Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 7 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne (wybrane)

więcej »

Zapowiedzi

muzyczne

więcej »

Submotion Orchestra
‹Fragments›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFragments
Wykonawca / KompozytorSubmotion Orchestra
Data wydania2 października 2012
Wydawca Universal
NośnikCD
Gatunekelektronika, jazz
EAN5906485782194
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Intro
2) Blind Spot
3) Thinking
4) Snow
5) Sleepwalker
6) Bird Of Prey
7) Times Strange [Feat. Rider Shafique]
8) Eyeline
9) It’s Not Me It’s You
10) Fallen
11) Thousand Yard Stare
12) Coming Up for Air
Wyszukaj / Kup

W świadomie obranym kierunku
[Submotion Orchestra „Fragments” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Najwidoczniej muzycy wchodzący w skład Submotion Orchestra nie przepadają za bezczynnością, choć po zeszłorocznym studyjnym debiucie i udanej serii koncertów bez wątpienia zasłużyli na trochę wypoczynku. Nie skorzystali. Dzięki temu już teraz możemy cieszyć się ich nowym materiałem, zatytułowanym „Fragments”.

Michał Perzyna

W świadomie obranym kierunku
[Submotion Orchestra „Fragments” - recenzja]

Najwidoczniej muzycy wchodzący w skład Submotion Orchestra nie przepadają za bezczynnością, choć po zeszłorocznym studyjnym debiucie i udanej serii koncertów bez wątpienia zasłużyli na trochę wypoczynku. Nie skorzystali. Dzięki temu już teraz możemy cieszyć się ich nowym materiałem, zatytułowanym „Fragments”.

Submotion Orchestra
‹Fragments›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFragments
Wykonawca / KompozytorSubmotion Orchestra
Data wydania2 października 2012
Wydawca Universal
NośnikCD
Gatunekelektronika, jazz
EAN5906485782194
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) Intro
2) Blind Spot
3) Thinking
4) Snow
5) Sleepwalker
6) Bird Of Prey
7) Times Strange [Feat. Rider Shafique]
8) Eyeline
9) It’s Not Me It’s You
10) Fallen
11) Thousand Yard Stare
12) Coming Up for Air
Wyszukaj / Kup
Słuchacze zapewne nadal mają w głowach miłe wspomnienia z niedawnych energetycznych występów zespołu (choćby we Wrocławiu), a album „Finest Hour” nie zdążył jeszcze pokryć się nawet odrobiną kurzu. Tymczasem Ruby Wood wraz z utalentowanymi kolegami nie zwalnia i serwuje nową porcję różnorodnego downtempa zmieszanego z nowoczesnym jazzem oraz donośną elektroniką. Teraz nie mają jednak tak łatwego zadania jak na początku wspólnej kariery – efekt świeżości i zaskoczenia wykorzystali w ogromnej mierze przy debiucie. By ich drugi krążek pozostawił równie mocne i dobre wrażenie, potrzeba nie tylko utrzymania wysokiego poziomu kompaktowego poprzednika – „Fragments” powinno, jeśli nie jakoś zaskoczyć, to przynajmniej utwierdzić fanów w przekonaniu o niepowtarzalności projektu i nieustannym artystycznym rozwoju grupy.
Trzeba przyznać, że Submotion Orchestra umiejętnie wybrali singiel promujący drugą płytę. „It’s Not Me It’s You” przypomina najlepsze kawałki z debiutu – wypełniony jest orzeźwiającą i pulsującą elektroniką, którą uzupełniają żywe instrumenty (trąbka ciągle potrafi powodować dreszcze), a całość dodatkowo pobudza dynamiczny i charakterystyczny, miękki wokal (warto chyba dodać, że utwór wywołuje pewne skojarzenia z twórczością Katy B). Przygoda z albumem nie jest aż tak porywająca, przynajmniej w jego początkowej fazie. Wstęp jest dość senny, pomimo częstych zmian tempa, a „Blind Spot”, „Snow” czy „Sleepwalker”, jakkolwiek pełne uroku, zmysłowego śpiewu i przeszywających instrumentów dętych, nie spełniają w stu procentach wygórowanych oczekiwań. Późniejszy instrumentalny „Bird Of Prey” rytmiką i klimatem zbliża się do mroczniejszych brzmień i dobrze wprowadza następny „Times Strange”. Tu mamy istotną nowość, ponieważ słyszymy w nim wokalistę Ridera Shafique’a przywodzącego na myśl Maxiego Jazza; zresztą kawałek ociera się właśnie o doskonałe dokonania Faithless. W zbliżonym, niepokojącym nastroju utrzymany jest także basowy „Thousand Yard Stare”. Co ciekawe, kontrastuje z nim ostatni „Fallen” – muzycznie trochę cieplejszy, bardziej optymistyczny i kojący.
„Fragments” nie poraża w takim stopniu jak „Finest Hour”, lecz jednocześnie potwierdza wszystkie atuty Brytyjczyków. Przede wszystkim przygotowane kompozycje płyną swobodnie i choć łatwo dostrzec w nich balansowanie między delikatnością (za którą odpowiada głównie subtelna i jak zawsze urocza Ruby Wood) oraz cięższym, triphopowym nastrojem i silniejszym brzmieniem, to nic nie zaburza godzinnej sesji z eklektycznymi, dopieszczonymi dźwiękami. Zachwycać powinno też wyważenie i wprawne scalenie elektroniki i żywych instrumentów (trąbki, saksofonu, fortepianu, ale też gitary czy wiolonczeli) – pod tym względem zachowano idealne proporcje. Opisywany album dowiódł również, że Submotion Orchestra posiadają własny styl, a na dodatek jasno manifestują, którą drogą chcą podążać. Nie ma wątpliwości – wśród słuchaczy znajdą wielu współtowarzyszy, którzy z przyjemnością pójdą w tę samą stronę.
koniec
23 października 2012

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Wpływ tykwy na rozwój światowej muzyki
Sebastian Chosiński

7 V 2024

Będący wirtuozem kory Dawda Jobarteh przybył do Europy z Gambii. Duńczyk Stefan Pasborg to z kolei jazzman, którego fascynują rytmy afrykańskie. Mieszkając w Kopenhadze, prędzej czy później – musieli się spotkać. Po kilku latach od wydania albumu „Duo” odnowili współpracę, by pograć razem „na żywo”. Efektem tego stał się najnowszy krążek tego niezwykłego jazzowo-folkowo-rockowego duetu – „Live in Turku”.

więcej »

W starym domu nie straszy
Sebastian Chosiński

2 V 2024

Choć szwedzki pianista Adam Forkelid aktywny jest na scenie jazzowej od dwóch dekad, „Turning Point” to dopiero czwarte wydawnictwo, na którego okładce ukazuje się jego nazwisko. Mimo że płyt nagrał przecież znacznie więcej. Wszystkie utwory, jakie znalazły się na najnowszym krążku, są jego autorstwa, ale w ich nagraniu wspomogli go trzej inni doświadczeni artyści.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Od smutku do radości
Sebastian Chosiński

30 IV 2024

Wydany przed dwoma laty jazzowo-ambientowy album „Ghosted” Orena Ambarchiego, Johana Berthlinga i Andreasa Werliina był dla mnie nadzwyczaj miłym zaskoczeniem. Dlatego z wielkimi oczekiwaniami przystępowałem do odsłuchu jego kontynuacji. I tu również czekało mnie zaskoczenie, choć niekoniecznie takie, na jakiej liczyłem. Ale w końcu nie wszystko – na to, co dobre – musi powalać nas na kolana, prawda?

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dubstepowa orkiestra i jej nowoczesny jazz
— Michał Perzyna

Tegoż autora

Bez noży, krzyży i polowań
— Michał Perzyna

Siostry na wznoszącej fali
— Michał Perzyna

Senne marzenia ciągle żywe
— Michał Perzyna

Rozpromienione oblicze
— Michał Perzyna

Krocząc sprawdzoną ścieżką
— Michał Perzyna

Mały jazzowy pożar
— Michał Perzyna

Nie tylko o rozstaniach
— Michał Perzyna

W idealnej harmonii
— Michał Perzyna

Złe wieści – dobre wieści
— Michał Perzyna

W słodkiej melancholii
— Michał Perzyna

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.