Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Dominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy
‹Rumba›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRumba
Dystrybutor Vivarto
Data premiery20 lutego 2009
ReżyseriaDominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy
ZdjęciaClaire Childeric
Scenariusz
ObsadaDominique Abel, Fiona Gordon, Philippe Martz, Bruno Romy, Clément Morel
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiBelgia, Francja
Czas trwania77 min
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Absurd w rytmie rumby
[Dominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy „Rumba” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Rumba” reklamowana jest jako „błyskotliwa i dowcipna opowieść o tańcu i miłości”. W rzeczywistości jest realizacją autorskiego filmu pary aktorów-tancerzy, których – jak sami twierdzą – „połączyła pasja do burleski”. Pasja niestety niezbyt zaraźliwa z jednego zasadniczego powodu – burleska przeminęła wraz ze sztywnym aktorstwem sprzed ery Stanisławskiego i dla współczesnego widza jest ona w większości jak tortury przebywania w jednym pokoju z „rozśmieszającym” publiczność clownem.

Katarzyna Fiedorczuk

Absurd w rytmie rumby
[Dominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy „Rumba” - recenzja]

„Rumba” reklamowana jest jako „błyskotliwa i dowcipna opowieść o tańcu i miłości”. W rzeczywistości jest realizacją autorskiego filmu pary aktorów-tancerzy, których – jak sami twierdzą – „połączyła pasja do burleski”. Pasja niestety niezbyt zaraźliwa z jednego zasadniczego powodu – burleska przeminęła wraz ze sztywnym aktorstwem sprzed ery Stanisławskiego i dla współczesnego widza jest ona w większości jak tortury przebywania w jednym pokoju z „rozśmieszającym” publiczność clownem.

Dominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy
‹Rumba›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułRumba
Dystrybutor Vivarto
Data premiery20 lutego 2009
ReżyseriaDominique Abel, Fiona Gordon, Bruno Romy
ZdjęciaClaire Childeric
Scenariusz
ObsadaDominique Abel, Fiona Gordon, Philippe Martz, Bruno Romy, Clément Morel
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiBelgia, Francja
Czas trwania77 min
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Historia opowiedziana w „Rumbie” jest prosta: Dom (Dominique Abel) i Fiona (Fiona Gordon), szczęśliwe małżeństwo nauczycieli, są zapalonymi miłośnikami rumby, a konkretniej tego, co sami uważają za rumbę. Każdą wolną chwilę spędzają na ćwiczeniu kroków, biorą też udział w turniejach tańca, które zazwyczaj wygrywają. Pewnego wieczoru jednak, gdy wracają samochodem z konkursu, na ich drodze staje człowiek mający zamiar popełnić samobójstwo. Aby uniknąć zderzenia z mężczyzną, Dom gwałtownie skręca i w rezultacie sami odnoszą ciężkie obrażenia: Fiona traci nogę, a Dom nie pamięta nawet imienia swojej żony. Od tego momentu na parę spadają wszystkie możliwe kataklizmy, nie wyłączając zwolnienia z pracy i pożaru domu.
Dla kogo jest ten film? Można go zdecydowanie polecić osobom (jeżeli takowe w ogóle istnieją), które śmieszą występy clownów, ewentualnie mimów. „Rumba” oferuje bowiem rozrywkę na poziomie cyrku plus dodatkowo cały arsenał naprawdę vintage’owych chwytów rodem z lat 30. I tak mamy na przykład pożar, którego główny bohater w żaden sposób nie może ugasić szklanką wody, jazdę samochodem przy równoczesnym ubieraniu się, „walkę” kalekiej Fiony z kulami/sztuczna nogą i tym podobne sceny. Do tego dochodzi cały asortyment min (zwłaszcza w przypadku Abla), wyolbrzymionych, mechanicznych i groteskowych gestów oraz, co w tym kontekście wydaje się już oczywiste, prawie kompletny brak dialogów – jak wiadomo, mim mówić nie musi.
Żeby jednak w pełni oddać sprawiedliwość autorom, trzeba przyznać, że mimo wszystko widz nie ma ochoty uciec z kina, a film nie jest aż tak nudny, jak można by się spodziewać. Zasługa w tym paradoksalnie właśnie konwencji burleski, która jest techniką w pewnym sensie niepozwalającą na oderwanie oczu od aktora, cały czas zmuszonego „wyrażać” treść poprzez ruch, a nie jak zazwyczaj poprzez dialog. Aktorstwo jest zresztą w „Rumbie” na całkiem niezłym, „teatralnym” poziomie, a chemia między dwójką partnerów (również życiowych) jest momentami nawet wzruszająca. Z tego powodu oraz ze względu na pewien absurdalny optymizm naturalnie związany z burleską, można – nie będąc fanem aktorstwa w stylu Chaplina – przetrwać te 77 minut bez większego wysiłku woli, tym bardziej że sceny tańca (niestety tylko dwie) i muzyka są też całkiem niezłe.
koniec
19 lutego 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Gdy miłość szczęścia nie daje…
Sebastian Chosiński

1 V 2024

W trzecim odcinku tadżyckiego miniserialu „Człowiek zmienia skórę” Bensiona Kimiagarowa doszło do fabularnego przesilenia. Wszystko, co mogło posypać się na budowie kanału – to się posypało. W czwartej odsłonie opowieści bohaterowie starają się więc przede wszystkim poskładać w jedno to, co jeszcze nadaje się do naprawienia – reputację, związek, plan do wykonania.

więcej »

Fallout: Odc. 5. Szczerość nie zawsze popłaca
Marcin Mroziuk

29 IV 2024

Brak Maximusa w poprzednim odcinku zostaje nam w znacznym stopniu zrekompensowany, bo teraz możemy obserwować jego perypetie z naprawdę dużym zainteresowaniem. Z kolei sporo do myślenia dają kolejne odkrycia, których Norm dokonuje w Kryptach 32 i 33.

więcej »

East Side Story: Ucz się (nieistniejących) języków!
Sebastian Chosiński

28 IV 2024

W czasie eksterminacji Żydów w czasie drugiej wojny światowej zdarzały się niezwykłe epizody, dzięki którym ludzie przeznaczeni na śmierć przeżywali. Czasami decydował o tym zwykły przypadek, niekiedy świadoma pomoc innych, to znów spryt i inteligencja ofiary. W przypadku „Poufnych lekcji perskiego” mamy do czynienia z każdym z tych elementów. Nie bez znaczenia jest fakt, że reżyserem filmu jest pochodzący z Ukrainy Żyd Wadim Perelman.

więcej »

Polecamy

Android starszej daty

Z filmu wyjęte:

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dwa Brzegi 2017
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Prawdziwe życie
— Katarzyna Bluszcz

Zmierzch apartheidu
— Katarzyna Bluszcz

Thriller po polsku
— Katarzyna Fiedorczuk

Piętno wojny
— Katarzyna Bluszcz

Wojna „domowa”
— Katarzyna Bluszcz

Wakacje od Ameryki
— Katarzyna Bluszcz

Policjant na zesłaniu
— Katarzyna Bluszcz

W czterech ścianach domowego więzienia
— Katarzyna Bluszcz

Angielska dekadencja
— Katarzyna Bluszcz

Powrót idioty
— Katarzyna Bluszcz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.