Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Paul Chadwick, Georges Jeanty, Karl Kerschl, Michael Lopez, Jimmy Palmiotti, Darick Robertson, Buddy Scalera, Liam Sharp, Anthony Williams
‹Deadpool - Classic #7›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDeadpool - Classic #7
Scenariusz
Data wydania21 sierpnia 2019
RysunkiMichael Lopez, Paul Chadwick, Darick Robertson, Liam Sharp, Anthony Williams, Georges Jeanty, Karl Kerschl
Wydawca Egmont
CyklDeadpool - Classic, Deadpool
ISBN9788328141780
Format272s. 170x260mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Deadpool w pięciu smakach
[Paul Chadwick, Georges Jeanty, Karl Kerschl, Michael Lopez, Jimmy Palmiotti, Darick Robertson, Buddy Scalera, Liam Sharp, Anthony Williams „Deadpool - Classic #7” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie wiem o co chodzi, ale kiedy czytam archiwalne zeszyty o Deadpoolu, zebrane i wydawane przez Egmont w serii „Deadpool Classic” – w tym wypadku chodzi o tom 7 – są one o kilka klas lepsze, od tego, co serwowane jest współcześnie.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Deadpool w pięciu smakach
[Paul Chadwick, Georges Jeanty, Karl Kerschl, Michael Lopez, Jimmy Palmiotti, Darick Robertson, Buddy Scalera, Liam Sharp, Anthony Williams „Deadpool - Classic #7” - recenzja]

Nie wiem o co chodzi, ale kiedy czytam archiwalne zeszyty o Deadpoolu, zebrane i wydawane przez Egmont w serii „Deadpool Classic” – w tym wypadku chodzi o tom 7 – są one o kilka klas lepsze, od tego, co serwowane jest współcześnie.

Paul Chadwick, Georges Jeanty, Karl Kerschl, Michael Lopez, Jimmy Palmiotti, Darick Robertson, Buddy Scalera, Liam Sharp, Anthony Williams
‹Deadpool - Classic #7›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDeadpool - Classic #7
Scenariusz
Data wydania21 sierpnia 2019
RysunkiMichael Lopez, Paul Chadwick, Darick Robertson, Liam Sharp, Anthony Williams, Georges Jeanty, Karl Kerschl
Wydawca Egmont
CyklDeadpool - Classic, Deadpool
ISBN9788328141780
Format272s. 170x260mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W zasadzie składowe przygód Wade’a Wilsona są podobne. I obecnie i na przełomie wieków był on zabójcą z nawijką do wynajęcia. Historie mu poświęcone bazują na czarnym humorze, nie stroniąc od niczym nieuzasadnionej przemocy. Powiedziałbym, że to takie połączenie Lobo i Punishera, ale z większą dawką humanitaryzmu, niż w przypadku tego pierwszego i bez przeżywania traumy tego drugiego. Do tego dochodzi przebijanie czwartej ściany, choć akurat ten wątek nie jest w omawianej pozycji specjalnie wyeksponowany.
Na czym więc polega różnica między Deadpoolem dziś i dwadzieścia lat temu? Odpowiem – na pomysłowości scenarzystów i kreowaniu ciekawych postaci. Tym razem to zadanie wziął na siebie Jimmy Palmiotti (z drobnym wsparciem Buddy’ego Scalery), który wypełnił zadanie wzorowo. Choć nie bawi się zbytnio w interakcję Wade’a z czytelnikiem, to zapewnia nam krwawą rozrywkę na najwyższym poziomie. Nie oferuje jedynie niezbyt śmiesznych greapsów, dla których reszta komiksu jest jedynie dodatkiem, a zajmujące fabuły, które pochłania się z wypiekami na twarzy.
Oto bowiem cierpiący na wieczny brak gotówki Deadpool przyjmuje kolejne zlecenia, mające poprawić jego sytuację materialną. Problem polega jednak na tym, że w najlepszym razie wychodzi z tych interesów na zero. Musi więc pokonać mordercze bliźniaczki-nastolatki, zlikwidować uciążliwego superbohatera Street Speedera, na którego zlecenie wydały dwie sfrustrowane emerytki, opiekować się chłopakiem, który postanowił być jego pomagierem o ksywce Pool-Boy, stanąć oko w oko z samym Punisherem i wreszcie (w najlepszej historii), musi wykończyć mafiozów na zlecenie policjanta, który rozpracowywał ich jako tajniak i teraz boi się, że w zemście zlikwidują jego rodzinę. A jakby tego było mało, za naszym bohaterem ugania się stalkerka i erotomanka, zmiennokształtna Copycat.
Tworząc przygody Deadpoola Palmiotti równolegle pracował jako inker nad serią „Punisher: Witaj ponownie, Frank” i wyraźnie widać, że znajdował się pod wpływem czarnego humoru Gartha Ennisa. Najemnik z nawijką praktycznie nie napotyka osób bez skazy. Wszyscy mają sporo za uszami i nawet wdzięczne staruszki zasługują na kulkę pomiędzy szkła od okularów. Trafiają się nawet bezpośrednie odwołania do ennisowego „Pogromcy”, który był w trakcie rozprawiania się z rodziną Gnuccich.
Daleki jestem jednak od uznawania tego komiksu za plagiat. Pomimo podobieństw z dziełem Irlandczyka, Jimmy Palmiotti posiada własny styl i pomysł na postać Deadpoola, który poza nawijaniem posiada także bardziej rozbudowany charakter. W efekcie, pomimo znacznego przerysowania świata przedstawionego, opowieść ta wciąga i trzyma w napięciu do samego końca.
Nie mogę także nie wspomnieć o genialnym epizodzie początkowy, pochodzącym z „X-Men Unlimited vol 1#28”. Takiego Wade’a nieczęsto można zobaczyć. Tu już nie ma mowy o bezpretensjonalnej rozwałce. Dzięki klimatycznej, brudnej kresce Liama Sharpa, możemy zakosztować mrocznego klimatu noir, jakiego nie powstydziłby się Frank Miller, tworząc „Miasto grzechu”.
Reszta albumu utrzymana jest jednak w weselszych barwach. Rysownicy skupiają się na akcji, twardych facetach, pięknych kobietach i mało apetycznej fizis Deadpoola. Jeśli miałbym oceniać twórców po tym ostatnim elemencie, to najsłabiej wypada Paul Chadwick, ale ma problem tyko z tym elementem.
Co tu dużo mówić, w dalszym ciągu jestem pod ogromnym wrażeniem tego, kim był niegdyś Deadpool. Jego przygody nie opierały się jedynie na zgrywie, a stanowiły słodko – gorzkie przypowieści dla starszych odbiorców.
koniec
19 października 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
Maciej Jasiński

26 IV 2024

„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.

więcej »

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Dużo kobiet!
— Marcin Knyszyński

Tegoż twórcy

Przeklęty życiem
— Marcin Knyszyński

Chcę postępować właściwie!
— Marcin Knyszyński

Srebrna Era jest tu!
— Marcin Knyszyński

Prawda boli, prasa boli jeszcze bardziej
— Paweł Olejniczak

Komiks skrojony na miarę
— Marcin Knyszyński

Smętne miny tygrysicy
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po drugiej stronie lustra
— Marcin Knyszyński

Ku utopii
— Marcin Knyszyński

Skok w fabułę bez spadochronu
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Wieczny Punisher
— Andrzej Goryl

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.