EKSTRAKT: | 60% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Strzała Kusziela |
Tytuł oryginalny | Kushiel’s Dart |
Data wydania | 26 stycznia 2011 |
Autor | Jacqueline Carey |
Przekład | Maria Gębicka-Frąc |
Wydawca | MAG |
Cykl | Kusziel |
ISBN | 978-83-7480-190-4 |
Format | 688s. 135×200mm |
Cena | 45,— |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Czy to już fantastyka kobieca? |
EKSTRAKT: | 60% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Strzała Kusziela |
Tytuł oryginalny | Kushiel’s Dart |
Data wydania | 26 stycznia 2011 |
Autor | Jacqueline Carey |
Przekład | Maria Gębicka-Frąc |
Wydawca | MAG |
Cykl | Kusziel |
ISBN | 978-83-7480-190-4 |
Format | 688s. 135×200mm |
Cena | 45,— |
Gatunek | fantastyka |
WWW | Polska strona |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
No czy to nie jest dziecinne brać na powazny warsztat kolejną powieść, która korzysta z pseudofantastycznego sztafażu żeby zarobić parę groszy na taniej erotyce ? Wstyd. Przecież takie powieści z definicji nie mają żadnych celów, a jak mają, to nadpisane nad kretyńsko infantylnym pomysłem "autora": O rety, czyż nie miałabym przyjemności z bezpiecznego symulowania akcji erotycznych w moich ulubionych, a przy tym jakże modnych scenografiach? Mmmm,napiszmy zatem książkę"...
Jest jeszcze sens brać na poważnie takie pseudoksiążczyny? Przecież takich pretekstowych fabuł jest od groma, 60% fantastyki jest tym usiane, do tego jeszcze mainstream... Szkoda czasu, doprawdy. I to w Esensji?
Objection.
@botak
Wydaje mi się, że powyższa krytyka jest przesadzona. Nie uważam książki za napisanej jedynie po to, by wepchnąć te kilka scen (zresztą wychodzi tak 1-2 na 100 stron o ile dobrze pomnę, więc nie tak znowu dużo).
Uważam, że raczej wyglądało to tak "chciałabym napisać jakieś fantasy. Najlepiej o pięknej, inteligentnej i zdolnej kobiecie, która będzie ratować jeśli nie świat, to przynajmniej królestwo od zagłady. Hmmm, co by tu wymyślić, żeby to się jakoś odróżniało od innych książek. Wiem, zrobię ją kurtyzaną, to będzie coś nowego i do tego okazja by wpleść w akcję sceny seksu, wtedy może więcej ludzi po nią sięgnie."
Choć oczywiście nie wiem, co naprawdę myślała autorka.
W każdym razie opisy intryg i podróży zajmują w niej więcej miejsca niż scenki.
Cóż,mnie się cykl podobał,czytałam z zainteresowaniem, wciagnęło mnie.Myślę,ze to nie jest książka dla meżczyzn i tyle.O gustach podobno się nie dyskutuje,nie wszystko musi Dostojewskim.Nie podoba mi się tekst o znudzeniu czytelnika
Intrygi i zdrady, które zaskakują Fedrę i jej towarzyszy, czytelnika najzwyczajniej w świecie nudzą.
Kogo nudzą,tego nudzą,niech kazdy mówi za siebie.
Zgodzę się z tym, że prawdopodobnie kobietom bardziej się spodobają te książki, tu chodzi o punkt widzenia i odwzorowanie sposobu myślenia. Nad niektórymi refleksjami bohaterki czytelniczka pokiwa ze zrozumieniem głową (i może od razu zaznaczę, że nie chodzi mi tu o refleksje na temat upodobań łóżkowych), tak samo sposób snucia rozważań i wspomnień być może wyda się bardziej naturalny.
Wychodzi na to, że mężczyzna nie powinien brać się za czytanie i recenzowanie fantastyki kobiecej?;-) Więcej nie będę, obiecuję. Tym bardziej, że książka nie zaintrygowała mnie na tyle, bym z chęcią sięgał po kolejny tom.
Oczywiście fantastyka z natury nie ma zbyt wiele wspólnego z Dostojewskim, ale to nie znaczy, że ma oferować sztampowość.
@botak
Muszę zgodzić się z Beatrycze, erotyka w powieści choć obecna i niekiedy pełniąca dość istotną rolę w fabule, nie jest tym, co jest w niej najważniejsze. Nie rozumiem zarzutu, o branie na poważnie takich książek: dla mnie to fantastyka jak każda inna i poświęcam jej tyle samo uwagi, co innym dziełom. Nikt przecież nie próbuje udowadniać, że mamy w tym przypadku do czynienia z literaturą wyższych lotów.
Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.
więcej »W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.
więcej »Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Esensja czyta: Lipiec 2011
— Anna Kańtoch, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek
Świat według Fedry
— Agnieszka Kawula
Pippi Långstrump z Teksasu
— Beatrycze Nowicka
Esensja czyta: Lipiec 2011
— Anna Kańtoch, Beatrycze Nowicka, Joanna Słupek
Cierpienia młodego Imriela
— Beatrycze Nowicka
Świat według Fedry
— Agnieszka Kawula
Przygody z literaturą
— Miłosz Cybowski
Dylematy samoświadomości
— Miłosz Cybowski
Tysiąc lat później
— Miłosz Cybowski
Europa da się lubić
— Miłosz Cybowski
Zimnowojenne kompleksy i wojskowa utopia
— Miłosz Cybowski
Powrót na „Discovery”
— Miłosz Cybowski
Odyseja kosmiczna 2001: Pisarz i Reżyser
— Miłosz Cybowski
Mniej, ale więcej
— Miłosz Cybowski
Jak drzewiej o erpegach rozprawiano
— Miłosz Cybowski
Wojenna matematyka
— Miłosz Cybowski
Króciutka dygresja na temat zdania: "[u Martina] każdy [...] bohater może zginąć". Kiedyś też tak sądziłem, ale potem przekonano mnie jednak, że jest inaczej – niektóre postacie zdecydowanie mają "plot immunity". :)