Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 6 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann
‹Sami #1: Zniknięcie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSami #1: Zniknięcie
Scenariusz
Data wydania26 stycznia 2022
RysunkiBruno Gazzotti
PrzekładAgata Cieślak
Wydawca Egmont
CyklSami
ISBN9788328150812
Format56s. 215x290 mm
Cena29,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Innego końca świata nie będzie?
[Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann „Sami #1: Zniknięcie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wizje tego, co by się stało, gdybyśmy pewnego dnia zasnęli, aby obudzić się w opustoszałym świecie, nie są niczym nowym w kulturze popularnej. Czy więc rozpoczęta niedawno przez Egmont seria „Sami” znajdzie miejsce w wyobraźni czytelników i czytelniczek?

Agata Włodarczyk

Innego końca świata nie będzie?
[Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann „Sami #1: Zniknięcie” - recenzja]

Wizje tego, co by się stało, gdybyśmy pewnego dnia zasnęli, aby obudzić się w opustoszałym świecie, nie są niczym nowym w kulturze popularnej. Czy więc rozpoczęta niedawno przez Egmont seria „Sami” znajdzie miejsce w wyobraźni czytelników i czytelniczek?

Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann
‹Sami #1: Zniknięcie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSami #1: Zniknięcie
Scenariusz
Data wydania26 stycznia 2022
RysunkiBruno Gazzotti
PrzekładAgata Cieślak
Wydawca Egmont
CyklSami
ISBN9788328150812
Format56s. 215x290 mm
Cena29,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jednego dnia życie toczy się jak co dzień – Yvan wraca ze szkoły do pustego domu, jego rodzice są w pracy, a gosposia pędzi do siebie; Leïla radośnie majsterkuje przed domem; Camille uczy się na superważny sprawdzian; młodziutki Terry kłóci się z mamą, że chce obejrzeć film, a nie iść spać; a Dodji stara się przetrwać w nowym ośrodku opiekuńczym. Gdy budzą się rano, ich rzeczywistość wygląda inaczej: wszyscy z ich otoczenia zniknęli. Dorośli, inne dzieci – bez różnicy. Gdy błąkają się po mieście w poszukiwaniu kogokolwiek – ich drogi powoli się przecinają. Ale – chociaż mają już siebie – wciąż są sami i nie mają pojęcia, gdzie podziała się reszta ludzkości. Czy przetrwają w świecie, który nie działa już według znanych zasad?
„Sami” nie są nowym komiksem – ta licząca sobie 13. tomów seria zaczęła ukazywać się w 2006 roku, od którego to czasu wielu innych autorów i autorek podjęło się napisania czy narysowania opowieści o grupie dzieciaków, która nagle, z niewyjaśnionych powodów została na Ziemi, podczas gdy cała reszta ludzkości zniknęła. Jeśli znamy późniejsze iteracje tej historii – wiemy, co będzie się działo. „Zniknięcie” jednak broni się czymś innym niż samą fabułą (dzisiaj nie ma znaczenia, czy była pierwsza, ponieważ trafiła do nas dopiero w 2022 roku). Fabien Vehlmann bowiem porządnie oddał coś bardzo dla takiej historii ważnego – emocje bohaterów.
Nasza piątka dzieciaków przeżywa ich całą paletę, każde również w nieco inny sposób, bo przecież mają zupełnie różne doświadczenia, nie są także w jednym wieku. Sytuacja, w jakiej się znaleźli, nie jest łatwa, i to widać: dziecięce fochy, krzyki, wzajemne tarcia. Jakby za mało im było stresu, nasi bohaterowie spotykają się dopiero po zniknięciu dorosłych – czeka więc ich również wzajemne poznanie, rozpoznanie umiejętności, a przede wszystkim zadzierzgnięcie znajomości oraz wypracowanie poczucia odpowiedzialności za siebie nawzajem. Nie będzie łatwo.
Rysunki Bruna Gazzottiego są poprawne, charakterystyczne dla komiksu frankofońskiego – tak pod względem projektu postaci, jak również pokazywania ich bogatej mimiki. Nałożone przez Cerise kolory są utrzymane w ciemnej palecie, co podkreśla powagę całego komiksu – chociaż bowiem dzieciaki znajdują kilka chwil na relaks i figle, doskonale zdają sobie sprawę z tego, w jakiej sytuacji się znalazły. Tak więc to zgranie – na plus.
Generalnie to dobry komiks i nic dziwnego, że w 2007 roku został doceniony na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême w kategorii najlepszego komiksu dla młodzieży w wieku 9-12 lat. Nie dziwi również, że został przeniesiony na ekrany kinowe („Seuls”, reż. David Moreau, 2017). Trafi tak do młodszych, jak i starszych czytelników, choć dla tych drugich, zwłaszcza bardziej oczytanych, może niestety zbyt przypominać inne, znane już im historie.
Plusy:
  • świetnie odwzorowane, możliwe emocje bohaterów (brak instant dorosłości)
  • różne podchodzenie protagonistów o odmiennych zestawach umiejętnośc
  • dopasowane do nastroju kolory
Minusy:
  • trafia do nas trochę za późno, gdy tego typu opowieści już doskonale znamy i może wydawać się wtórny
koniec
14 sierpnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ptaki w wiosce Smerfów
Maciej Jasiński

5 V 2024

Wydawnictwo Egmont utrzymuje stałe tempo wydawania serii ze Smerfami, przeplatając najstarsze albumy stworzone przez Peyo (we współpracy z różnymi scenarzystami), z tymi nowszymi od innych autorów. Tak się złożyło, że ostatnie tytuły mają jeden wspólny element – ptaki, które miały i mają nadal wielki wpływ na życie w wiosce Smerfów. Jedne destrukcyjny, drugie wnoszą sporo humoru, a inne wreszcie pomagają Smerfom i ratują ich przed zagrożeniami.

więcej »

Maska kryjąca twarz mroku
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

4 V 2024

Czy to Humphrey Bogart? Czy to Robert Mitchum? Nie, to Spider-Man. A konkretnie „Spider-Man Noir”.

więcej »

Różne oblicza Mrocznego Lorda
Maciej Jasiński

3 V 2024

Darth Vader to najciekawsza postać z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Od pierwszego jego pojawienia się w „Nowej nadziei” było wiadomo, że Lucas stworzył bohatera, który na stałe wejdzie do światowej popkultury. Mroczny Lord od dekad inspiruje też kolejnych twórców. Efektem tego są właśnie „Mroczne wizje” – zbiór krótkich komiksów z Vaderem, do których scenariusze napisał Daniel Hallum.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Szybka lekcja dorastania
— Agata Włodarczyk

Krótko o komiksach: Listopad 2003, cz. 3
— Sebastian Chosiński, Wojciech Gołąbowski

Pastor na Bronksie
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.