Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Michael Allred, Mike Deodato Jr., Gerry Duggan, Mike Hawthorne, Aaron Kuder
‹Wojny nieskończoności. Odliczanie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojny nieskończoności. Odliczanie
Scenariusz
Data wydania19 maja 2021
RysunkiAaron Kuder, Mike Hawthorne, Mike Deodato Jr., Michael Allred
PrzekładMarcin Roszkowski
Wydawca Egmont
ISBN9788328160453
Format264s. 167x255mm
Cena69,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Zakąska przed daniem głównym
[Michael Allred, Mike Deodato Jr., Gerry Duggan, Mike Hawthorne, Aaron Kuder „Wojny nieskończoności. Odliczanie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W takim razie startujemy. Egmont rozpoczyna cykl wydawniczy Marvel Fresh, na pierwszy ogień rzucając prequel kolejnego wielkiego eventu – „Wojny Nieskończoności. Odliczanie”.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Zakąska przed daniem głównym
[Michael Allred, Mike Deodato Jr., Gerry Duggan, Mike Hawthorne, Aaron Kuder „Wojny nieskończoności. Odliczanie” - recenzja]

W takim razie startujemy. Egmont rozpoczyna cykl wydawniczy Marvel Fresh, na pierwszy ogień rzucając prequel kolejnego wielkiego eventu – „Wojny Nieskończoności. Odliczanie”.

Michael Allred, Mike Deodato Jr., Gerry Duggan, Mike Hawthorne, Aaron Kuder
‹Wojny nieskończoności. Odliczanie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojny nieskończoności. Odliczanie
Scenariusz
Data wydania19 maja 2021
RysunkiAaron Kuder, Mike Hawthorne, Mike Deodato Jr., Michael Allred
PrzekładMarcin Roszkowski
Wydawca Egmont
ISBN9788328160453
Format264s. 167x255mm
Cena69,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Ok, zapowiedź w leadzie jest małym oszustwem, by lepiej wszystko wyglądało z marketingowego punktu widzenia. Bo tak po prawdzie do wydarzeń opisanych w „Wojnach Nieskończoności. Odliczanie” prostą drogą prowadziły trzy ostatnie albumy „Strażników Galaktyki”. Je należałoby więc wskazać jako początek Marvel Fresh, choć ukazały się jeszcze pod szyldem Marvel Now 2.0. Nie martwcie się jednak, jeśli ich nie znacie, w obszernym dodatku, jaki znajdziecie na końcu tomu, wszystko jest dokładnie streszczone i wyjaśnione, co, kto i jak. Można więc zaczynać lekturę bez przypominania sobie poprzednich wydarzeń ze świata Marvela. Powiem nawet, że śledząc po kolei ofertę wydawniczą Egmontu, stali czytelnicy mogą poczuć się bardziej zagubieni, niż debiutanci. A to dlatego, że nagle pojawia się całkiem zdrowy Wolverine (Logan), którego od dłuższego czasu uważaliśmy za zmarłego.
Ale po kolei. Wracamy do tematu sześciu Kamieni Nieskończoności. Każdy z nich posiada wielką moc (kolejno: duszy, czasu, rzeczywistości, umysłu, mocy i przestrzeni), jednak dopiero zebrane razem dają właścicielowi praktycznie nieograniczoną moc. Wielu chciało je zdobyć, ale najbardziej pożąda ich Thanos, Szalony Tytan, którego celem istnienia jest złożenie całego wszechświata w ofierze swojej umiłowanej Pani Śmierci. Jasne zatem jest, że Kamienie należy ukryć. Najpierw jednak trzeba ustalić, kto jest godzien ich posiadania.
I w tym miejscu zaczyna się nasza przygoda. Album dzieli się na kilka równoległych historii, czasem wręcz epizodycznych, które mają nam pokazać, kto jest obecnie właścicielem którego Kamienia i w jakich okolicznościach go nabył. Losy czterech z nich są potraktowane dość zdawkowo – chodzi o Logana, który dzierży Kamień Przestrzeni, Kapitan Marvel i jej Kamień Rzeczywistości, niejakiego Turka Barretta z Kamieniem Umysłu i Super Skrulla, który odnalazł Kamień Czasu. Najwięcej stron poświęcono więc Kamieniowi Duszy, który trafił do Ultrona (obecnie będącego fizycznym połączeniem robota i Hanka Pyma), oraz Kamieniowi Mocy, w tej chwili rozrośniętemu do wielkości góry, strzeżonego przez Korpus Nova i Draxa ze Strażników Galaktyki. Po ten pierwszy wybiera się zmartwychwstały Adam Warlock, a po drugi złowieszcze Bractwo Raptorów.
To tyle w wielkim skrócie. Choć wydawać by się mogło, że fabuła jest nie do ogarnięcia, przez zwyczajnego śmiertelnika, stanowi ona jednak głównie cykl kolejnych batalii, które nasi bohaterowie toczą o Klejnoty. Niemniej urozmaicanych o pewne zmiany, które zwiastują nowe podejście do starych postaci uniwersum. Pod tym względem możemy więc mówić o nowym otwarciu.
Choć fabuła nie należy do najbardziej wyszukanych, to nie czyniłbym z tego wielkiego zarzutu do tego komiksu. Nie odstaje bowiem od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Rozczarowała mnie natomiast strona graficzna, za którą odpowiada czterech rysowników. W większości mamy do czynienia z uzupełniającymi się Aaronem Kudlerem i Mike′em Hawthorne′em i szczerze powiedziawszy, całkiem nie rozumiem ich angażu. Na pewno za kwotę, jaką przeznaczono na tych dwóch rysowników, można było zwerbować jednego, ale solidnego. Ich prace sprawiają wrażenie niedopracowanych, co potęguje częsta maniera ignorowania tła, albo uzupełniania go o niezbyt sprecyzowane, kubistyczne formy. Tak samo ciężkim doznaniem estetycznym jest zetknięcie się z twórczością Michaela Allerda, który na szczęście popełnił tylko jeden – początkowy – zeszyt składający się na niniejszy tom. Wiem, że chwalony jest za nawiązanie do twórczości Jacka Kirby′ego, ale z dzisiejszego punktu widzenia, niektóre prace samego mistrza też są wyjątkowo ciężkostrawne. Sytuację ratuje jedynie Mike Deodatio Jr, który choć przez chwilę sprawia, że nie ma się uczucia obcowania z książeczką dla sześciolatków.
Jeśli miałbym sobie wyrabiać opinię o Marvel Fresh po „Wojnach Nieskończoności. Odliczanie”, powiedział bym, że rewolucji nie ma. Z drugiej strony to całkiem przyjemna i niezobowiązująca lektura. Zwłaszcza, kiedy dotyczy Adama Warlocka. Może niezbyt zadowalająca w warstwie wizualnej, ale na szczęście nadrabiająca tempem akcji.
koniec
19 czerwca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Conan znów wpada w kłopoty
— Maciej Jasiński

Cisza przed burzą?
— Agata Włodarczyk

Kiedy wszyscy próbują powiedzieć mu „dość”
— Agata Włodarczyk

Wszędzie i nigdzie
— Marcin Knyszyński

Szaleństwo pana Daredevila
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Chyba będzie tu jakaś bitka?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Silver Who?!
— Marcin Knyszyński

Kiedy sprawy przybierają poważny obrót
— Aleksander Krukowski

I’m gonna send him to outer space…
— Aleksander Krukowski

Upadek(?) Tytana
— Dagmara Trembicka-Brzozowska

Tegoż autora

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kim był Józef J.?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ilu scenarzystów potrzea by wkręcić steampunkową żarówkę?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baldwin Trędowaty na tropie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie należy mylić zagubienia się w masie z tkwieniem w gównie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Diabeł rozbiera się u Prady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.