Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

MATRIX has you...

Esensja.pl
Esensja.pl
« 1 2 3 »

Krzysztof Karwowski

MATRIX has you...

Bardzo efektowna scena z lustrem podczas przeniesienia Neo do „prawdziwego świata” jest nawiązaniem do dalszej części opowieści Lewisa Carroll’a (L. Carroll: O tym, co Alicja widziała po drugiej stronie lustra). Później następuje przebudzenie Neo jako baterii, i tak jak w przypadku Alicji (w krainie czarów) pojawia się zjazd rurą, będącą odpowiednikiem króliczej nory. „Nora była początkowo prosta niby tunel, po czym skręcała w dół tak nagle, że Alicja nie mogła już się zatrzymać i runęła w otwór przypominający wylot głębokiej studni. […] No, no – pomyślała – po tej przygodzie żaden upadek ze schodów nie zrobi już na mnie wrażenia. W domu zdziwią się, że jestem taka dzielna. […] W dół, w dół, wciąż w dół. […] – Ciekawa jestem ile mil dotychczas przebyłam – rzekła Alicja. – Muszę być już gdzieś w pobliżu środka ziemi. Powiedz mi teraz całą prawdę, Jacku… […] I nagle – tym razem już na jawie – Alicja usiadła miękko na stosie chrustu i suchych liści. Spadanie skończyło się. Alicja nie potłukła się ani trochę i po chwili była już na nogach. Spojrzała w górę lecz panowały tam straszne ciemności.”13) Oczywiście pisząc ten fragment przed oczami mam sceny z Matriksa. Tych odwołań do Alicji w całym filmie jest dużo więcej. Choćby wybór pigułki niebieskiej lub czerwonej kojarzy się z tajemniczymi napojami w stylu „Wypij mnie!” lub grzybem kąsanym z jednej lub drugiej strony. Spadanie Neo skończyło się, spojrzał w górę, a tam panowały ciemności. Alicja spadała z rzeczywistości w sen (świat Morfeusza), Neo ze snu w rzeczywistość (ale także było to odkrycie przez Morfeusza strefy snu14)).
Bracia Wachowscy popełnili jeden dość istotny błąd. Założyli, że ludzie wypalili niebo by ograniczyć dostęp do energii inteligentnym maszynom. Tylko w okolicy środka Ziemi, w strefie Zion (kolejna dwuznaczność – nawiązanie do Syjonu15)) panowała odpowiednio wysoka temperatura dla życia ludzi. Wiadomo, że jeśli na powierzchni Ziemi panowałaby „ciemność” z powodu gęstych chmur (tak, jak to przedstawiono w filmie), to z planety zrobiłaby się druga Wenus. Tak więc Ziemia nie byłaby chłodna (co proponują Wachowscy), ale niezwykle gorąca i życie biologiczne typy ziemskiego na jej powierzchni nie mogłoby istnieć (temperatura na powierzchni mogła by być rzędu od +200 do + 280oC!); maszyny też miałyby kłopoty, czego dowodzi historia sond wysyłanych na Wenus.
Przejdźmy do apokalipsy. Oto analogia do Neo jako pomazańca, który nie bacząc na własne życie ratował Morfeusza, a następnie zniszczył agenta Smitha (szatana?): „Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. A oni zwyciężyli go […] i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć”.16)
W Nowym Testamencie znajdziemy również opis wojny z maszynami. Oczywiście treść biblijną należy traktować nie dosłownie, ale jako proroctwa Oracle: „I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie”.17) To zwodzenie świata bardzo dobrze pasuje do świata kreowanego przez media – przywołanie kultury upozorowania Baudrillarda jest jak najbardziej na miejscu. Morfeusz wypowiada stosowną do tego kwestię: „To świat, który wciśnięto ci w oczy, aby oślepić cię przed prawdą”.18) Do kultury upozorowania jeszcze powrócę.
3. Różnica natury między postrzeżeniem, a złudzeniem19)
W Matriksie świat uważany za realny jest iluzją. Natomiast rzeczywistość pozostaje poza sferą poznania. Przestrzeń tworzona przez komputerową macierz wkracza w nasz umysł niepostrzeżenie i definiuje to, co mamy uznać za prawdziwe, i to co poza normalność wykracza. Podobne zjawisko dotyka nas codziennie poprzez środki masowego przekazu. Świat jest wytwarzany przez nasze umysły w sposób analogiczny z macierzą, z tą jednak różnicą, że nasza macierz, jest iluzją głównie telewizyjną. Przestaje istnieć sfera doznań naturalnych, w której bodźce pochodzą od otoczenia przyrodniczego, włączając w to kontakty bezpośrednie z ludźmi. Nie uczymy się poprzez doświadczenie. Doświadczenie jest w nas wlewane, kopiowane w podobny sposób jak to czynił Tank podczas nauki Neo kung-fu (lub jak Trinity nauczyła się latać śmigłowcem). Ludzkie rozumienie istnienia, trwania w świecie i pojmowanie istoty świata opiera się na poznaniu przestrzeni. Niebezpieczeństwo wynika ze zmiany przestrzeni odniesienia z czystej na wirtualną. Doświadczenia życiowe wirtualnej przestrzeni nie współgrają z naturalnym czasem zdobywania tzw. mądrości życiowej. Fakt ten zauważył już Bergson: „Świadectwem tego, że nasze zwykłe pojmowanie trwania wiąże się ze stopniowym wkraczaniem przestrzeni w sferę czystej świadomości, jest fakt, iż wystarczy usunąć bardziej zewnętrzną warstwę zjawisk psychicznych, pełniących wobec ja rolę regulatorów, by utraciło ono zdolność postrzegania jednorodnego czasu. Takie właśnie warunki stwarza sen”.20) Czyżby bracia Wachowscy uznawali (podobnie jak Baudrillard), że amerykańskie społeczeństwo pogrążone jest w śnie? Na czym więc polega usunięcie regulatorów? Na zanurzeniu ciała w wannie i podłączeniu do komputera, czy może bardziej subtelnie na „podłączeniu” do odbiornika TV i pozbawieniu kontaktu z naturą? Należałoby tu wprowadzić pojęcie stanów wysokich21), ale oszczędzę tego czytającym.
Matrix ostrzega nas przed światem idei – jednocześnie zerwaniem więzi ze światem rzeczy. Wydawać by się to mogło paradoksalne w odniesieniu do społeczeństw konsumpcyjnych, określanych również jako społeczeństwa rzeczy (Ameryka jest wzorem pogoni za dobrami materialnymi). Świat idei mógłby być (albo jest) podobny do koncepcji idei Arystotelesa. Również na przykładzie polskiej telewizji moglibyśmy stwierdzić, że „Idee będą substancją; ale w takim razie to, co oznacza substancję w tym świecie, oznacza ją również w świecie Idei. […] A jeżeli Idee i uczestniczące w nich rzeczy mają tę samą formę, to między Ideami a tymi rzeczami będzie istniało coś wspólnego. […] Mówić zaś, że [Idee] są wzorami i że rzeczy w nich uczestniczą to tyle, co posługiwać się pustymi słowami i poetyckimi przenośniami. Czym więc jest to, co sprawia, że się spogląda ku Ideom? Może wszak coś być albo stawać się podobnym do czegoś innego, nie będąc jego kopią. Tak jak niezależnie od tego, czy Sokrates istnieje, czy nie, może się urodzić ktoś podobny do Sokratesa; oczywiście i wtedy, gdyby istniał Sokrates wieczny. Będzie także wiele wzorów tej samej rzeczy, a więc Idei. […] Co więcej Idee są wzorami nie tylko rzeczy zmysłowych, lecz także samych Idei, na przykład, rodzaj jako rodzaj różnych gatunków; tak więc to samo będzie wzorem i odbiciem”22). W naszym przypadku idee i rzeczy mają tę samą formę, jak to zakładał Arystoteles, nie zakładał jednak tego, że odbicie stanie się wzorem, a wzór zmieni się w imitację, lub całkowicie zniknie ze świata rzeczy.
4. W obliczu zagłady (kultury) medium is a message23)
Przekazem jest sam przekaźnik – Matrixpozwala to zrozumieć, a nawet zobaczyć. W tym znaczeniu to właśnie pewien rodzaj współczesnej kultury (masowej, lepsze słowo: powszechnej) jest dla ludzi czymś w rodzaju Matriksa – może bardziej adekwatne byłoby tu określenie the global village24). „Człowiek wtapia się w swoje nowe, elektroniczne środowisko dokładnie tak samo, jak jego praprzodek wtapiał się w środowisko dżungli czy stepu, nie wybierając sobie tego, co chciałby od nich otrzymać.”25)
« 1 2 3 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

„Kobra” i inne zbrodnie: Za rok, za dzień, za chwilę…
Sebastian Chosiński

23 IV 2024

Gdy w lutym 1967 roku Teatr Sensacji wyemitował „Cichą przystań” – ostatni odcinek „Stawki większej niż życie” – widzowie mieli prawo poczuć się osieroceni przez Hansa Klossa. Bohater, który towarzyszył im od dwóch lat, miał zniknąć z ekranów. Na szczęście nie na długo. Telewizja Polska miała już bowiem w planach powstanie serialu, na którego premierę trzeba było jednak poczekać do października 1968 roku.

więcej »

Z filmu wyjęte: Knajpa na szybciutko
Jarosław Loretz

22 IV 2024

Tak to jest, jak w najbliższej okolicy planu zdjęciowego nie ma najmarniejszej nawet knajpki.

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: J-23 na tropie A-4
Sebastian Chosiński

16 IV 2024

Domino – jak wielu uważa – to takie mniej poważne szachy. Ale na pewno nie w trzynastym (czwartym drugiej serii) odcinku teatralnej „Stawki większej niż życie”. tu „Partia domina” to nadzwyczaj ryzykowna gra, która może kosztować życie wielu ludzi. O to, by tak się nie stało i śmierć poniósł jedynie ten, który na to ewidentnie zasługuje, stara się agent J-23. Nie do końca mu to wychodzi.

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Do kina marsz: Czerwiec 2018
— Esensja

Najlepsze filmy SF – wybór czytelników
— Esensja

100 najlepszych filmów science fiction wszech czasów
— Esensja

Ranking na premierę: 10 filmów postapokaliptycznych
— Kamil Witek

Film umiera?
— Paweł Piejko

DVD: Matrix: Reaktywacja
— Konrad Wągrowski

Zwycięstwo Hollywood
— Eryk Remiezowicz

Salamatrix
— AL

Druga bije pierwszą
— Michał Chaciński, Paweł Pluta, Eryk Remiezowicz, Konrad Wągrowski

Neo Potter
— Marta Bartnicka

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Styczeń 2016 (1)
— Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk, Jarosław Robak, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Luty 2013 (DVD i BR)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Styczeń 2013 (Kino)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Piotr Dobry, Jakub Gałka, Anna Kańtoch, Alicja Kuciel, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Grudzień 2012 (Kino)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Jakub Gałka, Jarosław Loretz, Marcin T.P. Łuczyński, Daniel Markiewicz, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Połączeni na wieczność
— Ewa Drab

Prędkość to nie wszystko
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.