Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo Saga: Legendy›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo Saga: Legendy
Scenariusz
Data wydania8 grudnia 2021
RysunkiStan Sakai
PrzekładJarosław Grzędowicz
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN9788328149052
Format560s. 145x205mm
Cena89,99
Gatunekfantasy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Tajemna katana z ostrzem energetycznym
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo Saga: Legendy” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Popkultura zatoczyła koło. Najpierw Lucas wykorzystał wątki z filmów Kurosawy, tworząc „Gwiezdne wojny”, później Stan Sakai nawiązał do tych ostatnich, wrzucając swojego kultowego bohatera do świata wyjętego żywcem z gwiezdnej sagi.

Marcin Osuch

Tajemna katana z ostrzem energetycznym
[Stan Sakai „Usagi Yojimbo Saga: Legendy” - recenzja]

Popkultura zatoczyła koło. Najpierw Lucas wykorzystał wątki z filmów Kurosawy, tworząc „Gwiezdne wojny”, później Stan Sakai nawiązał do tych ostatnich, wrzucając swojego kultowego bohatera do świata wyjętego żywcem z gwiezdnej sagi.

Stan Sakai
‹Usagi Yojimbo Saga: Legendy›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUsagi Yojimbo Saga: Legendy
Scenariusz
Data wydania8 grudnia 2021
RysunkiStan Sakai
PrzekładJarosław Grzędowicz
Wydawca Egmont
CyklUsagi Yojimbo
ISBN9788328149052
Format560s. 145x205mm
Cena89,99
Gatunekfantasy, SF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Uczciwie muszę przyznać, że nie pomysł Stana Sakai, aby przerzucić swojego kultowego bohatera o kilka wieków w czasie, nie przypadł mi do gustu. Usagi tak doskonale pasował do świata siedemnastowiecznej Japonii, że nie widziałem sensu w jakiejkolwiek zmianie. Owszem, można byłoby tego doskonałego wojownika wrzucić w czasy, dajmy na to, wojny rosyjsko-japońskiej, ale po co?
I właśnie dlatego warto wracać do rzeczy dawno przeczytanych, bo zawsze jest szansa, że spojrzymy na nie z innej perspektywy. A niedawne wznowienie „Usagiego w kosmosie” w ramach zbiorczego tomu „Usagi: Legendy” jest do tego doskonałym pretekstem. Sakai rzucił swojego bohatera w świat, wypisz, wymaluj rodem ze wspomnianych „Gwiezdnych wojen”. Pełną futurystycznych technologii, a jednocześnie taką, w której panują stosunki feudalne (tak przynajmniej sugerowała „stara” trylogia). Ba, autor pozwolił sobie na bezpośrednie cytaty do sagi Lucasa, takie jak odpowiednik świetlnego miecza (katana z ostrzem energetycznym), roboty z końcówkami do wszystkich możliwych terminali komputerowych, czy, niepozbawiony swoistego uroku, łajdak-przemytnik.
Myliłby się jednak ten, kto uzna, że Sakai zbudował swoją historię na nawiązaniach do „Gwiezdnych wojen”. O nie. Dostajemy oryginalną i wciągającą historię jak zresztą znakomita większość rzeczy, która wyszła spod jego ręki. Tym razem Usagi, a precyzyjnie, jego daleki potomek o tym samym imieniu, nie jest już roninem, ale samurajem na służbie u swojego pana. Na prośbę daimyo, zostaje przybocznym i nauczycielem jego syna. I oczywiście nie mógł wybrać do tej roli nikogo lepszego, bo za chwilę robi się olbrzymie zamieszanie i młody dziedzic musi salwować się ucieczką. Nie będę tutaj zdradzał czy udało się odzyskać rodowe włości i kto, jaką w tym rolę odegrał. Mogę jedynie zapewnić, i to chyba nikogo nie zdziwi, że Usagi jak zawsze jest do bólu uczciwy, honorowy i bezbłędnie posługuje się bronią, także tą z przyszłości. A jeśli macie już dosyć doskonałego królika, to na szczęście Stan Sakai wprowadził kilka innych, znanych postaci, nie tak już idealnych, które ubarwiają całą historię.
Przygodę z sf uzupełnia w tym albumie historia „Senso”, po japońsku „Wojna”. Tutaj już wracamy do siedemnastego wieku i jesteśmy rzucani w środek bitwy toczonej pomiędzy wojskami renegata Hikiji a pana Noriyukiego, u którego służy Usagi. Bitwa ma swoją dynamikę, ale nagle zostaje gwałtownie przerwana upadkiem tajemniczego obiektu z nieba. W ten sposób Sakai zaprasza nas do swojej adaptacji „Wojny światów” H.G. Wellsa. Poza kilku drobiazgami (siedemnastowieczna Japonia zamiast wiktoriańskiej Anglii) jest to adaptacja dosyć wierna, jest zabójczy snop światła, są trójnogie maszyny. Interesująca historia z dosyć zaskakującym zakończeniem.
Widać, że Stan Sakai odrobił popkulturową lekcję science fiction. Jego technologiczna wizja świata przyszłości powinna być jak najbardziej atrakcyjna dla fanów sf, a jednocześnie potrafił umiejętnie wkomponować w niego to, co najlepsze z opowieści o Usagim. Kosmiczne przygody królika-samuraja bronią się po kilkunastu latach od premiery, warto do nich wrócić, ale też dobrze, że Sakai nie kazał swojemu bohaterowi pozostać w przyszłości na dłużej. Miejscem Usagiego Yojimbo jest siedemnastowieczna Japonia.
koniec
19 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zagubiony w samym sobie
Andrzej Goryl

25 IV 2024

„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.

więcej »

Dyskretny urok showbiznesu
Paweł Ciołkiewicz

24 IV 2024

Nestor Burma to prywatny detektyw, który ma skłonność, naturalną chyba u prywatnych detektywów, do wpadania w tarapaty. Po „Mgle na moście Tolbiac”, „Ulicy Dworcowej 120” oraz „Awanturze na Nation” dostajemy kolejny album z jego przygodami. „Chciałeś mnie widzieć martwą?” to opowieść o intrydze rozgrywającej się w świecie musicali.

więcej »

Przygody małych króliczków
Maciej Jasiński

23 IV 2024

„Opowieści z Bukowego Lasu” to kolejna już seria dla dzieci, którą od roku 2021 publikuje wydawnictwo Egmont. Tym razem mamy do czynienia z cyklem przeznaczonym dla najmłodszych czytelników, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w świecie komiksu.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Inne czasy, inni samuraje
— Andrzej Goryl

Tegoż twórcy

Usagi w kolorze
— Andrzej Goryl

Potężny przeciwnik
— Marcin Osuch

W siedemnastowiecznej Japonii
— Andrzej Goryl

„Patrzcie! On ma głowę pana Mifune!”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Dr Jekyll i Mr Usagi
— Marcin Osuch

Chrześcijanie w Japonii
— Andrzej Goryl

Drobne smaczki
— Marcin Osuch

Bohaterowie nie zawsze wygrywają
— Marcin Osuch

Mogę dla ciebie pracować za pięćdziesiąt ryo
— Marcin Osuch

Kumple Boby Fetta
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Uczmy się języków!
— Marcin Osuch

„Szalony Kojot” przez dwie chmury?
— Marcin Osuch

Aparat, góry, człowiek
— Marcin Osuch

Niech prezydent się tym zajmie
— Marcin Osuch

Ratunek czy porwanie?
— Marcin Osuch

Zatrzymane w słowach
— Marcin Osuch

Broń i pieniądze
— Marcin Osuch

Tylko wkrętacza brakuje
— Marcin Osuch

Pożegnanie
— Marcin Osuch

Ten komiks nieco więcej obiecuje niż daje
— Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.