Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Muzyka

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

muzyczne

więcej »

Zapowiedzi

Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet
‹On the Road, Vol. 2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOn the Road, Vol. 2
Wykonawca / KompozytorJan Ptaszyn Wróblewski Quartet
Data wydania5 maja 2023
Wydawca For Tune
NośnikCD
Czas trwania53:08
Gatunekjazz
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Jan Ptaszyn Wróblewski, Wojciech Niedziela, Jacek Niedziela-Meira, Andrzej Święs, Marcin Jahr, Maciej Garbowski
Utwory
CD1
1) Trzydzieści osiem10:19
2) Doxy12:13
3) Autumn Nocturne09:15
4) Billie’s Bounce10:45
5) We’ll Be Together Again10:36
Wyszukaj / Kup

Historia jazzu w pigułce
[Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet „On the Road, Vol. 2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zawierający nagrania koncertowe drugi album formacji Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet z cyklu „On the Road” ukazał się pół roku po części pierwszej. Trudno wyobrazić sobie, by ktoś, kto poznał tamtą płytę, nie poczuł chęci sięgnięcia po jej kontynuację. Tym bardziej że to swoista druga strona medalu, prezentująca – w przeważającej większości – amerykańskie standardy jazzowe z lat 40. i 50. XX wieku.

Sebastian Chosiński

Historia jazzu w pigułce
[Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet „On the Road, Vol. 2” - recenzja]

Zawierający nagrania koncertowe drugi album formacji Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet z cyklu „On the Road” ukazał się pół roku po części pierwszej. Trudno wyobrazić sobie, by ktoś, kto poznał tamtą płytę, nie poczuł chęci sięgnięcia po jej kontynuację. Tym bardziej że to swoista druga strona medalu, prezentująca – w przeważającej większości – amerykańskie standardy jazzowe z lat 40. i 50. XX wieku.

Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet
‹On the Road, Vol. 2›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułOn the Road, Vol. 2
Wykonawca / KompozytorJan Ptaszyn Wróblewski Quartet
Data wydania5 maja 2023
Wydawca For Tune
NośnikCD
Czas trwania53:08
Gatunekjazz
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
W składzie
Jan Ptaszyn Wróblewski, Wojciech Niedziela, Jacek Niedziela-Meira, Andrzej Święs, Marcin Jahr, Maciej Garbowski
Utwory
CD1
1) Trzydzieści osiem10:19
2) Doxy12:13
3) Autumn Nocturne09:15
4) Billie’s Bounce10:45
5) We’ll Be Together Again10:36
Wyszukaj / Kup
Pół roku po publikacji albumu „On the Road, Vol. 1” przed dwoma miesiącami ukazała się nakładem For Tune druga część koncertowych przygód Kwartetu Jana Ptaszyna Wróblewskiego. Przygód – doprecyzuję – dwudziestopierwszowiecznych. Na oba krążki trafiły bowiem nagrania zarejestrowane w latach 2003-2020. I choć, jak można się domyślać, powstały one w różnych miejscach, na dodatek w różnych składach (zmieniali się kontrabasiści), to jednak stylistycznie prezentują się w sposób nadzwyczaj zwarty. Co jest zapewne przede wszystkim skutkiem odpowiedniej selekcji materiału, dokonanej osobiście przez legendarnego polskiego jazzmana, uwielbianego przez fanów tego gatunku nie tylko za fantastyczną muzykę, ale również za audycję radiową „Trzy kwadranse jazzu”.
„On the Road, Vol. 1” i „Vol. 2” są – w pewnym sensie – płytami bliźniaczymi. Ale nie są to jednak bliźniacy jednojajowi. Bardziej przypominają one swoje odbicie lustrzane. Na obu wydawnictwach znalazło się po pięć utworów: na pierwszym cztery były autorstwa Maestro Ptaszyna, a jeden przeróbką standardu (wcale zresztą nie jazzowego), na drugim proporcje są natomiast odwrotne – tylko jeden numer wyszedł spod ręki Wróblewskiego, cztery pozostałe są coverami. Trochę zamieszania może też wywołać fakt, że nie zostały one umieszczone zgodnie z chronologią ich nagrania. Dwa najwcześniejsze – z kwietnia 2003 roku (z klubu „Perspektywy” w Ostrowcu Świętokrzyski) – zamykają album. Poprzedza je jeden numer sprzed niespełna trzech lat (wykonany podczas Podlasie Jazz Festival w Białej Podlaskiej), z kolei dwie kompozycje otwierające krążek pochodzą z listopada 2008 (Drums Fusion Festival w podbydgoskim Ostromecku) oraz listopada 2009 roku (Miejski Dom Kultury w wielkopolskiej Słupcy).
Ten rozstrzał czasowy sprawił, że nieznacznie zmieniał się skład Kwartetu. Choć jego trzon, z pianistą Wojciechem Niedzielą i perkusistą Marcinem Jahrem, pozostał wierny Janowi Wróblewskiemu przez obie dekady. Rotacja następowała za to, jak wspomniałem już powyżej, na etacie kontrabasisty: pierwszym był Jacek Niedziela-Meira (w nagraniach z lat 2003 i 2008), drugim – na co dzień znany ze współpracy z triem RGG Maciej Garbowski (2009), trzecim – Andrzej Święs (2020). Najważniejsze, że każdy z nich potrafił bez najmniejszych problemów odnaleźć wspólny język z pozostałymi muzykami, chociaż zapewne nie dla wszystkich – na myśli mam tu głównie bliskiego jazzowi improwizowanemu Garbowskiego – było to naturalne środowisko.
„On the Road, Vol. 2” otwiera nieznana z wcześniejszych płyt Ptaszyna kompozycja „Trzydzieści osiem”. Każdy, kto miał już do czynienia z „Vol. 1”, nie będzie nią zaskoczony. To utwór bardzo dostojny i subtelny, z miejsca przywodzący na myśl starą szkołę polskiego modern jazzu (głównie z lat 60. ubiegłego wieku). Otwiera go nastrojowa partia saksofonu tenorowego, któremu w tle towarzyszy – czasami dość filuterny – fortepian. Jakby Wojciech Niedziela nie mógł doczekać się momentu, w którym Mistrz pozwoli mu wybić się na pierwszy plan. Na szczęście nie musi czekać w nieskończoność – po klimatycznej improwizacji lidera Kwartetu pałeczkę przejmuje właśnie pianista, który idąc tropem wskazanym przez poprzednika, również nie stroni od wariacji na temat głównego motywu. Po dynamicznym przesileniu na następnego solistę „wskazuje” kontrabasistę, który przez ponad minutę stara się (skutecznie!) wyciszyć emocje. Choć ostatnie słowo należy jednak do Wróblewskiego, który nastrojową partią saksofonu spina utwór klamrą.
„Doxy” to pierwszy z czterech standardów, które wypełniają płytę do samego końca. Ten konkretny utwór wyszedł spod ręki amerykańskiego saksofonisty Sonny’ego Rollinsa (rocznik 1930) i po raz pierwszy ukazał się w 1954 roku na longplayu „Miles Davis Quintet with Sonny Rollins”. Ptaszyn sięgnął więc głęboko w przeszłość, ale – czym możecie być zaskoczeni – nie jest to wcale najstarszy utwór na „Vol. 2”. Konstrukcja „Doxy” pod wieloma względami przypomina „Trzydzieści osiem”: po saksofonowej introdukcji następuje kilkuminutowa solówka fortepianowa (co ciekawe, z mocnym akcentami bluesowymi), której kres kładzie wychodząca przed szereg sekcja rytmiczna (urzekająca subtelnością) i – ponownie na finał – dęciak lidera. „Autumn Nocturne” to z kolei dzieło pochodzącego z Rosji kompozytora muzyki i piosenek filmowych Josefa Myrowa (1910-1987), którego żywot rozpoczął się w momencie publikacji albumu sygnowanego nazwą The Ray Charles Singers (nie chodzi tu jednak wcale o legendarnego wokalistę i pianistę jazzowo-soulowego).
Płytę zatytułowano właśnie „Autumn Nocturne” (1954), co świadczy o tym, że w tej właśnie kompozycji szefostwo wytwórni MGM Records widziało największy potencjał komercyjny. Maestro Ptaszyn odczytał ją jednak, podobnie zresztą jak i pozostałe standardy zawarte na „Vol. 2”, na swój sposób. Potraktował jako punkt wyjścia do stworzenia nowej jakości, rozbudowując całość o charakterystyczne dla swojej muzyki improwizacje. W tym przypadku wcześniejszy schemat także zostaje zachowany: instrumentem wprowadzającym jest saksofon tenorowy, po nim pojawia się fortepian (tym razem w romantycznym entourage’u) i kontrabas. Skoro wszystko przebiega tam samo, jak w „Trzydzieści osiem” i „Doxy”, oczywistością staje się, że ostatnie słowo musi należeć do lidera Kwartetu. I nie inaczej jest tym razem.
„Billie’s Bounce” to najbardziej dynamiczny fragment płyty. I zarazem jedna z dwóch najstarszych kompozycji, po jakie sięgnął Ptaszyn. Legendarny saksofonista Charlie Parker (1920-1955) skomponował ją w roku zakończenia drugiej wojny światowej i po raz pierwszy zarejestrował z zespołem Re-Boppers, w którym znaleźli się między innymi pianista Dizzie Gillespie i zaledwie dziewiętnastoletni trębacz… Miles Davis. Biorąc pod uwagę te trzy osobowości, trudno było oczekiwać innego rezultatu. Kwartet Wróblewskiego postanowił tę dynamikę oryginału, ze skocznymi bluesowymi frazami, jeszcze podbić, dzięki czemu dużo więcej do powiedzenia mają tutaj Jacek Niedziela-Meira i Marcin Jahr. Z 1945 roku pochodzi także ostatni utwór – „We’ll Be Together Again” autorstwa Carla T. Fischera (1913-1954), który oryginalnie powstał jako piosenka (do słów Frankiego Laine’a). Na „Vol. 2” słyszymy go oczywiście w rozbudowanej wersji instrumentalnej, w której przenikają się kontemplacyjno-powłóczysty saksofon z podniośle romantycznym fortepianem. Co najistotniejsze: idealnie się przy tym uzupełniając.
Sporządzona przez wydawcę notka kończy się słowami: „Nakład pierwszej części wydawnictwa – «On the Road, Vol. 1» – rozszedł się niemal momentalnie, pozostaje nam mieć nadzieję, że w przepastnych archiwach Mistrza czeka jeszcze jakiś dotąd niewydany inny «Niegdysiejszczyk», «Ventilissimus» czy «Try życia hulaszczy wśród skurczy nadnerczy»” (to oczywiście nawiązania do mniej lub bardziej znanych kompozycji Ptaszyna). Czy można pokusić się o wyrazistszą sugestię, że warto czekać na „Vol. 3”?
koniec
4 lipca 2023
Skład:
Jan Ptaszyn Wróblewski – saksofon tenorowy
Wojciech Niedziela – fortepian
Jacek Niedziela-Meira – kontrabas (1,4,5)
Maciej Garbowski – kontrabas (2)
Andrzej Święs – kontrabas (3)
Marcin Jahr – perkusja

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Tu miejsce na labirynt…: Ente wcielenie Magmy
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Chociaż poprzednia płyta Rhùn, czyli „Tozïh”, ukazała się już niemal rok temu, najnowsza, której muzycy nadali tytuł „Tozzos”, wcale nie zawiera nagrań powstałych bądź zarejestrowanych później. Oba materiały są owocami tej samej sesji. Trudno dziwić się więc, że i stylistycznie są sobie bliźniacze.

więcej »

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
Sebastian Chosiński

25 IV 2024

Arild Andersen to w świecie europejskiego jazzu postać pomnikowa. Kontrabasista nie lubi jednak przesiadywać na cokole. Mimo że za rok będzie świętować osiemdziesiąte urodziny, wciąż koncertuje i nagrywa. Na dodatek kolejnymi produkcjami udowadnia, że jest bardzo daleki od odcinania kuponów. „As Time Passes” to nagrany z muzykami młodszymi od Norwega o kilkadziesiąt lat album, który sprawi mnóstwo radości wszystkim wielbicielom nordic-jazzu.

więcej »

Tu miejsce na labirynt…: Oniryczne żałobne misterium
Sebastian Chosiński

24 IV 2024

Martin Küchen – lider freejazzowej formacji Angles 9 – zaskakiwał już niejeden raz. Ale to, co przyszło mu na myśl w czasie pandemicznego odosobnienia, przebiło wszystko dotychczasowe. Postanowił stworzyć – opartą na starożytnym greckim micie i „Odysei” Homera – jazzową operę. Do współpracy zaprosił wokalistkę Elle-Kari Sander, kolegów z Angles oraz kwartet smyczkowy. Tak narodziło się „The Death of Kalypso”.

więcej »

Polecamy

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku

A pamiętacie…:

Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski

Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski

Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski

Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski

Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski

Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski

Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski

Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski

The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski

T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Maestro na niepogodę
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński

Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński

Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński

W trakcie

zobacz na mapie »
Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.