Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Serialomaniak.pl: Premiery i powroty seriali – kwiecień 2019

Esensja.pl
Esensja.pl
Julia Deja
« 1 2 3 4 »

Julia Deja

Serialomaniak.pl: Premiery i powroty seriali – kwiecień 2019

„Gra o Tron”
premiera 8. sezonu 14 kwietnia w stacji HBO
Po prawie dwóch latach oczekiwania, widzowie będą mogli powrócić do Westeros, by obserwować zmagania bohaterów w walce o władzę. Emocji dodaje fakt, że to już ostatni sezon kultowego serialu i fani już zakładają się o to, kto przeżyje ostateczną rozgrywkę. Jedno jest pewne – to zdecydowanie najbardziej oczekiwany powrót tego roku.
„No Good Nick”
nowość, premiera 15 kwietnia na platformie Netflix
„No Good Nick” spodoba się wszystkim fanom sitcomów. Życie pewnej amerykańskiej rodziny wywraca się do góry nogami, gdy na progu ich domu zjawia się nastoletnia i przebiegła oszustka, która twierdzi, że jest z nimi spokrewniona. W produkcji zobaczymy m.in. Kalama Epsteina (Noah w „The Fosters”) czy Seana Astina (Sam w „The Lord of the Rings”).
„Bless This Mess”
nowość, premiera 16 kwietnia w stacji ABC
Nowożeńcy Rio i Mike podejmują decyzję, aby zmienić swojego życie i przenoszą się z wielkiego, głośnego Nowego Jorku do małej, spokojnej prowincji wiejskiej na Nebrasce. Wraz z przeprowadzką i pozbyciem się apodyktycznej teściowej, Rio i Mike zaczynają odczuwać skutki dokonanego wyboru. Zdają sobie sprawę, że wiejskie życie nie jest wcale tak łatwe, jak się im początkowo wydawało. Para musi teraz nauczyć się, jak przetrwać burzę oraz w jaki sposób odpowiednio zająć się gospodarstwem. Czy Rio i Mike oswoją się z wiejskim życiem, a może wrócą do Nowego Jorku?
„Life in Pieces”
premiera 4. sezonu 18 kwietnia w stacji CBS
Do przygód rodziny Shortów powrócimy już 18 kwietnia. W nowym sezonie na pewno nie zabraknie humoru, niezręcznych, zabawnych sytuacji i momentów, które doprowadzą nas do łez. W końcu Shortowie są typową, amerykańską rodziną. Nuda jest im obca!
„My First First Love”
nowość, premiera 18 kwietnia na platformie Netflix
Produkcja będzie kolejną propozycją dla wielbicieli azjatyckich dram. Południowokoreański serial ma liczyć 8 odcinków i przedstawi historię pięciu osób oraz zamieszania, jakie w ich życiu wprowadzi pierwsza miłość. W „My First First Love” zobaczymy m.in. Kim Ji-soo („Strong Woman Do Bong Soon”), Jung Chae-yeon („Marry Me Now”) oraz Jung Jin-younga („Love in the Moonlight”).
„Bosch”
premiera 5. sezonu 19 kwietnia na platformie Amazon Prime Video
Serial „Bosch” jest inspirowany cyklem powieści kryminalnych autorstwa Michaela Connelly’ego. Sam pisarz jest również, razem z Erikiem Overmyerem, współautorem scenariusza produkcji. Akcja serialu skupia się na tytułowym Harrym Boschu (w tej roli Titus Welliver), detektywie z wydziału zabójstw policji z Los Angeles. Fanów kina akcji do obejrzenia nadchodzących odcinków może przekonać aktor, który zadebiutuje w piątym sezonie – Chris Vance („Transporter”) wcieli się w postać Daltona Walsha, będącego nowym głównym antagonistą serii.
„RAMY”
nowość, premiera 19 kwietnia na platformie Hulu
Ramy to syn egipskich imigrantów, który sam już nie wie, co powinien zrobić ze swoim życie, skoro wszyscy w jego otoczeniu mają na ten temat sprzeczne zdanie. Ramy jest muzułmaninem, tak jak jego rodzice, którzy chcą, żeby żył w zgodzie z wiarą i ze świadomością, że cały jego żywot zostanie poddany ostatecznemu testowi. Jego przyjaciele są zupełnym przeciwieństwem i zachęcają go do ryzykowania, próbowania nowych rzeczy i nieprzejmowania się konsekwencjami. Dochodzi do tego jeszcze strach Ramy’ego przed Bogiem, który zawsze go obserwuje. Zapowiada się naprawdę ciekawy serial komediowy z aktorem Ramym Youssefem, którego wcześniej mogliśmy zobaczyć u boku innego Ramiego w serialu „Mr. Robot”.
„Rilakkuma and Kaoru”
nowość, premiera 19 kwietnia na platformie Netflix
Prosta, japońska animacja dla całej rodziny i zarazem kolejna obowiązkowa pozycja anime na Netflixie. Seria oparta jest na postaci Rilakkumy – brązowego niedźwiadka z zamkiem błyskawicznym na plecach (maskotka stworzona przez japońską firmę San-X). Ten sympatyczny miś pewnego dnia pojawia się w mieszkaniu Kaoru (głos podkłada Lana Condor), znerwicowanej pracownicy biura. Codzienny stres spowodowany pracą i problemami pokolenia dwudziestolatków łagodzi Rilakkuma wraz z mniejszym misiem, Korilakkumą oraz ptaszkiem Kiiroitori. Oglądając 13 odcinków przeżyjemy ekranowy rok ich wspólnych przygód. Cuteness overload!
„Samantha!”
premiera 2. sezonu 19 kwietnia na platformie Netflix
Kolejna po „3%” i i „O Mecanismo” brazylijska produkcja Netflixa. Tytułowa Samantha w latach 80. była dziecięcą gwiazdą telewizji. Obecnie zapomniana pragnie tylko jednego: powrócić w blasku fleszy, nawet jeśli pomysły na ten powrót są absurdalne. Rzeczywistość mediów zmieniła się na tyle, że Samancie trudno się w niej odnaleźć. O popularności decydują przede wszystkim internauci, wyrażający swoją opinię za pomocą like’ów, a nie producenci telewizyjni. Paradoksalnie szansą na powrót do wielkiego świata okazuje się wracający z więzienia mąż, Dodoi. W perypetiach odrodzenia gwiazdy towarzyszą również ich dzieci – Cindy i Brandon.
„Selection Day”
premiera 2. części 22 kwietnia na platformie Netflix
Jak, będąc nastolatkiem, poradzić sobie z presją wywieraną przez apodyktycznego, zdecydowanie zbyt ambitnego ojca? Z takim problem mierzy się główny bohater „Selection Day” – Hindus o imieniu Manju. Manju niebawem zostanie wielką gwiazdą indyjskiego sportu narodowego, krykieta. Tak przynajmniej wydaje się jego ojcu, który nie wie, że Manju ma wiele zainteresowań, ale zdecydowanie nie ma w ich gronie sportu. Nastolatek musi pogodzić własne cele z oczekiwaniami najbliższych. O tym, czy mu się udało, możecie przekonać się już 22 kwietnia.
„Pinky Malinky”
premiera 2. sezonu 22 kwietnia na platformie Netflix
Tytułowy bohater jest niczym innym jak… hot dogiem, który przeżywa liczne przygody razem ze swoimi równie smacznymi przyjaciółmi. Produkcja jest wynikiem współpracy Netflixa i stacji Nickelodeon – jeśli jednak oczekujecie poziomu takiego serialu jak „SpongeBob Kranciastoporty”, to możecie nieco się zawieść. Pierwszy sezon „Pinky Malinky” został przez widzów przyjęty dość chłodno; zarzucano mu przesadne kombinowanie z techniką animacji czy niezbyt udany humor. Szczegóły dotyczącej drugiej serii nie są na razie znane, miejmy więc nadzieję, że nowe odcinki okażą się bardziej udane.
„Tales”
premiera 2. sezonu 23 kwietnia w stacji BET
Serial jest utrzymany w formie antologii – każdy odcinek opowiada inną historię, zainspirowaną największymi hip-hopowymi przebojami. Produkcja nie należy do szczególnie znanych, tymczasem jest ceniona przez krytyków za walory techniczne (epizody są porównywane do mini-filmów pełnych ciekawych przygód) oraz za soundtrack, w którym umieszczono utwory takich muzyków jak Jay-Z, Notorious B.I.G. czy NWA. Twórca produkcji, Irv Gotti, obiecuje że drugi sezon pełen będzie niespodzianek i nowych twarzy w obsadzie; wiemy, że w kolejnych odcinkach pojawią się m.in. Bella Thorne, Scarface czy Rick Ross.
„Cobra Kai”
premiera 2. sezonu 24 kwietnia na YouTube Red
Serial oparty jest na kultowym już filmie z lat 80., „Karate Kid”. Ogromna rzesza młodych ludzi wychowana na tej produkcji wreszcie ma szansę, aby powrócić do świata pełnego sztuk walki. Głównym bohaterem jest Johnny Lawrence, który w „Karate Kid” był czarnym charakterem. Tym razem powraca, aby odszukać spokój i odkupić swoje winy sprzed wielu lat. Otwiera niewielkie dojo, w którym ma zamiar uczyć sztuki walki zwanej Cobra Kai. Na jego drodze staje Daniel, jego dawny przeciwnik z turniejów karate pokazanych w filmie. Mężczyźni starają się pokonać swoje własne demony przeszłości, przy okazji unikając nowych konfliktów, co nie zawsze im wychodzi.
« 1 2 3 4 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Wiem, ale nie powiem
Sebastian Chosiński

14 V 2024

Brytyjska autorka kryminałów Dorothy Leigh Sayers, w przeciwieństwie do Raymonda Chandlera czy spółki pisarskiej używającej pseudonimu Patrick Quentin, nie była rozpieszczana przez polskich reżyserów. W połowie lat 80. powstały jednak dwa oparte na jej opowiadaniach, zrealizowane przez Stanisława Zajączkowskiego, spektakle. Jeden z nich był adaptacją tekstu zatytułowanego „Człowiek, który wiedział, jak to się robi”.

więcej »

Z filmu wyjęte: Nurkujący kopytny
Jarosław Loretz

13 V 2024

Czy nikt z Was nie marzył, żeby popływać sobie pod wodą wraz z ulubionym koniem? Nie? To dziwne…

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Wehrmacht kontra SS
Sebastian Chosiński

7 V 2024

Powie ktoś, że oparta na prozie słowackiego pisarza Juraja Váha „Noc w Klostertal” byłaby ciekawsza, gdyby nie pojawiający się na finał wątek propagandowy. Tyle że nie pobrzmiewa on wcale fałszywą nutą. Gdyby przyjąć założenie, że cała ta historia wydarzyła się naprawdę, byłby nawet całkiem realistyczny. W każdym razie nie zmienia to faktu, że spektakl Tadeusza Aleksandrowicza ogląda się znakomicie nawet pięćdziesiąt pięć lat po premierze.

więcej »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.