Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Aharon Keshales, Navot Papushado
‹Duże złe wilki›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDuże złe wilki
Tytuł oryginalnyמי מפחד מהזאב הרע‎ [Mi mefahed mezeev hara]
Dystrybutor M2 Films
Data premiery7 marca 2014
ReżyseriaAharon Keshales, Navot Papushado
ZdjęciaGiora Bejach
Scenariusz
ObsadaGuy Adler, Lior Ashkenazi, Dvir Benedek, Gur Bentwich, Doval'e Glickman, Tzahi Grad, Rotem Keinan, Nati Kluger
MuzykaHaim Frank Ilfman
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiIzrael
Czas trwania110 min
Gatunekkomedia, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Duże złe wilki
[Aharon Keshales, Navot Papushado „Duże złe wilki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W ten weekend trafiają na nasze ekrany izraelskie „Duże złe wilki”. Film recenzowaliśmy w czasie Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Dziś przypominamy tę recenzję.

Jarosław Loretz

Co nam w kinie gra: Duże złe wilki
[Aharon Keshales, Navot Papushado „Duże złe wilki” - recenzja]

W ten weekend trafiają na nasze ekrany izraelskie „Duże złe wilki”. Film recenzowaliśmy w czasie Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Dziś przypominamy tę recenzję.

Aharon Keshales, Navot Papushado
‹Duże złe wilki›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDuże złe wilki
Tytuł oryginalnyמי מפחד מהזאב הרע‎ [Mi mefahed mezeev hara]
Dystrybutor M2 Films
Data premiery7 marca 2014
ReżyseriaAharon Keshales, Navot Papushado
ZdjęciaGiora Bejach
Scenariusz
ObsadaGuy Adler, Lior Ashkenazi, Dvir Benedek, Gur Bentwich, Doval'e Glickman, Tzahi Grad, Rotem Keinan, Nati Kluger
MuzykaHaim Frank Ilfman
Rok produkcji2013
Kraj produkcjiIzrael
Czas trwania110 min
Gatunekkomedia, thriller
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Chciałoby się zakrzyknąć: Rewelacja! Film mocny, chwilami wręcz nieprzyjemnie brutalny, zmiękczony sporą dawką humoru i ozdobiony przepięknymi zdjęciami oraz świetną grą aktorską, raz za razem wrzynający się głęboko w pamięć, zaś w finale walący widza między oczy niczym obuchem. Co zresztą nie dziwi zważywszy na tematykę: pedofilię połączoną z zamiłowaniem do zadawania możliwie okrutnej, bolesnej śmierci dzieciom. I tu pojawia się pierwszy zgrzyt, bo film jest poniekąd… czarną komedią. Osobiście nie mam nic przeciwko komediom grozy, ba!, niektóre wręcz uwielbiam, ale jak dla mnie w tym konkretnym przypadku brutalna treść ewidentnie się żre z zastosowaną formą. Chwilami po prostu śmiech więźnie w gardle, gdy sobie przypomnieć, o czym jest opowieść, czego dotyczy cała historia, jak ohydnie okrutnych, bezsensownych zbrodni, których najdrobniejszego nawet detalu (dzięki Bogu, że generalnie podawanego z drugiej ręki) nie oszczędzono widzowi. Co więcej, „Duże złe wilki” nie stronią również od scen, w których można do woli się napatrzeć na krwawe, bezwzględne katowanie faceta, który tak na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, w jaki sposób został wytypowany na podejrzanego. Ciach, kliniczny opis z akt zamordowanej dziewczynki, ciach, scenka dla drobnego rechociku, ciach, wyrwany z mlaśnięciem paznokieć, ciach, następny rechocik. Z biegiem czasu coraz częściej nachodzą widza wątpliwości, czy rzeczywiście powinno tu być coś do śmiechu. A humor jest szerokiej gamy – od prostego, przyziemnego, przez rozmaite odcienie czerni (kwestia pieska, a potem lutlampy) aż do satyry (stosunki w policji) i groteski (Arab na koniku).
W efekcie wygląda to zupełnie tak, jakby dwójka izraelskich reżyserów niezupełnie mogła się zdecydować, w jakiej konwencji chcą nakręcić film, i po trochu skubnęli z rasowego thrillera policyjnego (pierwszy kwadrans), z brutalnego horroru (sceny przesłuchań na wsi), z ponurego dramatu (cały wątek pedofilii) i na dokładkę z czarnej komedii, nie gardząc również sekwencjami rodem z poetyckiej suity (świetny początek, nie bardzo lepiący się stylistycznie z resztą filmu). Przez to wyszła opowieść wyraźnie nierówna, jakby zlepiona z kilku skrawków, które nijak do siebie nie chcą pasować i co chwila przerzucają widza od grozy i zniesmaczenia do rechotu. Nie przeczę, danie wyszło wyśmienite, posiadające wiele fragmentów wręcz genialnych, tyle że jego doskonałość mąci zbytni postmodernizm podejścia do kształtu narracji. Jedno jest jednak pewne – ten seans rzeczywiście na długo zostaje w głowie.
koniec
8 marca 2014

Komentarze

10 III 2014   16:43:18


Zaczyna się jak sen... Trójka dzieci bawiąca się w chowanego na odludziu - chłopiec odlicza, dziewczynki szukają kryjówek. Oniryczny klimat podkreślony spowolnionymi zdjęciami i muzyką niepokoi. Narasta wrażenie, że coś się musi stać w tej pozornie bajkowej krainie. I raczej nie będzie to nic dobrego. Pewną wskazówką może być wygląd dziewczynek i tytuł filmu. W pewnym momencie pojawia się mroczny cień za sprawą którego jedna z nich znika ze swej kryjówki. Sen się kończy. Zaczyna się prawdziwy koszmar.

Czy film poruszający temat sadystycznego mordercy pedofila może w ogóle być śmieszny? Wydawałoby się, że powinien być raczej ponurym i strasznym dramatem. Reżyserowi "Wielkich złych wilków" udała się jednak zadziwiająca sztuka - jego dzieło pomimo przerażająco mrocznego tła potrafi wzbudzać śmiech. Zawarte w filmie elementy humoru i makabry przeplatają się w perfekcyjnie dobranych dawkach. Ten ryzykowny sposób prowadzenia narracji powoduje nieustanną huśtawkę emocjonalną widza nie mogącego przewidzieć czy już za chwilę śmiech nie zamrze mu na ustach. Specyficzny humor rozładowuje napięcie nie pozwalając oglądającemu pogrążać się jednostajnie w coraz gęstszej makabrze co zapewne zaczęłoby z czasem wywoływać efekt pewnego "znieczulenia" na kolejne okropności. Taka mieszanka znakomicie się sprawdza - każda scena ma dzięki niej świeży ładunek emocjonalny.

Nie jest to jednak w żadnym razie komedia. To brutalny świat "wielkich złych wilków" gdzie nawet gra w "dobrego" i złego "glinę" ma specyficzne reguły - nie ma w niej "dobrego". Widz jest co chwila stawiany przed wyborem po której stronie się opowiedzieć. Czy policja może "znacząco przekroczyć" swe uprawnienia jeśli efektem maiłaby by być szansa na uratowanie porwanej dziewczynki? Wydawałoby się, że nikt nie miałby specjalnie nic przeciwko. Ale co wtedy, jeśli potencjalny zwyrodniały morderca katowany przez policjantów okazać miałby się niewinnym człowiekiem? Gdzie są granice do których można się posunąć w imię "większego dobra"? Jakie będą konsekwencje ich przekroczenia? Czy okrutna zemsta może być usprawiedliwiona? Czy naprawdę "psychopata boi się tylko drugiego psychopaty"? I kto tu właściwie jest większym psychopatą...

Tak naprawdę to bardzo smutny film o konsekwencjach wyborów ludzi których ścieżki los przypadkowo ze sobą poplątał.

Jedno jest pewne - film "Wielkie złe wilki" zapada w pamięć.
Człowiek zaczyna się poważnie zastanawiać do czego byłby zdolny gdyby znalazł się w podobnej do bohaterów filmu sytuacji...

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Fallout: Odc. 4. Tajemnica goni tajemnicę
Marcin Mroziuk

26 IV 2024

Możemy się przekonać, że dla Lucy wędrówka w towarzystwie Ghoula nie jest niczym przyjemnym, ale jej kres oznacza dla bohaterki jeszcze większe kłopoty. Co ciekawe, jeszcze większych emocji dostarczają nam wydarzenia w Kryptach 33 i 32.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Transatlantyk 2014: Dzień 7
— Sebastian Chosiński

29 WFF: Dzień pierwszy
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Urszula Lipińska, Jarosław Loretz

Z tego cyklu

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.