Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Colleen Doran, Neil Gaiman, Dick Giordano, Shawn McManus, George Pratt
‹Zabawa w ciebie #1›

Sandman: Zabawa w ciebie #1
EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZabawa w ciebie #1
Tytuł oryginalnySandman: A Game of You
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2004
RysunkiDick Giordano, George Pratt, Shawn McManus, Colleen Doran
PrzekładPaulina Braiter
KolorDanny Vozzo
Wydawca Egmont
CyklSandman
ISBN-1083-237-9154-6
Format84s. 170×260mm
Cena24,90
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Sandman w krainie gore
[Colleen Doran, Neil Gaiman, Dick Giordano, Shawn McManus, George Pratt „Zabawa w ciebie #1”, Colleen Doran, Neil Gaiman, Shawn McManus „Zabawa w ciebie #2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Księżniczka Barbie, transwestyta Wanda oraz lesbijki Hazel i Foxglove to główne postaci kolejnej wymyślonej przez scenarzystę Neila Gaimana historii rozgrywającej się w Świecie Snów. Niestety, w „Zabawie w ciebie” – podzielonej przez polskiego wydawcę na dwa tomy chyba tylko po to, aby wydrenować portfele sympatyków „Sandmana” – na dalszy plan przesunięta została najważniejsza postać całej serii, Morfeusz. A bez niego komiks ten traci na atrakcyjności.

Sebastian Chosiński

Sandman w krainie gore
[Colleen Doran, Neil Gaiman, Dick Giordano, Shawn McManus, George Pratt „Zabawa w ciebie #1”, Colleen Doran, Neil Gaiman, Shawn McManus „Zabawa w ciebie #2” - recenzja]

Księżniczka Barbie, transwestyta Wanda oraz lesbijki Hazel i Foxglove to główne postaci kolejnej wymyślonej przez scenarzystę Neila Gaimana historii rozgrywającej się w Świecie Snów. Niestety, w „Zabawie w ciebie” – podzielonej przez polskiego wydawcę na dwa tomy chyba tylko po to, aby wydrenować portfele sympatyków „Sandmana” – na dalszy plan przesunięta została najważniejsza postać całej serii, Morfeusz. A bez niego komiks ten traci na atrakcyjności.

Colleen Doran, Neil Gaiman, Dick Giordano, Shawn McManus, George Pratt
‹Zabawa w ciebie #1›

Sandman: Zabawa w ciebie #1
EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZabawa w ciebie #1
Tytuł oryginalnySandman: A Game of You
Scenariusz
Data wydaniawrzesień 2004
RysunkiDick Giordano, George Pratt, Shawn McManus, Colleen Doran
PrzekładPaulina Braiter
KolorDanny Vozzo
Wydawca Egmont
CyklSandman
ISBN-1083-237-9154-6
Format84s. 170×260mm
Cena24,90
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Barbie to ikona amerykańskiej popkultury. Dla jednych wspaniała zabawka, przedmiot marzeń i westchnień, dla innych – symbol kiczowatej urody, piękno na pokaz, które skrywa wewnętrzną pustkę i głupotę. Na kartach „Sandmana” stała się ona kobietą z krwi i kości. Młodą i piękną, wiodącą jednak życie szare i nijakie, bez większych perspektyw i nadziei. Nie zawsze tak było. Radość życia – wraz ze snami – opuściła Barbarę (tak brzmi bowiem prawdziwe imię głównej bohaterki „Zabawy w ciebie”) dwa lata wcześniej, kiedy to rozstała się ze swoim chłopakiem, Kenem. Od tamtej pory wewnętrznej pustki nie udało się Barbarze niczym wypełnić. Znikła gdzieś wesoła dziewczyna, księżniczka – władczyni nieistniejącej krainy sennych marzeń. Ale czy na pewno nieistniejącej? Gaiman od samego początku serii przekonuje nas przecież, że Kraina Snów istnieje. Więcej nawet – że, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ma ona przemożny wpływ na nasze codzienne życie.
Podobnie rzecz się ma z życiem Barbary i jej związkiem z dawno zapomnianą krainą dzieciństwa. Krainą, której pokojowe współistnienie zostało zagrożone przez tajemniczą – acz symboliczną – Kukułkę. W obliczu tego zagrożenia „baśniowe” stwory – ogromny pies Martin, szczur Wilkinson, papuga Luz oraz małpka Prinado – postanawiają poprosić o pomoc księżniczkę Barbie. By jednak tego dokonać, muszą przekroczyć granicę oddzielającą oba światy. Ich działania nie uchodzą także uwadze wroga, który decyduje się na podjęcie kroków zmierzających do unicestwienia Barbary. Jej śmierć ma bowiem pociągnąć za sobą najprawdziwszą apokalipsę, na gruzach której swe mroczne królestwo zbudowałaby… Kukułka.
Baśniowe tło opowieści jest jednak bardzo mylące. „Zabawę w ciebie” przenika bowiem prawdziwa groza. Tym straszniejsza, im większa jest nieświadomość nadciągającej tragedii. Barbara, jej przyjaciółka (a w zasadzie transwestyta) Wanda oraz „kochające inaczej” sąsiadki Barbie Hazel i Foxglove nie zdają sobie sprawy, jak bezpardonowa walka toczy się wokół nich. Nie wiedzą również, że w boju tym uczestniczą współmieszkańcy ich kamienicy – cichy „wielbiciel” Barbie George oraz stroniąca od ludzi brzydula Tesalia. Barbara, ubezwłasnowolniona, zostanie w końcu przeniesiona do Krainy Snów, aby podjąć ostatnią próbę ujarzmienia Kukułki. Podróż do krainy dzieciństwa staje się dla dziewczyny nie tylko podróżą w mroczną przeszłość, ale również wyprawą do własnej podświadomości. „Zabawa w ciebie” to chyba najbardziej freudowska opowieść o Władcy Snów. Każda pojawiająca się w tym komiksie postać może zostać odczytana jako symbol, a w odczytaniu znaczeń Gaimanowskich metafor na pewno pomocne okazałyby się dzieła austriackiego mistrza psychoanalizy.

Colleen Doran, Neil Gaiman, Shawn McManus
‹Zabawa w ciebie #2›

Sandman #9: Zabawa w Ciebie 2
EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZabawa w ciebie #2
Tytuł oryginalnySandman: A Game of You
Scenariusz
Data wydanialistopad 2004
RysunkiShawn McManus, Colleen Doran
Wydawca Egmont
CyklSandman
ISBN-1083-237-9155-4
Format170×260mm
Cena24,90
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W „Zabawie…” scenarzysta ponownie – do czego zdążył nas już zresztą przyzwyczaić w poprzednich tomach – odwołuje się do naszej rzeczywistości (świadczy o tym chociażby przywołanie postaci Barbie i Kena), korzysta z obiegowych mitów i legend (motyw z Kukułką), wreszcie odnosi się do literackiej klasyki („Przygody Alicji w Krainie Czarów”, obecne nie tylko w postaci cytatu-motta, oraz „Czarnoksiężnik z Oz”). Wszystko to sprawnie połączone zostało w kolejną senną opowieść, nie sposób jednak pozbyć się denerwującego odczucia, że czegoś tej historii brakuje. Czego? Wydaje się, że nerwu, emocji. A może po prostu… Morfeusza? Nie brakuje za to makabry, chyba w żadnym z poprzednich albumów „Sandmana” nie było tylu chwytów rodem z kina gore. Problem jednak w tym, że nawet one nie przerażają. Wydają się, jak cała historia Barbary, wyprane z emocji. Można odnieść wrażenie, że ta opowieść Gaimana w całości narodziła się tylko i wyłącznie w głowie scenarzysty, jakby tym razem zabrakło autorowi serca. Inna sprawa, że z biegiem czasu scenarzyście coraz trudniej wymyślać jest intrygujące zakończenia. Finał „Zabawy…” z powodu swej rozwlekłości zdecydowanie rozczarowuje. Jakby autor stracił wyczucie stawiania kropki w odpowiednim miejscu.
Z grafików odpowiedzialnych za tworzenie pierwszych albumów serii w ekipie pracującej nad „Zabawą…” nie pozostał już nikt. Doszlusowali za to zupełnie nowi – Shawn McManus, Bryan Talbot oraz Stan Woch. Nie spowodowało to jakiejś diametralnej zmiany rysunków czy kolorystyki, ale też znać pewną obniżkę lotów. Przede wszystkim znacznie mniej jest eksperymentów, kadry stały się statyczne, a ich układ nazbyt przewidywalny. I jeszcze jedna ciekawostka, z którą mamy do czynienia w rozdziale trzecim tomu pierwszego. Na stronie 18. tego rozdziału na jednym z kadrów znika gdzieś leżąca na kanapie Barbie, mimo że jest zarówno na dwóch wcześniejszych, jak i dwóch następnych obrazkach. Ot, zagwozdka, autor (ciekawe który) zapomniał ją narysować, czy też chciał sprawdzić w ten sposób czytelniczą czujność?
koniec
18 maja 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Z literatury do komiksu
— Marcin Knyszyński

Dobra zmiana
— Marcin Knyszyński

Kobiety Dzikiego Zachodu
— Maciej Jasiński

Stary Thanos nie rdzewieje
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

A potem żyjesz dalej
— Wojciech Gołąbowski

W poszukiwaniu Zniszczenia
— Wojciech Gołąbowski

Wstęp do armagedonu?
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.