Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

John Krokidas
‹Kill Your Darlings›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKill Your Darlings
ReżyseriaJohn Krokidas
ZdjęciaReed Morano
Scenariusz
ObsadaElizabeth Olsen, Daniel Radcliffe, Michael C. Hall, Dane DeHaan, Jack Huston, Ben Foster, Jennifer Jason Leigh, David Cross
MuzykaNico Muhly
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania104 min
Gatunekbiograficzny, dramat, melodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

London Film Festival 2013: Piękni i przeklęci
[John Krokidas „Kill Your Darlings” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Fascynacja bitnikami nie słabnie. W ostatnich latach na ekrany kin trafiła adaptacja najsłynniejszej książki Jacka Kerouaca „W drodze”, koncentrujący się na procesie sądowym Allena Ginsberga „Skowyt” Roba Epsteina i Jeffreya Friedmana czy pokazywany na festiwalu w Sundance „Big Sur” Michaela Polish. Teraz z legendą Beat Generation próbuje zmierzyć się John Krokidas, który w swoim pełnometrażowym debiucie „Kill Your Darlings” ukazuje narodziny tego ruchu.

Marta Bałaga

London Film Festival 2013: Piękni i przeklęci
[John Krokidas „Kill Your Darlings” - recenzja]

Fascynacja bitnikami nie słabnie. W ostatnich latach na ekrany kin trafiła adaptacja najsłynniejszej książki Jacka Kerouaca „W drodze”, koncentrujący się na procesie sądowym Allena Ginsberga „Skowyt” Roba Epsteina i Jeffreya Friedmana czy pokazywany na festiwalu w Sundance „Big Sur” Michaela Polish. Teraz z legendą Beat Generation próbuje zmierzyć się John Krokidas, który w swoim pełnometrażowym debiucie „Kill Your Darlings” ukazuje narodziny tego ruchu.

John Krokidas
‹Kill Your Darlings›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułKill Your Darlings
ReżyseriaJohn Krokidas
ZdjęciaReed Morano
Scenariusz
ObsadaElizabeth Olsen, Daniel Radcliffe, Michael C. Hall, Dane DeHaan, Jack Huston, Ben Foster, Jennifer Jason Leigh, David Cross
MuzykaNico Muhly
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania104 min
Gatunekbiograficzny, dramat, melodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Wizje! omeny! halucynacje! cuda! ekstazy! spłynęły Amerykańską rzeką!”
„Skowyt”, Allen Ginsberg (tłum. autorki)
W 1943 roku wojna trwa w najlepsze, a młody Allen Ginsberg (Daniel Radcliffe) dostaje się na wymarzone studia na prestiżowym uniwersytecie Columbia. Uwalnia się od dusznej atmosfery domu rodzinnego, od ojca pisarza i chorej psychicznie matki, by niedługo potem poznać zbuntowanego Luciena Carra (Dane DeHaan) i nieodstępującego go na krok Davida Kammerera (Michael C. Hall). Gdy do grupy dołącza „prawdziwy pisarz” Jack Kerouac (Jack Huston) i William S. Burroughs (Ben Foster), ogłaszają rewolucję w literaturze, którą chrzczą mianem „Nowej Wizji”. Szybko okaże się jednak, że młodzieńcze ideały nie wytrzymają zderzenia z rzeczywistością i niespodziewaną tragedią.
Bitnicy mieli wielu przeciwników: „Żaden z tych ludzi nie ma nic ciekawego do powiedzenia i żaden z nich nie potrafi pisać. To nie pisanie. To stukanie w maszynę do pisania” – powiedział o nich kiedyś Truman Capote. Tym niemniej nie da się ukryć, że pisarze z tego kręgu zawsze wzbudzali ogromne emocje i wciąż otoczeni są kultem. Tym dziwniejsze wydaje się więc to, jak trudno jest polubić głównych bohaterów „Kill Your Darlings”.
Zamiast inspirować wzbudzają obojętność lub irytację. Ogłaszany wszem i wobec przewrót przypomina raczej popisy małych chłopców, jego szczytowy moment polega na włamaniu się do uniwersyteckiej biblioteki, aby do reprezentacyjnej gabloty włożyć książki erotyczne. Urocze? Być może, ale nie takie rzeczy robiło się w podstawówce.
„Kill Your Darlings”, jak zresztą cały ruch bitników, to zdecydowanie męska przygoda, kobiety ukazywane są tu mało pochlebnie i traktuje się je przedmiotowo. Między aktorami nie ma chemii, Krokidas każe nam wierzyć w ich magnetyczną charyzmę, ale na ekranie jej nie widać. Tylko niedoceniany Ben Foster wydaje bawić się rolą, jego Burroughs to zalękniony synek bogatego tatusia, którego dramat polega na tym, że chciałby być kryminalistą, ale pochodzi z dobrze sytuowanej rodziny. Jednak to nie o jego kreacji będzie głośno w związku z filmem.
Wydaje się, że ostatnio co drugi gwiazdor filmowy tylko czeka na to, by zmierzyć się z tak zwaną „poważną” literaturą. Skutki są często opłakane: Johnny Depp połamał sobie zęby na „Dziennikach zakrapianych rumem”, a znęcający się nad widzami James Franco w tym samym roku zrealizował biografię Bukowskiego, film oparty na prozie Cormaca McCarthy oraz dwie (!) adaptacje Faulknera. Najwyraźniej teraz nadszedł czas na Daniela Radcliffe’a.
Aktor za wszelką cenę próbuje odciąć się od postaci z blizną w kształcie błyskawicy, która przyniosła mu światową sławę. Sześć lat temu szokował w sztuce „Equus” gdzie wystąpił nago, teraz, jako poeta Allen Ginsberg, ulega homoseksualnej fascynacji. Radcliffe radzi sobie w tej odważnej roli stosunkowo dobrze, nie można jednak oprzeć się wrażeniu, że na „Kill Your Darlings” pójdą głównie powodowani niezdrową ciekawością fani Pottera.
Filmy opowiadające o miłości do literatury i potrzebie tworzenia często powielają te same schematy by ostatecznie okazać się po prostu kolejną wersją „Stowarzyszenia umarłych poetów”. „Kill Your Darlings” nie jest od tej reguły wyjątkiem.
Początkowo zamierzenie reżysera wydaje się ciekawe; klamrę filmu stanowi stosunkowo mało znany epizod w historii bitników, zabójstwo Davida Kammerera. Tym samym opowiada on nie tylko o narodzinach literackiego nurtu, ale też o rozgrywającej się niejako na drugim planie niszczącej obsesji. Niestety, Krokidas szybko powraca na znajomy teren.
Ukazany w „Kill Your Darlings” bunt manifestuje się cytowaniem kontrowersyjnych pisarzy, kłótnią z broniącym sztywnych reguł profesorem i, o zgrozo, stawaniem na biurku. Nie oszczędza się nam nawet kilkuminutowej sekwencji ukazującej pogrążonego w natchnieniu pisarza.
Pod koniec filmu Weira miało się ochotę zawołać „o kapitanie, mój kapitanie!”, w przypadku filmu Krokidasa spokojnie siedzimy i oglądamy sobie paznokcie. „Kill Your Darlings” to dobrze zrobiony film, ale zupełnie pozbawiony pasji. Powinien skowyczeć, a zaledwie chrząka.
koniec
14 października 2013

Komentarze

19 XI 2013   18:41:17

No cóż...dziwnie czyta się tak oschłą recenzję filmu wychwalanego podczas festiwali w Toronto, Wenecji czy Sundance.Czy naprawdę recenzenci z całego świata aż tak się pomylili oklaskując świetnie zagrane role przez Dane Dahaan i Daniela Radcliffe, zwracając uwagę na bardzo udany debiut reżysera jak i świetną pracę operatorki Reed Morano? Czy na prawdę sugestie, że film może się liczyć w walce o Oscara to tylko puste gadanie? To już kolejna negatywna ocena filmu,którą czytam w języku polskim. I zastanawiam się dlaczego tak się dzieje. Czy na prawdę gust Polaków i reszty świata jest aż tak różny? Mam nadzieję że film mimo wszystko pojawi się w najbliższym czasie w polskich kinach i będę mogła sama to ocenić. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Said – kochanek i zdrajca
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

W trzeciej części tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bension Kimiagarow na krótko rezygnuje z socrealistycznej formuły opowieści i przywołuje dobre wzorce środkowoazjatyckich easternów. Na ekranie pojawiają się bowiem basmacze, których celem jest zakłócenie budowy kanału. Ten wątek służy również scenarzystom do tego, by ściągnąć kłopoty na głowę głównego inżyniera Saida Urtabajewa.

więcej »

Fallout: Odc. 3. Oko w oko z potworem
Marcin Mroziuk

22 IV 2024

Nie da się ukryć, że pozbawione głowy ciało Wilziga nie prezentuje się najlepiej, jednak ważne okazuje się to, że wciąż można zidentyfikować poszukiwanego zbiega z Enklawy. Obserwując rozwój wydarzeń, możemy zaś dojść do wniosku, że przynajmniej chwilowo szczęście opuszcza Lucy, natomiast Maximus ląduje raz na wozie, raz pod wozem.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.