Tym razem nie będzie to tasiemcowa opowieść o miłości i rodzinny perypetiach, ale fantastyczna historia umieszczona w krajobrazie Stambułu. Miasto stojące na granicy między wschodem a zachodem, tradycją i nowoczesnością, stoi u progu wielkiego zagrożenia. Zupełnie niespodziewanie jego obrońcą stanie się niepozorny sklepikarz Hakan. Początkowo odrzuci swoje przeznaczenie, jednak szybki trening przygotuje go na stanie się „Obrońcą Stambułu”, walczącego z tajemniczymi Nieśmiertelnymi. Scenariusz został oparty na dwóch powieściach napisanych przez N. Ipeka Gokdela. Pierwszy sezon będzie składał się z 10 odcinków. Na rok 2019 planowana jest już kontynuacja, obejmująca 8 części.
„Tidelands”
– nowość, premiera 14 grudnia na platformie Netflix
Na Netflixie mieliśmy już okazję obejrzeć m.in. oryginalne produkcje ukraińskie, duńskie, a nawet jedną polską (mowa o serialu „1983”). Przyszedł także czas na serial prosto z Australii, czyli „Tidelands”. Fabuła serialu dotyczy przede wszystkim perypetii głównej bohaterki – Cal McTeer. Dziewczyna, po spędzeniu 10 lat w zakładzie poprawczym, wraca do swojej rodzinnej miejscowości. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, podczas jej nieobecności wiele się pozmieniało. Szczególnie intrygująca wydaje się specyficzna grupa outsiderów. Każde miejsce ma swoje tajemnice, każde może być też niebezpieczne. Czy jednak sekrety, które wspomniana grupa kryje, mogą zaszkodzić bohaterce? Ciekawostką, jeśli chodzi o ten serial, może być z całą pewnością fakt, że w jednej z ról zobaczymy polskiego aktora – Jacka Komana („Prokurator”, „Lekarze”).
„Travelers”
– premiera 3. sezonu 14 grudnia na platformie Netflix
Bardzo niedoceniana produkcja stacji Showcase oraz Netflixa doczekała się już trzeciego sezonu. „Travelers” to opowieść o podróżnikach w czasie, którzy przybywają do XXI wieku z odległej, postapokaliptycznej przyszłości. Wiedząc o tym, co już niebawem czeka Ziemię, stają w obliczu niezwykle trudnego zadania. Muszą przekonać żyjących w tym czasie ludzi o słuszności swoich przekonań, a także stawić czoła wielu niedogodnościom. Nad produkcją serialu czuwa między innymi Nick Hurran, który ma doświadczenie przy tytułach takich jak „Doctor Who” czy „Sherlock”.
„Timeless” – finał serialu 20 grudnia w stacji NBC
Wokół „Timeless” było w ostatnim czasie bardzo dużo zamieszania. Serial najpierw został skasowany, by krótko potem zostać „uratowanym”, a po niedługim czasie ponownie go skasowano. Na otarcie łez fanów, twórcy ogłosili, że finał serialu będzie trwać aż dwie i pół godziny. Historia o podróżnikach w czasie, którzy starają się powstrzymać niecne plany zmiany przeszłości uknute przez pewien czarny charakter, w końcu zakończą swoją misję. Widzowie pytają: z jakim skutkiem? Twórcy odpowiadają natomiast, że finał będzie wyjątkowo emocjonujący i każdy, kto ma problemy ze zrozumieniem paradoksów i różnych linii czasowych, może liczyć na zawroty głowy. Pierwotnie ostatnią przygodę głównych bohaterów widzowie mieli obejrzeć w formie filmu, jednak finalnie postanowiono nakręcić odpowiednik dwóch odcinków serialu.
„Diablero”
– nowość, premiera 21 grudnia na platformie Netflix
W grudniu Netflix postawił na kolejną produkcję hiszpańskojęzyczną. Tym razem jest to serial oparty na bestsellerowej powieści Franciso Haghenbecka, „El diablo me obligo”, rozgrywający się w mieście Meksyk. W tym miejscu opuszczonym przez anioły rządzą siły zła, a demony przechadzają się ulicami. Walkę z nimi podejmuje ksiądz borykający się problem alkoholowym, Ramiro Ventura. Jego towarzyszką staje się ekspertka od spraw paranormalnych, superbohaterka Nancy Gama. Po zaginięciu córki, o której do tej pory Ramiro nie miał pojęcia, szuka pomocy u legendarnego łowcy demonów, Elvisa Infante (tytułowy Diablero). Walcząc o swoją sprawę, jednocześnie mogą się przyczynić do uratowania świata. Serial łączy w sobie światy horroru i fantasy. Może być porównywany do innych, znanych tytułów, takich jak „Constantine”, „From Dusk till Dawn” oraz „Ghostbusters”. Pozostaje mieć nadzieję, że diaboliczna historia rodem z Meksyku rozpali do czerwoności widzów na całym świecie.
„Marvel’s Runaways”
– premiera 2. sezonu 21 grudnia na Hulu
Co zrobić, kiedy rodzice, których uważało się za wzór, okazują się członkami sekty i składają w ofierze niewinnych nastolatków? Co zrobić, kiedy samemu odkrywa się w sobie moce, a w piwnicy znajduje dinozaura? Trudno jest mieć na to jakieś gotowe rozwiązanie, dlatego Molly, Gert, Nico, Karolina, Chase i Alex wpadają na jedyne logiczne rozwiązanie i uciekają od rodziców jak najdalej się da. Po samym zwiastunie możemy stwierdzić, że drugi sezon będzie przepakowany akcją, dramatem i nastoletnimi rozterkami, opakowanymi w specyficzny, po części komiksowy i dziecięcy, a po części zaskakująco dojrzały klimat. Grupa obiera sobie jeden cel – naprawić to, co zniszczyli ich rodzice i ocalić świat.
« 1 2 3 »

Komentarze

01 I 2019   10:51:57

A czemu nie ma nic o Luther?

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Poza sezonem
Sebastian Chosiński

21 V 2024

Połowa lat 80. ubiegłego wieku była, co zastanawiające, nadzwyczaj dobrym okresem dla telewizyjnego Teatru Sensacji (choć nie zawsze spektakle poprzedzane były czołówką z „Kobrą”). Trzyczęściowa mafijna „Selekcja”, klasycznie brytyjski „Człowiek, który wiedział, jak to się robi” i wreszcie francuski dreszczowiec według powieści Pierre’a Boileau i Thomasa Narcejaca „Okno na morze” w reżyserii Jana Bratkowskiego – to niekwestionowane majstersztyki.

więcej »

Z filmu wyjęte: Ryba z wkładką
Jarosław Loretz

20 V 2024

Skoro już jesteśmy przy zwierzętach wodnych, to warto też rzucić okiem, jak większość z nich kończy.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Wiem, ale nie powiem
Sebastian Chosiński

14 V 2024

Brytyjska autorka kryminałów Dorothy Leigh Sayers, w przeciwieństwie do Raymonda Chandlera czy spółki pisarskiej używającej pseudonimu Patrick Quentin, nie była rozpieszczana przez polskich reżyserów. W połowie lat 80. powstały jednak dwa oparte na jej opowiadaniach, zrealizowane przez Stanisława Zajączkowskiego, spektakle. Jeden z nich był adaptacją tekstu zatytułowanego „Człowiek, który wiedział, jak to się robi”.

więcej »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.