Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 9 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Ai Yazawa
‹Paradise Kiss #2›

Paradise Kiss #2
EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParadise Kiss #2
Scenariusz
Data wydanialuty 2004
RysunkiAi Yazawa
PrzekładAleksandra Watanuki
Wydawca Waneko
CyklParadise Kiss
ISBN-1083-88272-74-8
Format115×170
Cena15,90
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Żony modne po japońsku
[Ai Yazawa „Paradise Kiss #2”, Ai Yazawa „Paradise Kiss #3” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dawno nie targały mną podczas lektury komiksu tak mieszane uczucia. Z jednej bowiem strony „Paradise Kiss” przedstawia świat całkowicie mi obcy, do którego odnoszę się ze sporą niechęcią, z drugiej jednak – nie brak w tym komiksie szczerych uczuć i emocji, a problemy, przed którymi stają bohaterowie mangi, wcale nie zasługują na lekceważące traktowanie.

Sebastian Chosiński

Żony modne po japońsku
[Ai Yazawa „Paradise Kiss #2”, Ai Yazawa „Paradise Kiss #3” - recenzja]

Dawno nie targały mną podczas lektury komiksu tak mieszane uczucia. Z jednej bowiem strony „Paradise Kiss” przedstawia świat całkowicie mi obcy, do którego odnoszę się ze sporą niechęcią, z drugiej jednak – nie brak w tym komiksie szczerych uczuć i emocji, a problemy, przed którymi stają bohaterowie mangi, wcale nie zasługują na lekceważące traktowanie.

Ai Yazawa
‹Paradise Kiss #2›

Paradise Kiss #2
EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParadise Kiss #2
Scenariusz
Data wydanialuty 2004
RysunkiAi Yazawa
PrzekładAleksandra Watanuki
Wydawca Waneko
CyklParadise Kiss
ISBN-1083-88272-74-8
Format115×170
Cena15,90
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Kto interesuje się światkiem mody (nie bez powodu chyba określanym mianem „targowiska próżności”) i z zainteresowaniem śledzi losy bohaterów seriali typu „Moda na sukces”, na dodatek nie przeszkadzają mu postaci stylizowane na Kena i Barbie – ten będzie „Paradise Kiss” zachwycony. Sporo tu bowiem dywagacji na temat damskich ubiorów, dziewczyny co rusz stroją się w nowe sukienki, chłopcy zaś – jeśli akurat nie przebijają sobie warg agrafkami – przymierzają nowe koszule, krawaty i kapelusze. Wszyscy natomiast spać nie mogą dzień i noc, rozmyślając o zbliżającym się wielkimi krokami szkolnym pokazie mody. Głównymi bohaterami komiksu są bowiem uczniowie trzeciej klasy (o profilu krawieckim) liceum artystycznego Yazagaku, a tytułowa „ParaKiss” to stworzona właśnie przez nich grupa początkujących projektantów mody.
Galeria postaci pojawiających się na kartach mangi robi spore wrażenie. Kogóż my tu bowiem mamy? Superprzystojnego Joujiego Koizumę, przez przyjaciół zwanego George’em – nieślubnego syna modelki i bliżej nieznanego ojca bogacza, który mimo że nie przepuszcza żadnej dziewczynie, do końca nie jest jednak pewien swych preferencji seksualnych (przyjaciele uważają go za biseksualistę, on sam zresztą często zachowuje się i wygląda jak gej). Mamy zakochaną w nim po uszy Yukari Hayasakę (Caroline lub, zdrobniale, Carrie), która – marząc jednocześnie o karierze modelki i kobiety George’a – decyduje się na opuszczenie rodzinnego domu i rezygnuje ze szkoły, choć do jej ukończenia pozostało dziewczynie zaledwie kilka tygodni. Akcja mangi kręci się wokół tej dwójki, w tle możemy jednak podziwiać innych ekscentryków: Arashiego Nagasę (owego młodzieńca z agrafką), który łączy zainteresowania modą z grą w zespole muzycznym (punkowym?), a przy okazji, gdy tylko sprzyjają temu okoliczności, ciągnie do łóżka głupiutką Miwako. Jest też, zawsze ekstrawagancko wymalowana i przyozdobiona w fikuśne kapelusze, Isabella. No właśnie, problem tylko w tym, że „ona” jest płci męskiej… Jedynym normalnym bohaterem „Paradise Kiss” zdaje się być szkolny przyjaciel Yukari, Hiroyuki Tokumori. Ale z powodu swojej normalności, odpowiedzialności i troski o dziewczynę – na tle George’a, Hiro wypada niezwykle blado.

Ai Yazawa
‹Paradise Kiss #3›

Paradise Kiss #3
EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułParadise Kiss #3
Scenariusz
Data wydaniamarzec 2003
RysunkiAi Yazawa
PrzekładAleksandra Watanuki
Wydawca Waneko
CyklParadise Kiss
ISBN-1083-88272-79-9
Format115×170
Cena15,90
Gatunekhumor / satyra, obyczajowy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Niezła menażeria, prawda? Aż mdło się robi! A jednak daleki jestem od totalnego krytykowania „Paradise Kiss”. Jest bowiem w tym komiksie kilka elementów, które zdecydowanie zasługują na pochwałę. Pomijając całą tę otoczkę świata mody, manga ta doskonale portretuje kilka ludzkich typów. George to zadufany w sobie egoista, na pozór zawsze bardzo pewny siebie, ale w rzeczywistości – z powodu nieszczęśliwego dzieciństwa – zagubiony i nieszczęśliwy. Yukari, przeżywająca swą pierwszą wielką miłość i przechodząca seksualną inicjację, szuka swego miejsca w życiu. Ślepo buntuje się przeciwko nakazom rodziców, ale w najważniejszym momencie potrafi jeszcze na trzeźwo ocenić sytuację i podjąć właściwą decyzję. Najbliższy mentalnie jest jej Hiroyuki – „głos rozsądku”, który cierpliwie czeka na swoją szansę. O ile jednak tej trójce można zarzucić pewną jednowymiarowość, w żadnym wypadku nie da się tego powiedzieć o Arashim. To najsympatyczniejsza i najbardziej złożona postać „Paradise Kiss”; chciałoby się rzec: brutal o gołębim sercu. A tacy świetnie sprawdzają się w melodramatach. Bo nie da się ukryć, że – pomimo pewnych elementów humorystycznych – komiks ten można określić mianem młodzieżowego melodramatu.
Od strony graficznej Ai Yazawa też proponuje kilka innowacji. Przede wszystkim anatomia postaci: wszyscy (może poza Miwako) są wysocy, smukli i poruszają się na wyjątkowo długich i chudych, „pajęczych” nogach. Jeśli więc ktoś liczył na podziwianie krągłych pośladków i wydatnych biustów, musi sięgnąć po inny komiks. Ciekawym rozwiązaniem jest również wplatanie między (albo nawet w) rysunki fotografii poddanych retuszowi i komputerowej obróbce. Dodają one mandze realizmu i świetnie wypełniają tło. Podsumowując: można zżymać się na tematykę „Paradise Kiss”, ale nie sposób odmówić autorce tego komiksu talentu i konsekwencji. Lepiej jednak, aby mimo wszystko nie sięgali po niego dwunasto- bądź trzynastolatkowie.
koniec
1 czerwca 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Piłka i miecz
Paweł Ciołkiewicz

9 V 2024

Trzeci tom opowieści o bezwzględnym zabójcy i jego małym synku otwiera wstrząsająca scena. Widzimy mianowicie moment, w którym zdecydowała się przyszłość Daigorō. Ogami Ittō dał mu wybór pomiędzy śmiercią a towarzyszeniem mu w jego misji. Czy jednak trzyletnie dziecko mogło dokonać tego wyboru świadomie? No cóż w świetle tego, co wiemy o tym niezwykłym dzieciaku, to jest to bardzo prawdopodobne.

więcej »

Bestia nie taka znowu straszna
Dagmara Trembicka-Brzozowska

8 V 2024

„Wrzaskun” w teorii jest niepoprawnym, pełnym humoru komiksem dla dzieci - jakkolwiek raczej tych starszych - ale sprawdziłby się naprawdę nieźle także jako album dla dorosłych.

więcej »

Śmierć go czeka…
Paweł Ciołkiewicz

7 V 2024

Manu Larceneta polskiemu czytelnikowi przedstawiać nie trzeba. Francuski autor utorował sobie drogę do naszych serc kilkoma świetnymi komiksami. Po „Codziennej walce”, „Raporcie Brodecka”, „Terapii grupowej” oraz dwóch tomach „Blasta” otrzymujemy „Drogę”, komiks, który zaledwie kilka dni po premierze stał się najlepiej sprzedającym się tytułem w katalogu wydawnictwa Mandioca. To druga już adaptacja książki w dorobku artysty. Po niepokojącej opowieści o winie i wojennej traumie Philippe’a (...)

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż autora

Kto nie ryzykuje, ten… w spokoju nie żyje
— Sebastian Chosiński

W starym domu nie straszy
— Sebastian Chosiński

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.